Reklama

Wiadomości

Delegacja działaczy religijnych Ukrainy odwiedziła Berlin i Brukselę

W środę 15 czerwca delegacja zwierzchników religijnych z Ukrainy odwiedziła Berlin, a następnie Brukselę w ramach akcji „Religijne wspólnoty Ukrainy a pełnowymiarowa wojna rosyjska”, zorganizowanej przez niemiecką Fundację Konrada Adenauera. W stolicy Niemiec członek delegacji zwierzchnik Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU) metropolita Epifaniusz wypowiedział się stanowczo przeciw „logice «ukojenia»” z Rosją, gdyż – jego zdaniem – nie prowadzi to do pokoju, lecz jedynie wzmaga apetyt agresora.

[ TEMATY ]

Ukraina

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Odrzucamy całkowicie logikę «ukojenia», gdy proponuje się «oddać» jakiś obszar Putinowi w zamian za obietnicę pokoju. Tego rodzaju logika nigdy nie prowadzi do pokoju!” – oświadczył metropolita kijowski i całej Ukrainy. Przypomniał doświadczenie „spisku monachijskiego”, gdy Hitlerowi oddano region Sudetów ówczesnej Czechosłowacji, co miało zapewnić pokój, tymczasem pokazało to, że apetyt agresora dzięki zwycięstwom tylko wzrasta.

Wskazując, że na Ukrainie nie ma miejsc niezamieszkanych, wszędzie żyją ludzie, hierarcha zapytał retorycznie: „Czy proponuje się nam oddanie pod totalitarną władzę Rosji naszych obywateli?”. Podkreślił, że takie podejście jest w świecie dzisiejszym zupełnie nie do przyjęcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapewnił, że Ukraińcy chcą, aby „narody Europy nie doświadczyły na sobie tego, co zna naród ukraiński, dlatego musimy wspólnie powstrzymać zło agresji rosyjskiej, aby nie ruszyła ona dalej na Europę”. „Walczymy o demokrację i wolność nie tylko dla siebie, ale dla całego kontynentu” – stwierdził mówca. Przestrzegł przed poglądem, że w razie powodzenia Putina „mur pojawi się gdzieś na naszych ziemiach, bo może on znowu stanąć tu, w centrum Europy”. Dlatego – zaznaczył – „tylko razem, zjednoczywszy wysiłki będziemy w stanie zwyciężyć, powstrzymać to zło i nie dopuścić do nowego podziału naszego kontynentu”.

Naród ukraiński ma silnego ducha i wolę walki – tłumaczył zwierzchnik PKU, dodając, że początkowo Ukraińcom dawano tylko kilka dni, zanim przegrają, tymczasem „walczymy już ponad trzy miesiące i będziemy walczyć nadal”. Wiadomo bowiem, co „czeka nas w razie okupacji rosyjskiej: cały obszar, który zagarnie Putin, stanie się «Buczą» i «krwawą ziemią»” – zauważył hierarcha. Wyjaśnił, że dlatego Ukraina prosi cały świat demokratyczny a Unię Europejską i Niemcy w szczególności, o wszelką możliwą pomoc. „Im większa ona będzie i im szybciej nadejdzie, tym szybciej będziemy mogli odeprzeć agresora i przywrócić suwerenność nad naszym terytorium” – jest przekonany Epifaniusz.

Reklama

Zapewnił również, że przedstawiciele społeczności religijnej jego kraju są zjednoczeni w obliczu wojny i agresji, pokazują, że nie ma żadnych wewnętrznych przyczyn religijnych, narodowych i innych dla obecnego konfliktu. Jego zdaniem powód jest jeden i to czysto zewnętrzny – dążenie Putina do przywrócenia „Imperium Rosyjskiego” i odnowienia „jałtańskiego systemu” podziału Europy i świata.

Mówca oświadczył ponadto, że wspólnoty religijne Ukrainy w całej pełni popierają kurs na integrację europejską i udzielają jej swego błogosławieństwa. „Niebawem będzie się rozstrzygać sprawa udzielenia Ukrainie statusu kandydata na członka Unii. Chcemy zaświadczyć, że popieramy i błogosławimy to dobre dzieło” – podkreślił gość z Kijowa. Na zakończenie swego wystąpienia poprosił o modlitwy za Ukrainę, podziękował za okazywaną jej pomoc humanitarną i finansową, za troskę o uchodźców oraz wezwał do jeszcze większego wsparcia jego ojczyzny przez wzmożenie sankcji i dostaw broni.

W Brukseli goście z Ukrainy odwiedzili m.in. Parlament Europejski (PE) i Komisję Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W tym pierwszym miejscu spotkali się z pierwszym wiceprzewodniczącym Parlamentu Othmarem Karasem z Austrii, odpowiedzialnym za dialog PE ze wspólnotami religijnymi.

Witając przybyłych zapewnił on, że zdecydowana większość europosłów i społeczeństw krajów Unii wspiera Ukrainę, podziela ból i cierpienia jej narodu, toteż on sam, jak i większość jego kolegów popiera przyznanie temu krajowi statusu kraju-kandydata do członkostwa w UE. „Status ten umożliwi lepsze pomaganie Ukrainie w jej walce z agresją rosyjską i w odbudowie po wojnie. Rozumiemy, że walczycie nie tylko dla siebie, ale też o wartości europejskie, o wolność i bezpieczeństwona naszym kontynencie” – powiedział Karas. Dodał, że rozumie tę wielką rolę, jaką na Ukrainie odgrywają wspólnoty religijne, zapraszając je do dalszej współpracy.

Reklama

Polityk wyraził również zdumienie z powodu negatywnej roli, odgrywanej przez głowę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) patriarchę Cyryla (Gundiajewa) w rozpalaniu wojny na Ukrainie. „Zaskakuje nas stanowisko patriarchy, który błogosławi wojnę” – stwierdził mówca. Podkreślił, że zarówno on, jak i większość jego kolegów uważa, iż Cyryl ponosi odpowiedzialność za te działania, a zatem Unia Europejska winna objąć go sankcjami.

Metropolita Epifaniusz ze swej strony serdecznie podziękował pierwszemu wiceprzewodniczącemu PE za spotkanie i wyrażone stanowisko. „Dziękujemy krajom Unii za pomoc już udzieloną i nadal udzielaną, za wsparcie naszych uchodźców, którzy znaleźli tu tymczasowy dom, za wspieranie naszych Sił Zbrojnych, aby mogły one skutecznie bronić Ukrainy i Europy przed agresją rosyjską” – powiedział zwierzchnik PKU.

Zaznaczył, że zło trzeba powstrzymać na ziemi ukraińskiej, w przeciwnym bowiem wypadku będzie się szerzyło nadal i będzie niszczyło inne kraje Europy. „Dlatego popieramy prośbę naszego państwa o zwiększenie pomocy wojskowej i finansowej, popieramy wzmożenie sankcji przeciw agresorowi, zwłaszcza wobec głowy RKP Cyryla Gundiajewa, który propaguje ideologię «ruskiego świata» i usprawiedliwia agresję” – stwierdził metropolita. Potwierdził też poparcie instytucji religijnych Ukrainy dla jej członkostwa w Unii, wyrażając przy tym nadzieję, że niebawem jego kraj zyska oficjalnie status kandydata.

Na zakończenie spotkania Epifaniusz podarował Karasowi w imieniu całej delegacji obrazek namalowany przez ukraińskie dziecko, przedstawiający niebiesko-żółtą mapę tego kraju w otoczeniu czerwonych kwiatów. „Obrazek ten przypomina o dzieciach Ukrainy, które szczególnie cierpią z powodu wojny. Z myślą o nich, w imię pokojowej przyszłości Ukrainy i całej Europy musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej zwyciężyć w walce z agresorem i ustanowić sprawiedliwy pokój” – oświadczył metropolita kijowski i całej Ukrainy.

Reklama

W rozmowie w siedzibie COMECE wzięli udział przedstawiciele nie tylko Kościoła katolickiego, ale także różnych instytucji religijnych, mających siedziby w stolicy Belgii, zwłaszcza Konferencji Kościołów Europejskich (KEK), rzymskiej Wspólnoty św. Idziego, Komisji „Iustitia et Pax” i innych. Obecny był również ambasador Ukrainy przy UE Wsewołod Czencow.

Goście z Ukrainy podzielili się doświadczeniami pracy humanitarnej w warunkach wojny, odpowiedzieli na pytania dotyczące najpilniejszych potrzeb swego kraju w tym okresie. Podsumowaniem długiej wymiany zdań było ustalenie co do dalszej ściślejszej koordynacji i współpracy szczególnie w zakresie pomocy przy odbudowie zrujnowanych i uszkodzonych obiektów religijnych na Ukrainie.

Dzień ten zakończył się międzyreligijnym spotkaniem modlitewnym w kaplicy pw. Zmartwychwstania Chrystusa, zwanej „Kaplicą Europy”, podczas którego zwierzchnik PKU odmówił modlitwę o zwycięstwo nad agresorem.

2022-06-18 08:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: trudna sytuacja mimo zawieszenia broni

[ TEMATY ]

Ukraina

snamess/Foter/CC-BY

Od wczorajszego wieczoru na wschodzie Ukrainy obowiązuje wynegocjowany rozejm. Niestety nie wszędzie jest on przestrzegany. W wielu miejscach wciąż dochodzi do zbrojnych incydentów. W całym rejonie trwają też ćwiczenia ludności cywilnej przygotowujące do ewentualnych bombardowań. Jak powiedział Radiu Watykańskiemu biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło, mimo tak skomplikowanej sytuacji katolicy nie tracą nadziei i pokładają ufność w Bogu.

Sytuacja jest wciąż bardzo skomplikowana. Z jednej strony mamy rozejm, który został ogłoszony wczoraj od godz. 18.00. Nie jest on jednak respektowany. W wielu miejscach słychać wystrzały, a żołnierze mówią, że jest nadal ruch czołgów i wojsk – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Sobiło.

CZYTAJ DALEJ

Wierny, aż po odmęt wód

Lekko zgarbiony, z wieńcem pięciu gwiazd nad głową w birecie. Ubrany w sutannę, rokietę i mucet – sięgającą łokcia, zapinaną na guziki z przodu pelerynę – tuli do serca krzyż albo palmową gałązkę. Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Co przydarzyło się Janowi?

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję