Reklama

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

Tajemnicza postać

Pewnego wieczoru w 1819 roku przed pójściem spać o. Korzeniewski modlił się w swojej celi klasztornej, zwracając się z ufnością do Andrzeja Boboli w sprawach ojczyzny. Postać męczennika była mu znana. Ponoć słyszał wcześniej jakieś nieznane nam dzisiaj obietnice dotyczące odrodzenia Polski. Modlił się:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O wielebny Andrzeju, wiele już lat przeszło, jak przepowiedziałeś wskrzeszenie nieszczęśliwej Polski. Kiedyż się ziści twoje proroctwo? Wiesz lepiej ode mnie, z jaką nienawiścią schizmatycy prześladują naszą świętą wiarę i jak starają się nasz kochany kraj, twoją ojczyznę, do schizmy popchnąć. Ach, święty męczenniku, nie pozwól na takie nieszczęście; wyjednaj u Boga miłosiernego litość dla biednych Polaków. Niech Polska stanie się znowu jednym królestwem, królestwem prawowiernym i Bogu podległym.

Już miał położyć się do łóżka, gdy zjawiła się przed nim postać w jezuickim stroju. Gość powiedział, że jest Andrzejem Bobolą i kazał zakonnikowi otworzyć okno. Za oknem, zamiast klasztornego podwórka, o. Alojzy zobaczył rozległą równinę. Andrzej powiedział: „Patrz jeszcze, a zobaczysz to, co chciałeś wiedzieć”. I oto na równinie pojawiły się zastępy Rosjan, Turków, Francuzów, Anglików, Austriaków, Prusaków i innych wojsk, których o. Korzeniewski nie był w stanie rozpoznać. Żołnierze walczyli z ówcześnie nieznaną zawziętością.

Reklama

Wizja niepodległości

Andrzej Bobola powiedział: „Gdy wojna, której masz obraz przed sobą, zakończy się pokojem, Polska zostanie odbudowana i ja zostanę uznany jej głównym patronem”. Dominikanin zapytał jeszcze, skąd ma wie-dzieć, że to widzenie pochodzi z nieba, a nie jest grą wyobraźni czy snem. Bobola odpowiedział: „Daję ci na to moją rękę i zostawiam ci jej odbicie na twym stoliku” i dotknął blatu. Na stole pojawiło się odbicie dłoni. Rano niezwykły znak był nadal widoczny. Ojciec Korzeniewski opowiedział współbraciom o nocnej wizycie i pokazał im ślad na stoliku. Później listownie powiadomiono inne klasztory dominikańskie w prowincji. Poinformowano też jezuitów.

ZOBACZ WIĘCEJ W KSIĄŻCE „BOŻY WOJOWNIK”

Ta historia, która ewidentnie wypełniła się sto lat później, została upubliczniona w 1854 roku we Włoszech. Opisał ją w piśmie „La Civiltà Cattolica” włoski jezuita o. Luigi Taparelli. Dlaczego dopiero wtedy? Realia życia w zaborze rosyjskim nakazywały znaczną ostrożność w rozpowszechnianiu podobnych informacji, szczególnie dotyczących tak delikatnej kwestii jak odzyskanie przez Polskę niepodległości. W realiach politycznych 1819 roku wolność kraju wydawała się mrzonką. Ponadto stara tradycja Kościoła, oparta na wielowiekowym doświadczeniu, nakazuje traktować wszelkie nadzwyczajne zjawiska z rezerwą. Sytuacja z objawieniami o. Godebskiego z 1702 roku była nieco inna – obietnica męczennika wkrótce się wypełniła i wyglądało na to, że wolą Bożą jest, by jak najwięcej osób dowiedziało się o niej i modliło się za wstawiennictwem Andrzeja Boboli.

Reklama

Gdy w 1854 roku wybuchła wojna krymska, w którą zaangażowane były Rosja, Turcja, Anglia i Francja, mogło się wydawać, że to jest konflikt, o którym mówił Andrzej Bobola. A przede wszystkim 30 października 1853 roku męczennik został beatyfikowany przez papieża Piusa IX. I choć oficjalne uznanie przez Kościół świętości osoby, która się komuś ukazała, nie potwierdza prawdziwości wizji ani tym bardziej nie gwarantuje wypełnienia się proroctwa, temat stał się szczególnie aktualny i ważny. O obietnicy Boboli opowiedział o. Taparellemu zapewne jezuita z Białorusi o. Grzegorz Felkierzamb, który jako młody zakonnik usłyszał ją z ust o. Korzeniewskiego, a później był obecny na beatyfikacji w Rzymie. Ojciec Felkierzamb potem sam opisał tę historię we francuskim dzienniku „L’Union franccomtoise”, a tłumaczenie jego artykułu opublikował „Przegląd Poznański”.

Dzięki tym publikacjom treść przepowiedni rozpowszechniła się w Polsce. Poeta Wincenty Pol w wierszu o Andrzeju Boboli napisał:

Podziel się cytatem

Stąd, jako Stanisław jest w sztuki pocięty,

I ciało się jego znów zrosło miłośnie...

Tak kiedy Rzym powie, że Andrzej jest święty

I Polska na powrót jak cudem się zrośnie.

W okresie poprzedzającym wybuch pierwszej wojny światowej przepowiednia przekazana o. Korzeniewskiemu była dość dobrze znana w kraju, a po 1918 roku wielu Polaków uważało, że to właśnie orędownictwo Boboli przyczyniło się do odzyskania niepodległości.

Fragment pochodzi z książki „Boży Wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli”, Joanny i Włodzimierza Operacz, Wydawnictwo Esprit

Materiał prasowy

2022-11-30 06:54

Ocena: +49 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Instalacja relikwii św. Andrzeja Boboli w Nawsiu

W 2013 r. w dzieje parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Nawsiu wpisały się dwa istotne wydarzenia: 30-lecie istnienia parafii i instalacja relikwii św. Andrzeja Boboli. Okolicznością dającą sposobność do połączenia tych wydarzeń był odpust parafialny ku czci Patrona, który miał miejsce 16 maja br.

Uroczystości przewodniczył delegat Biskupa Rzeszowskiego ks. inf. Stanisław Mac, przy licznym udziale kapłanów rodaków, byłych proboszczów, kapłanów z dekanatu, sióstr zakonnych pochodzących z Nawsia i pracujących w Wielopolu Skrzyńskim, a także parafian i gości. Do owocnego przeżycia uroczystości przygotował parafian poprzez rekolekcje ks. dr Kazimierz Leń SJ ze Starej Wsi.

CZYTAJ DALEJ

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję