Reklama

Kościół

Abp Mokrzycki dla „Avvenire”: zabranianie języka i prawosławia rosyjskiego na Ukrainie to błąd

Zabranianie języka i prawosławia rosyjskiego na Ukrainie to błąd. Taką opinię przedstawił w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego „Avvenire” metropolita lwowski obrządku łacińskiego abp Mieczysław Mokrzycki.

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Abp Mieczysław Mokrzycki

Abp Mieczysław Mokrzycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyznał, że wrogość wobec wszystkiego, co rosyjskie, jest zrozumiałą reakcją jako zewnętrzny wyraz obrony i protestu przeciwko „agresorowi, który od ośmiu miesięcy niszczy kraj, siejąc śmierć, ból, rozłąkę”, a także tego, że „nikt tutaj nie chce wojny”. Jednocześnie zwrócił uwagę, że większość uchodźców przybywających do Lwowa mówi po rosyjsku, nie będąc przez to wcale mniej Ukraińcami i ma krewnych i przyjaciół walczących o wyzwolenie Ukrainy.

- To dlatego zakaz [używania] języka rosyjskiego, jak postanowiono na szczeblu krajowym, może być niebezpieczny. Oznacza marginalizację części kraju. Kiedy gubernator regionu odwiedził nasz diecezjalny ośrodek dla uchodźców, jeden z nich powiedział: „Tu, we Lwowie czujemy się dobrze i za to dziękujemy. Ale kiedy wyjdziemy na ulicę i ludzie usłyszą, jak mówimy po rosyjsku, natychmiast nas wytykają palcami”. Ukraina mogłaby wziąć za wzór Szwajcarię, gdzie są nawet cztery języki urzędowe – stwierdził hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do sytuacji Kościoła prawosławnego, zauważył, że od początku wojny odnotowano przejścia wiernych z Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego do Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Ale Kościół rosyjski „pozostaje «Kościołem ludu»” i zdystansował się do słów patriarchy moskiewskiego Cyryla, który wsparł „wojnę Putina”. – Są jednak obszary, w których Kościół rosyjski został zakazany: zniknął w regionie iwano-frankowskim, w Tarnopolu zakazano publicznych liturgii. Czy ukraińscy wierni są winni inwazji chcianej przez Kreml? Jak podkreśliła również nuncjatura apostolska w Kijowie, jesteśmy przeciwni jakimkolwiek restrykcyjnym działaniom dotyczącym jakiejś wspólnoty kościelnej. Wskazywanie palcem na język lub Kościół może być źródłem dalszego bólu dla ludzi i podsycać podziały, których Ukraina nie potrzebuje – wskazał abp Mokrzycki.

Wyraził wdzięczność dla papieża Franciszka za „nieustanne interwencje, które skupiają uwagę świata na tej szalonej wojnie”. – Czuję jednak pewną głuchotę ze strony przywódcy Kremla, którego jedynym celem nadal jest podbój Ukrainy – wyznał metropolita lwowski. Zaznaczył, że „za papieżem stoi nie tylko dyplomacja watykańska, ale siła modlitwy całego Kościoła”, więc „dzięki łasce Bożej zawsze może stać się cud”. – Myślę o Gorbaczowie, który zamknął epokę Związku Radzieckiego. Papież jest „Piotrem naszych czasów” i dzięki swej duchowej charyzmie jest w stanie przyczynić się do przemiany serc w dwóch prezydentach i dwóch państwach – powiedział hierarcha.

Reklama

Za sprawę o zasadniczym znaczeniu uznaje on zawieszenie broni. Wojna sprawiła, że ludzie stracili uśmiech na twarzy. Wzrasta ubóstwo, bo trudno jest znaleźć pracę. We Lwowie podziewana jest nowa fala uchodźców, uciekających przed bombami i zimnem, zwłaszcza gdy zabraknie prądu, gazu i wody z powodu rosyjskich ataków na infrastrukturę energetyczną. – Pięćdziesiąt kilometrów stąd, w Brzozdowcach nasz kościół został uszkodzony przez pocisk zrzucony na pobliską elektrownię: zniszczone są okna, dach i tynki. Jako wspólnota kościelna jesteśmy gotowi do interwencji w nagłych wypadkach. A jako chrześcijanie polegamy na orężu modlitwy: miesiąc październik poświęciliśmy modlitwie różańcowej w intencji pokoju, której towarzyszy post – powiedział abp Mokrzycki.

Pytany o pokojowe manifestacje odbywające się we Włoszech, stwierdził, że są one „znakiem bliskości i solidarności z naszym zaatakowanym krajem, który pragnie zakończenia walk”. Są też „wołaniem, aby Putin okazał skruchę, a nie wsparciem dla niego”.

Metropolita lwowski jest zdanie, że naród ukraiński „nie jest gotowy do kompromisu”, gdyż „chce sprawiedliwości” i tego, by „Ukraina zachowała wszystkie swoje terytoria, z Krymem włącznie”. – Dlatego chcemy podejmować refleksję nad miłosierdziem. To sam Chrystus prosi nas, byśmy miłowali nieprzyjaciela, naszego agresora. I przebaczali: powtarzamy to za każdym razem, gdy mówimy „Ojcze nasz”. Trzeba wychowywać do miłości bez granic, która otwiera nas życie w prawdziwej wolności – podkreślił abp Mokrzycki.

2022-11-07 14:53

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łańcuch eucharystyczny o dar sprawiedliwego pokoju dla Ukrainy

[ TEMATY ]

Częstochowa

Ukraina

modlitwa o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Rada Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) kolejny już raz wystąpiła z ogólnoeuropejską inicjatywą modlitewną „Łańcuch eucharystyczny”. Przez 39 kolejnych dni poszczególne episkopaty będą podejmowały różnorodne inicjatywy modlitewne, upraszając dar sprawiedliwego pokoju dla Ukrainy.

CCEE prosi, aby Kościół w Polsce animował modlitewnie poniedziałek, 20 marca. Mając na uwadze powyższe zalecenie, zgodnie z apelem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, będzie celebrował tego dnia o godz. 18 w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie Mszę św. we wskazanej intencji.

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję