Reklama

Do Aleksandry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piramida życia

Chciałabym odnieść się do apelu jednej z Czytelniczek „Niedzieli” z 22 czerwca 2008 r. pt. „Ludzie nieludzcy” - serdecznie tę Panią popieram. I apeluję gorąco do księży głoszących kazania, by choć czasami mówili o stosunku ludzi do zwierząt. Zwierzę przecież też czuje, cierpi, nie jest rzeczą, i grzechem jest dręczenie, zabijanie, wyrzucanie stworzenia zależnego od nas - ludzi. Pełne zwierzęcego nieszczęścia schroniska, zanikłe zupełnie karmniki dla ptaków, drastyczne, nagłaśniane przez media zachowania ludzi wobec zwierząt, także, niestety, przez dzieci - źle o nas świadczą. Pomijanie tych spraw powoduje, że ludzie - nawet gorliwie uczęszczający do kościoła - nie widzą nic złego w poniewieraniu zwierząt.
Cecylia

Powracający od czasu do czasu temat ochrony przyrody w szerokim sensie zmusza nas, by nie odwracać głów w sytuacjach, gdy dzieje się coś złego. A tak naprawdę to wszystko zaczyna się od najmłodszych lat, gdy dziecko męczy pieska lub kotka czy choćby depcze chrabąszcze. Sama pamiętam chłopaków z moich dziecięcych, wiejskich wakacji, gdy znęcali się nad zwierzątkami i owadami. Nic dobrego z nich potem nie wyrosło.
Oczywiście, potrzebny jest zdrowy rozsądek i zachowanie pewnej hierarchii wartości. Na szczycie piramidy życia jest człowiek. Ale to go tym bardziej zobowiązuje, by nie czynić krzywdy.
Mądra edukacja może najwięcej zdziałać. I dobry przykład. Także gdy dzieje się coś złego, warto zadać sobie pytanie: Czy ja zrobiłem/zrobiłam wszystko, by w moim otoczeniu było jak najwięcej dobra i miłości? Czy zawsze odpowiadam mile i ciepło, mam cierpliwość dla drugiego człowieka, upominam go serdecznie i z miłością w odpowiednim dla niego momencie, tak by przyjął moje uwagi szczerze do serca? Jeśli nie, to nie mam prawa narzekać na innych.

Aleksandra

Nie mogę żyć bez „Niedzieli”

Pani Aleksandro!
Serdecznie pozdrawiam, dziękując za umieszczenie mojego anonsu. Chciałabym również serdecznie podziękować całemu zespołowi „Niedzieli” za piękną i odpowiedzialną pracę. Ja bez „Niedzieli” nie mogę już żyć. Mam także na 100 procent odczucie, że czytając „Niedzielę”, rozwijam się intelektualnie i duchowo, a moja wiara nie stanęła w miejscu. Poza tym czuję się mocna wewnętrznie i mam siłę do pokonywania codziennych obowiązków i różnych przeciwności... Staję się katolikiem świadomym. Będąc np. ostatnio na imieninach, mogłam zabrać głos w obronie młodego księdza, na którego „napadł” jeden z gości, twierdząc, że mówi „nie takie” kazania. Nie wiem, czy powiedziałam wszystko, ale zauważyłam, że wszyscy goście słuchali, co mówiłam. My, katolicy, nie możemy przyłączać się do wrogów Kościoła, którzy atakują księży. Gdziekolwiek się znajdziemy - obojętnie, jaki mamy zawód i wykształcenie - nie wolno nam milczeć.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Czytelników „Niedzieli”! Bądźmy jak jedna rodzina, na dobre i na złe. I zróbmy, co tylko możliwe, aby „Niedziela” była czytana przez jak największą liczbę czytelników. Niech każdy z nas zachęci chociażby jedną osobę.
Serdecznie pozdrawiam Redakcję.

Anna

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości"

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 12, 13-21.

Poniedziałek, 20 października. Wspomnienie św. Jana Kantego, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Żywy Różaniec – modlitwa ludzi głęboko zjednoczonych z Maryją

2025-10-18 20:45

[ TEMATY ]

różaniec

pixabay.com

Po mroku Wielkiego Piątku, po ciszy i bólu Wielkiej Soboty przychodzi poranek, jakiego świat jeszcze nie znał. Grób jest pusty. Kamień odsunięty. Śmierć nie ma już ostatniego słowa. Jezus żyje. To nie tylko cud – to przełom w historii ludzkości. Jezus, który naprawdę umarł, praw dziwie zmartwychwstał. Z ciała umęczonego powstało nowe życie – przemienione, chwalebne, nieśmiertelne. Dla uczniów był to moment przemiany rozpaczy w radość, strachu w odwagę, zwątpienia w wiarę.
CZYTAJ DALEJ

Francja/ Macron: odzyskamy klejnoty, sprawcy kradzieży staną przed sądem

2025-10-20 07:46

[ TEMATY ]

Francja

PAP/EPA/Mohammed Badra

Prezydent Francji Emmanuel Macron zapewnił w wieczornej wypowiedzi dla radia, że klejnoty, które zostały zrabowane w niedzielę z Luwru zostaną odzyskane, a sprawcy zuchwałego napadu staną przed sądem.

- Odzyskamy (skradzione - PAP) dzieła, a sprawcy zostaną postawieni przed sądem - powiedział Macron. - Robi się wszystko, aby do tego doprowadzić - dodał. Szef państwa nazwał kradzież „atakiem na dziedzictwo, które szanujemy jako część naszej historii”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję