Reklama

Powołania zaczynają się od modlitwy

Niedziela Ogólnopolska 9/2009, str. 26

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo wszystko nie zdajemy sobie jeszcze w Polsce sprawy z tego, co to znaczy Kościół bez księży. Mamy przecież ich całkiem sporo, a czytając niektóre gazety, odnosi się wrażenie, że są największym zagrożeniem dla ludzkiej wolności i ludzkich pieniędzy. Dlatego spokojnie ich krytykujemy, coraz mniej szanujemy i tworzymy klimat, w którym rzeczywiście wielu młodym ludziom zaczyna być trudno przyznać się do pragnienia życia w kapłańskim stanie. Statystyki straszą nas, że kończy się hossa na powołania. Dla jednych to powód do zacierania rąk i satysfakcji, że „wreszcie będzie mniej czarnych”, a dla drugich to powód do niepokoju o Kościół, o ewangelizację i chrześcijańskie wartości. Nie oszukujmy się - Kościół jest silny w dużej mierze siłą i świętością swoich kapłanów.
Jak więc się zachować w czasach kryzysu powołań? Zakony i diecezje prześcigają się w pomysłach. Powstają profesjonalne ośrodki powołań, organizuje się targi powołań i pokazy zakonnej mody, drukuje się całe sterty ulotek, z których uśmiechnięte siostry zakonne albo wymodelowani kapłani chcą pokazać swoją radość i szczęście z wyboru drogi. I jakoś od tego nie przybywa powołań. Bezsprzecznie nie wolno tych działań zaniechać, ale są one jedynie zewnętrzną informacją, no, może czasem prowokacją do dalszych pytań i refleksji.
Trzeba sobie jednak wyraźnie powiedzieć: powołania zaczynają się od modlitwy! Ta prawda jest nam objawiona przez samego dawcę powołań - Jezusa Chrystusa. To przecież On wzywa swoich słuchaczy, aby prosili Pana, aby posłał robotników na swoje żniwo. Mamy więc prosić, czyli modlić się długo i wytrwale. Chodzi tu zarówno o modlitwę indywidualną, jak i wspólną. Może to przypomnienie wydaje się aż nadto oczywiste, ale jak wygląda nasza modlitwa o powołania w parafiach i wspólnotach? Dlatego pierwszym, najprostszym, ale fundamentalnym tekstem na naszej „niedzielnej” stronie powołaniowej jest wezwanie do modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne.
Przed 37 laty grupa kleryków Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie z własnej inicjatywy powołała do życia Apostolstwo Modlitwy o Powołania. Wzywała konkretnych ludzi do czterech zadań: wytrwałej modlitwy i ofiary za dzieło powołań; krzewienia wśród innych idei modlitwy o powołania; przykładu własnego życia, pociągającego młodych do kapłaństwa; modlitwy za rodziny, które są kolebką powołań. Wystarczyło w tych intencjach codziennie odmówić modlitwę „Pod Twoją obronę”, a w każdy pierwszy czwartek miesiąca przyjąć w tej intencji Komunię św. lub odmówić część Różańca św. Różne były koleje tej inicjatywy, ale z pewnością przez wiele lat wydała ona owoce w postaci powołań kapłańskich i zakonnych. Pewnie takich grup modlitewnych jest w Kościele wiele.
To, o czym piszę, to tylko jedna z wielu propozycji, ale może warto, szukając postanowień na Wielki Post, podjąć się modlitwy o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Zapraszamy więc wszystkich, którym leży na sercu sprawa powołań, do włączenia się w nasze Apostolstwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzecia tajemnica fatimska

Niedziela Ogólnopolska 36/2000

[ TEMATY ]

Fatima

Archiwum sanktuarium w Fatimie

Dzieci fatimskie, którym objawiła się Matka Boża – Hiacynta, Łucja i Franciszek

Dzieci fatimskie, którym objawiła się Matka Boża – Hiacynta, Łucja i Franciszek

26 czerwca 2000 r. papież Jan Paweł II ujawnił treść trzeciej tajemnicy fatimskiej. W tym temacie z abp. Tarcisio Bertone SDB - ówczesnym sekretarzem Kongregacji Nauki Wiary - rozmawiał Włodzimierz Rędzioch.

ROZMOWA ARCHIWALNA

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję