Reklama

Franciszek

Papież Franciszek dla Corriere della Sera o problemach Kościoła i świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Corierre: Ojciec Święty skrytykował niektóre postawy duchowieństwa, zrewolucjonizował Kurię, nie bez oporu i pewnych sprzeciwów. Czy Kościół zmienił się już tak, jak Ojciec Święty Franciszek chciał tego przed rokiem?

- W marcu ub.r. nie miałem żadnych planów zmieniania Kościoła. W żadnym wypadku nie spodziewałem się, ujmijmy to tak, przeniesienia ze swej diecezji. Zacząłem rządzić, próbując wcielić w praktykę to wszystko, co pojawiło się w dyskusjach wśród kardynałów podczas różnych kongregacji [zgromadzeń przed konklawe - KAI]. I w swych działaniach liczę na natchnienie od Pana. Dam przykład. Rozmawiano o sytuacji duchowej osób pracujących w Kurii i wówczas zaczęto odprawiać rekolekcje. Należało zwrócić większą uwagę na doroczne rekolekcje: wszyscy mają prawo spędzić pięć dni w ciszy i rozważaniach, podczas gdy wcześniej w Kurii słuchano trzech nauk dziennie a potem nadal pracowano.

Corierre: Czy czułość i miłosierdzie stanowią istotę Twego przesłania duszpasterskiego?

- I Ewangelii. Są one sercem Ewangelii. W przeciwnym wypadku nie rozumie się Jezusa Chrystusa ani czułości Ojca, który Go wysłał, aby nas słuchał, uzdrawiał i zbawiał.

Corierre: Czy jednak przesłanie to jest zrozumiałe? Wasza Świątobliwość powiedział, że „franciszkomania” nie potrwa długo. Czy jest coś z Twego wizerunku publicznego, co Ci się nie podoba?

- Lubię być między ludźmi, razem z cierpiącymi i chodzić do parafii. Nie podobają mi się interpretacje ideologiczne, pewne mitologizowanie papieża Franciszka. Gdy mówi się na przykład, że wychodzę w nocy z Watykanu, aby nakarmić żebraków na Via Ottaviano... Nigdy nie przyszło mi to do głowy. Jeśli się nie mylę, to Sigmund Freud powiedział, że w każdej idealizacji tkwi jakaś agresja. Malować papieża, jakby był jakimś Supermanem, rodzajem gwiazdy, wydaje mi się zniewagą. Papież jest człowiekiem, który się śmieje, płacze, śpi spokojnie i ma przyjaciół jak wszyscy. Jest normalną osobą.

Corierre: Czy tęsknisz, Ojcze Święty, za swoją Argentyną?

- Jest prawdą, że nie noszę w sobie nostalgii. Chciałbym pojechać, aby spotkać się ze swoją siostrą, która jest chora, ostatnią z naszej piątki. Chciałbym ją zobaczyć, ale nie uzasadnia to podróży do Argentyny: dzwonię do niej i to wystarcza. Nie sądzę, aby pojechał tam przed rokiem 2016, gdyż w Ameryce Łacińskiej byłem już w Rio. Teraz mam udać się do Ziemi Świętej, do Azji, później do Afryki.

Corierre: Dopiero co Wasza Świątobliwość odnowił swój paszport argentyński, ale jest przecież zawsze głową państwa.

- Odnowiłem go, bo mi się skończył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-03-06 09:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI kończy 93 lata

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

16 kwietnia papież-senior Benedykt XVI kończy 93 lata. Jako następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim od 19 kwietnia 2005 aż do swojego zaskakującego ustąpienia w 2013 r. W dziejach Kościoła katolickiego był 265. papieżem. Przybrał imię Benedykta nawiązując do "papieża pokoju" Benedykta XV oraz patrona Europy i założyciela zakonu benedyktynów, św. Benedykta z Nursji. Był też pierwszym Niemcem na tym urzędzie od czasów Wiktora II (1055-57). Przed wyborem na następcę św. Piotra w latach 1983-2005 pełniąc jeden z najwyższych urzędów watykańskich prefekta Kongregacji Nauki Wiary był najbliższym współpracownikiem papieża Polaka.

Na początku kwietnia br. abp Georg Gänswein, prywatny sekretarz Benedykta XVI zapewnił: "Dzięki Bogu wszyscy dobrze sobie radzimy w klasztorze Mater Ecclesiae, szczególnie papież-senior Benedykt XVI". Zaznaczył, że w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa papież-senior nie przyjmuje żadnych gości. „Żyjemy jak w surowej klauzurze” - powiedział abp Gänswein i dodał: „Nie ma żadnych wizyt i nie składamy żadnych wizyt. Jak wszyscy wiedzą, rządzą teraz odpowiednie wymagania, które nie pozwalają na to, i których oczywiście przestrzegamy”.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Nazaret Domem Modlitwy

2024-05-15 14:49

[ TEMATY ]

rekolekcje

nazaretanki

Mat. prasowy

Siostry Nazaretanki zapraszają serdecznie wszystkich pragnących pogłębić życie duchowe i relację z Bogiem na rekolekcje pt. "Nazaret Domem Modlitwy".

Rekolekcje odbędą się w dniach 14 -15 czerwca w Olsztynie k. Częstochowy (piątek od 18.00 do soboty ok.21.00).

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję