Reklama

Wiara

23 czerwca

#LudzkieSerceBoga: Najpiękniejsza z ludzkich „ości”

Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia, zmiłuj się nad nami… Cierpliwość i miłosierdzie. W litanii do Jezusowego Serca wymieniamy je tuż obok siebie, dosłownie jednym tchem. Najpierw przyjrzyjmy się cierpliwości…

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Archiwum Seminaryjne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jedna z najpiękniejszych „ości” w człowieku. Bo choć anatomia twierdzi co innego, to przecież „ości” mamy w sobie wiele… Łagodn-ość, uprzejm-ość, wdzięczn-ość, ale i złośliw-ość, kłótliw-ość, a nawet podł-ość. I wiele, wiele innych. Każda nasza „ość” jest jakąś predyspozycją, usposobieniem do takich a nie innych postaw, możliwym sposobem działania lub bycia. Cierpliwość to doprawdy jedna z najpiękniejszych i najważniejszych spośród nich. Cierpliwość, czyli zdolność cierpienia; gotowość i umiejętność przyjęcia go. Ale przecież nie dla sportu! Cierpliwość nie jest i nie ma być „sztuką dla sztuki”. Cierpliwość jest po to, by służyła jakiemuś większemu dobru, które dzięki niej staje się możliwe do osiągnięcia.

Co to za dobro, dla którego naprawdę i ponad wszystko warto zdobyć się na cierpliwość? Za które warto zapłacić cierpieniem? Dzięki zawartej w dzisiejszym wezwaniu podpowiedzi, nie musimy zastanawiać się zbyt długo. To miłosierdzie, które jest „skandalem” i „imieniem Boga” jednocześnie. Miłosierdzie, o którym tak wiele się mówi w Kościele w ostatnich kilku dekadach. Przypomnijmy najpiękniejszą bodajże jego „definicję”, jaką św. Jan Paweł II zawarł w swojej drugiej encyklice z listopada 1980 roku: „Właściwym i pełnym znaczeniem miłosierdzia nie jest samo choćby najbardziej przenikliwe i najbardziej współczujące spojrzenie na zło moralne, fizyczne czy materialne. W swoim właściwym i pełnym kształcie miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie w górę, jako wydobywanie dobra spod wszelkich nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku. W takim znaczeniu miłosierdzie stanowi podstawową treść orędzia mesjańskiego Chrystusa oraz siłę konstytutywną Jego posłannictwa” (św. Jan Paweł II, encyklika Dives in misericordia, 6).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aby być tak miłosiernym potrzeba cierpliwości, czyli zdolności przyjęcia cierpienia i zgody na nie. Tak rozumiane miłosierdzie wymaga poświęcenia swojego czasu i sił; zaangażowania emocjonalnego i duchowego, które zawsze „kosztują”; gotowości, by zmierzyć się z niepowodzeniem, trudnościami, oporem, a nieraz także niezrozumieniem, czy wręcz odrzuceniem. Prawdziwie miłosiernym nie da się być „bezkarnie”. Kiedy decydujesz się stanąć obok człowieka powalonego na ziemię i przywalonego jakimś złem – nieszczęściem, grzechem ; jeśli nie chcesz pozostać jedynie współczującym obserwatorem, ale pragniesz pomóc mu wydobyć się spod zła, które go przytłoczyło – zawsze poniesiesz jakieś „koszta”. Nieraz będziesz się zastanawiać: Po co mi to było? Nieraz będziesz myśleć i czuć, że dotarłeś do granic swoich możliwości; że więcej, dłużej nie dasz już rady. Nieraz przyjdzie ci mierzyć się z trudnymi emocjami złości, żalu, frustracji, poczucia bezsilności, bezradności, bycia niedocenionym. Niejednokrotnie doświadczysz wyczerpania twoich sił, zasobów, dobrych chęci. Wtedy możesz się wycofać, uciec, zrezygnować. Ale możesz też przylgnąć do Serca Pana – do Serca Pierwszego Cierpliwego. Możesz zanurzyć się w doświadczeniu cierpliwego miłosierdzia, którego sam wciąż doświadczasz w relacji z Nim. Nikt nie może dać tego, czego sam nie ma; czego sam najpierw nie otrzymał, nie doznał.

Reklama

Po to lgniemy dziś na nowo do Serca Pana, które jest „cierpliwe i wielkiego miłosierdzia”, aby być zdolnymi do miłosierdzia wobec innych. Tyle przecież wokół nas zła, cierpienia, grzechowych dramatów. Tak często jesteśmy do głębi wstrząśnięci, widząc zło przygniatające do ziemi i miażdżące drugiego człowieka. Tak często najszczerszym odruchem naszego serca jest chęć pomocy; niezgoda na obojętność, na pozostawienie bliźniego samemu sobie. Tak bardzo potrzebujemy odnawiać moc naszej cierpliwości. Na tyle bowiem zdołamy być miłosierni, ile będziemy w stanie wycierpieć. Tyle w nas będzie tej mocy, ile sami doznamy i przyjmiemy jej od Jezusa. Jak św. Piotr, który przyjąwszy Jezusowe przebaczenie, stał się zdolny na nowo usłyszeć i pójść za wezwaniem: „Paś owce moje! (…) Gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz (…) Pójdź za mną!” (por. J 21,17-19). Jak św. Paweł, który w obliczu doświadczanych trudności, pełen strachu, obezwładniony poczuciem niemocy i kuszony do wycofania się ze swojej misji, usłyszał: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali” (2Kor 12,9).

Reklama

Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia, jest źródłem i obietnicą. Zmęczonym, zniechęconym, rozżalonym powtarza nam: Możesz być miłosierny; dasz radę wydobyć siebie i innych spod ciężaru zła – nie twoimi siłami, których wątłości tak często boleśnie doświadczasz. Także do nas Pan wypowiada Słowo, które niegdyś usłyszał Zorobabel, usiłujący wśród wielu trudów dźwignąć z upadku zrujnowaną świątynię jerozolimską: „Nie siła, nie moc, ale Duch mój dokończy dzieła…” (Za 4,6).

Dzięki współpracy z Katolicką Rozgłośnią Radiową FIAT w Częstochowie rozważania są dostępne w wersji dźwiękowej.


Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#LudzkieSerceBoga
<a href="https://www.niedziela.pl/ludzkieserceboga"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-ludzkieserceboga-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #LudzkieSerceBoga" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#LudzkieSerceBoga
<a href="https://www.niedziela.pl/ludzkieserceboga"><img src="https://www.niedziela.pl/download/banerludzkieserceboga-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #LudzkieSerceBoga" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-06-22 21:00

Ocena: +58 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#LudzkieSerceBoga: Jego i moje serce – naczynia połączone

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Adobe Stock

Kto z nas nie doznał w życiu zniewagi, upokorzenia, nie został obrażony, zlekceważony? W świecie przeoranym kosmiczną katastrofą grzechu pierworodnego wyrządzamy sobie najróżniejsze krzywdy i przykrości...

Czasem niechcący, a nieraz w pełni świadomie i z premedytacją. W dawnej polszczyźnie działania, słowa, zachowania, gesty mające na celu obrażenie czy upokorzenie drugiego człowieka opisywano czasownikiem „zelżyć”. Dosłownie znaczy on: uczynić lżejszym, ująć wagi. Dokładnie taki sam źródłosłów ma używane przez nas do dziś „lekceważenie”. Nie chodzi jedynie o niezwracanie na kogoś dostatecznej uwagi. Lekceważę kogoś, to znaczy lekko sobie ważę jego osobę, obecność, godność, znaczenie. Nie mają one dla mnie większego znaczenie, nie odgrywają znaczącej roli w moim myśleniu, decyzjach, postępowaniu. Równie dobrze mogłoby tego kogoś nie być. „Jesteś to jesteś, a jak cię nie ma, to też niewielki kram…” Jednak czasownik „zelżyć” i pochodzący od niego rzeczownik „zelżywość” jest zdecydowanie mocniejszy od „lekceważenia”. Lekceważenie jest bardziej o tym, czego nie robię – e.c. nie słucham, nie zwracam uwagi, nie przejmuję się. Zelżyć kogoś, to podjąć świadome, intencjonalne działanie w celu naruszenia jego „ważności”, godności, znaczenia.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję