Reklama

Kościół

Jasna Góra: 3-4 czerwca X Pielgrzymka Żywego Różańca i II Kongres Różańcowy

X Ogólnopolska Pielgrzymka Żywego Różańca połączona II Kongresem Różańcowym odbędzie się na Jasnej Górze 3-4 czerwca. Gościem spotkania będzie sekretarz pomocniczy Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów abp Giovanni Pietro Dal Toso. Będzie to czas dziękczynienia w Polsce za beatyfikowaną w maju we Francji Paulinę Jaricot, założycielkę Żywego Różańca i Dzieła Rozkrzewiana Wiary. W tym roku przypada 200-lecie tego misyjnego dzieła, które sto lat temu podniesiono do rangi papieskiego.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

różaniec

Żywy Różaniec

kongres

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasłem jasnogórskiego spotkania będą słowa bł. Pauliny Jaricot „Uczynić różaniec modlitwą wszystkich”.

Dwudniowe spotkanie rozpocznie się w piątek 3 czerwca Mszą św. sprawowaną w Kaplicy Matki Bożej o godz. 13.30 pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, delegata KEP ds. Żywego Różańca. Następnie w Sali Papieskiej rozpocznie się część konferencyjna. Będą w niej delegacje z diecezji oraz zaproszeni przedstawiciele wspólnot różańcowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Natomiast na pielgrzymkę, która jest częścią kongresu, są zaproszeni wszyscy członkowie wspólnot. Rozpocznie się ona procesją różańcową o godz. 19.30. Pierwszy dzień spotkania zakończy Msza św. o godz. 23.00.

Podziel się cytatem

Reklama

Centralne uroczystości pielgrzymkowe rozpoczną się na jasnogórskim Szczycie w sobotę 4 czerwca o godz. 9.00. Zaplanowano m.in. montaż słowno-muzyczny, konferencję o Żywym Różańcu jako wsparciu dzieła misyjnego, modlitwę różańcową z udziałem misjonarzy posługujących w różnych miejscach świata.

Reklama

O 11.30 sprawowana będzie Msza św. dziękczynna za beatyfikację Pauliny Jaricot i 200-lecie Dzieła Rozkrzewiana Wiary koncelebrowana przez abp. Dal Toso, abp. Wacława Depo, bp. Jana Piotrowskiego i innych biskupów z komisji misyjnej Episkopatu Polski.

Ideą Ogólnopolskiego Kongresu Różańcowego jest zjednoczenie wielu wspólnot działających w Polsce, które szerzą modlitwę różańcową oraz ukazanie ich różnorodności. Jak podkreślają organizatorzy to okazja, by wskazać Polakom i światu różaniec jako modlitwę na dzisiejsze czasy, przynoszącą ocalenie wiary i miłości do Boga w rodzinach i parafiach, a także by ożywić zapał róż różańcowych i podziękować za wielki wkład polskiego Kościoła w ewangelizację i wspieranie dzieła misji, za które modlą się członkowie Żywego Różańca.

Żywy Różaniec założony przez bł. Paulinę Jaricot był odpowiedzią na rozprzestrzeniające się we Francji zeświecczenie i ateizm, miał także duchowo i materialnie wspierać misje. Według informacji Kongregacji Ewangelizacji Narodów na świecie jest 1119 terytoriów misyjnych.

Podziel się cytatem

Reklama

W Polsce praktyka Żywego Różańca stała się znana pod koniec XIX w. Obecnie podjęło ją ponad 2,5 mln osób. Wspólnoty działają prawie w każdej parafii.

Dzieło Rozkrzewiania Wiary dotarło do Polski już w 1825 r., najpierw do Gniezna, Poznania i na Górny Śląsk.

2022-05-30 17:23

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokalanów: rusza Kampania Różańcowa - akcja modlitewno-pokutna katolików

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Adobe Stock

Różaniec był i jest najskuteczniejszą bronią duchową. Różańcem można wyprosić wszystko. Rusza kolejna edycja sztafety różańcowej pod nazwą „Kampania Różańcowa”

- Wychodząc naprzeciw pragnieniom i prośbom wiernym, po modlitwie i konsultacjach postanowiliśmy kontynuować to dzieło na nieco zmienionych warunkach. Ponieważ wiele jest płaszczyzn walki duchowej, dlatego obecna forma przyjmuje postać Kampanii Różańcowej na wzór kampanii militarnej. Pozostaje sprawdzona forma nieustającej modlitwy jako Sztafety Różańcowej z wcześniej ustalonymi zasadami. Poszerzamy jednak cel i środki naszych działań – informuje o. Mirosław Kopczewski z Niepokalanowa.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję