Reklama

Kościół

USA: media przypomniały postać św. Jana Diego i cud za jego wstawiennictwem

W 20. rocznicę kanonizacji św. Juana Diego (Jana Dydaka), ogłoszonej 31 lipca 2002, katolicki portal „Aleteia” w swej wersji anglojęzycznej przypomniał 6 sierpnia cud za wstawiennictwem tego świętego, któremu w grudniu 1531 kilkakrotnie objawiła się Matka Boża z Guadalupe.

[ TEMATY ]

USA

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cud ów wydarzył się w Meksyku w maju 1990, o czym pisały nie tylko katolickie środki przekazu, m.in. watykański Zenit, ale także np. „The Washington Post” (5 lutego 2002). Podkreślano, że zjawisko to w jakimś sensie potwierdzało „historyczność świętego”, o którym wcześniej nawet niektórzy duchowni wypowiadali się lekceważąco jako o „postaci mitycznej”.

Przypisywany świętemu cud dotyczył młodego Meksykanina Juana José Barragana Silvy, który w maju 1990 próbował popełnić samobójstwo. Było to po jego powrocie ze Stanów Zjednoczonych, gdy odrzucił go „własny ojciec m.in. z powodu zażywania narkotyków”. Po przybyciu do Miasta Meksyku, będąc pod działaniem środków odurzających, młody człowiek wszedł do mieszkania swojej matki na balkon, aby stamtąd, z wysokości kilku pięter, rzucić się na bruk. Matka, która to zauważyła, zdołała jeszcze chwycić go za nogę, wołając: „Święty Juanie Diego, pomóż mi”. Syn jednak wyskoczył i upadł, uderzając głową w cementową nawierzchnię ulicy. Odwieziono go karetką do szpitala. Lekarze nie mogli jednak uwierzyć, że pacjent już po trzech dniach opuścił oddział intensywnej terapii, a po tygodniu w ogóle wyszedł ze szpitala. Uznano to za „cud”, gdyż tego rodzaju obrażenia kręgosłupa kończą się zazwyczaj śmiercią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym samym czasie – 6 maja 1990 - Jan Pawel II sprawował w bazylice Matki Bożej w Gaudalupe Mszę św., podczas której beatyfikował Juana Diego. W 12 lat później – 31 lipca 2002 - w tym samym miejscu ten sam papież ogłosił Jana Dydaka świętym.

Według postulatora kanonizacji ks. Eduardo Chaveza Gonzaleza cud ten pośrednio dowiódł, że Jan Dydak (Juan Diego) rzeczywiście istniał. Uznanie cudownego uzdrowienia młodego Meksykanina „otworzyło drogę do kanonizacji Indianina, która potwierdziła to, w co zawsze wierzyli ludzie w Meksyku, że Juan był świętym i pokornym narzędziem Bożej miłości”. Cudownie uratowany młody człowiek ukończył studia w dziedzinie inżynierii komputerowej i obecnie mieszka i pracuje w USA.

Reklama

W sprawie „historyczności” świętego Indianina Aleteia przytoczyła też wypowiedź prałata José Luisa Guerrero z bazyliki w Guadalupe, który od dawna zajmuje się tą tematyką. Jego zdaniem krytykami idei tej kanonizacji byli w dużej mierze „antyindiańscy rasiści, którym przez głowę nie mogło przejść, że jakiś Indianin, jeden z tych, których uważali za «nic», mógłby zostać wybrany przez Boga”. Prałat zwrócił ponadto uwagę, iż o historyczności tego świętego świadczy fakt masowych nawróceń Indian na katolicyzm w XVI w. Z punktu widzenia ich poprzednich wierzeń było to coś po prostu niemożliwego. „Te liczne nawrócenia pokazują, że musiało się wydarzyć coś naprawdę niebywałego: Najświętsza Maria Panna objawiła się w Meksyku właśnie Juanowi Diego” – podkreślił ks. Guerreo.

Wskazał on także na dokument „Nican Mopohua”, napisany w używanym przez Azteków i Toleków języku nahuatl. Zawiera on chronologię objawień maryjnych i powstał wkrótce po śmierci Juana Diego w 1548 roku. „Jeszcze do niedawna nie traktowano go poważnie ze względu na jego język i formę i uważano go bardziej za dzieło sztuki niż za dokument historyczny. Tymczasem jest to «klejnot literatury indiańskiej». W pewnym sensie jego krytycy mają rację: historia (ta) jest czymś pięknym, jest jak opowieść (którą można też malować), jak opowieść o Kopciuszku, w której dobrej i pokornej osobie może wydarzyć się coś naprawdę niezwykłego i która to opowieść ma szczęśliwe zakończenie. Czy jest ona «zbyt dobra, aby była prawdziwa»?. W tym wypadku jednak jest ona i dobra, i prawdziwa, a jednym z dowodów na to jest cud z maja 1990 roku” – stwierdził prałat z Guadalupe.

2022-08-07 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Wiceprezydent Pence zapewnia o modlitwie za Donalda Trumpa i jego żonę Melanię

[ TEMATY ]

USA

Donald Trump

PAP

Mike Pence

Mike Pence

Wiceprezydent USA Mike Pence zapewnił o swojej modlitwie za Donalda Trumpa i jego małżonkę Melanię. U prezydenta Stanów Zjednoczonych i jego żony w czwartek wykryto koronawirusa.

"Karen (żona Pence'a) i ja przesyłamy miłość i modlitwy do naszych bliskich przyjaciół - prezydenta Donalda Trumpa oraz pierwszej damy Melanii Trump. Dołączamy do milionów w USA, którzy modlą się za ich pełne i szybkie dojście do zdrowia" - napisał na Twitterze amerykański wiceprezydent.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję