Reklama

Hierarchie są niebiańskie

Niedziela Ogólnopolska 22/2009, str. 27

Ewa Polak-Pałkiewicz
Publicystka, autorka wywiadu rzeki z Janem Olszewskim pt. „Prosto w oczy” oraz tomu publicystyki „Kobieta z twarzą”

Ewa Polak-Pałkiewicz<br>Publicystka, autorka wywiadu rzeki z Janem Olszewskim pt. „Prosto w oczy” oraz tomu publicystyki „Kobieta z twarzą”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesny świat zdaje się o tym zapominać, dając się pogrążać w ponurym morzu skutków beztrosko rzucanych haseł o „równości” i „demokracji”, jakże skutecznie maskujących ukryty poza ich fasadą prawdziwy mechanizm władzy. Takie wydarzenia, jak podróże apostolskie Papieża - czy też jego audiencje - ujawniają, jak silna i naturalna zarazem jest potrzeba hierarchii. Jak lekko i spokojnie oddychamy, gdy nasze oczy mogą spoglądać ku górze i widzieć tam tego, kogo uznajemy za wyższego od siebie. Kto faktycznie nam przewodzi. Wiadomo bowiem, że nie na nim kończy się hierarchia. Że ona sięga nieba. Radość rzesz ludzi w zetknięciu się z Ojcem Świętym - radość którą trudno powstrzymać, która jest równie naturalna jak płacz przy bólu, odczuwanie zimna, ciepła, głodu lub sytości - wiele mówi o tym, że człowiek z racji swego wewnętrznego ukonstytuowania pragnie - wręcz musi odwoływać się do autorytetu i rzeczywistego przywódcy. To jest źródłem jego spokoju i siły.
Prof. Adrien Loubier w swojej słynnej książce „Grupy redukcyjne” (wyd. Antyk Marcin Dybowski) zauważa, że „uznawanie rzeczywistości powinno prowadzić do uznania nierówności: raz, że one istnieją naprawdę, po wtóre, że są one prawdziwym dobrodziejstwem”. Realizm w spojrzeniu na swoje życie, pracę, jakikolwiek rodzaj służby, jest fundamentem wszelkiego życia społecznego - brak realizmu owocuje jego martwotą i rozpadem. Gdy uzna się te fakty (w życiu społecznym, zawodowym, oświatowym etc.), ukształtuje się hierarchia, bowiem wówczas „uzna się i uszanuje kompetencje każdego, określi się role, zadania, zakres odpowiedzialności”. Hierarchia, czyli porządek oparty na prawdzie, jest warunkiem wszelkiego prawdziwego ładu w działalności każdego człowieka i grup ludzkich. „Pod wyraźnie określonym kierownictwem - pisze Adrien Loubier - każdy będzie mógł przekazywać innym to, co zna i potrafi najlepiej, a więc poszerzać ich znajomość rzeczywistości. Słowem, ludzie będą się czegoś uczyć zamiast zapominać to, co już umieli; będą się stopniowo wzbogacać prawdą zamiast ubożeć umysłowo i spadać na coraz niższy poziom; wreszcie będą mogli budować zamiast rozwalać” - zauważa belgijski profesor. Czy zatem równość jest mitem? Wychwalanie równości jest sposobem rewolucji na zburzenie porządku naturalnego. „Revolvere” znaczy odwracać. Odwracać co? Właśnie hierarchię. Stawiać na głowie cały ludzki porządek. I zmuszać ludzki umysł, z natury rzeczy nastawiony na przyjmowanie prawdy, do akceptowania absurdalnych tez. „Równość jest głównie pojęciem matematycznym - pisze prof. Loubier - które może być stosowane tylko do mierzenia ilości. Posługiwać się nią, gdy się mówi o osobach, to zupełny absurd na poziomie samych słów”.
Uznanie prawdziwej hierarchii zawsze napełnia człowieka duchowym pokojem. Jan Lechoń wspomina o swoim młodzieńczym wzruszeniu, gdy krótko po odzyskaniu niepodległości organizował uroczyste powitanie powracającego do wolnej Warszawy Stefana Żeromskiego, połączone z bankietem na jego cześć. Intuicja podpowiadała poecie i grupie przyjaciół, że takie powitanie i zarazem wyrażenie czci pisarzowi będzie czymś naturalnym i na miejscu, jednak długo paraliżowały ich wątpliwości - „każdy mimo woli myślał, że nie ma do niego dostępu, że otoczony będzie od razu przez jakichś bliżej nikomu nie znanych, szczęśliwie zaprzyjaźnionych z nim ludzi, i że prawdopodobnie wszelkie zamiary takich światowości jak bankiety i uroczyste toasty byłyby najgorzej przez niego przyjęte”. I tu poeta zaczyna się sam usprawiedliwiać z powziętych zamiarów, które były przecież naturalnym efektem hierarchicznego patrzenia na siebie i otoczenie. „Byliśmy wtenczas bardzo młodzi (...) nad wszelkimi innymi względami górowało w nas dziecinne prawie pragnienie zbliżenia się do niedostępnego twórcy uwielbianych książek”. Bankiet odbył się w gabinecie restauracji „Pod Bachusem”. Z Lechonia i jego przyjaciół odpadło jak zeschnięte liście uczucie nieśmiałości i skrępowania. „W rezultacie - wspomina poeta - zamyśliwszy to, co nikomu innemu nie przyszło do głowy, nie tylko sami sobie wyrządziliśmy ogromną przyjemność, ale, jak się okazało, daliśmy też Żeromskiemu chwile bardzo mu wtedy potrzebnej radości i niezbędnego poczucia, że jest wciąż mistrzem i przewodnikiem młodych”. Już sam sposób, w jaki witał się z nimi Stefan Żeromski, jego zachowanie w czasie przyjęcia i jego przemówienie uczyniły nieprawdopodobnie dużo dobrego, bowiem - jak wspomina Lechoń - „jakby nadały nam tę powagę, jakby ją z nas wydobyły i powiedziały nam, że jesteśmy nie tylko beniaminkami upojonej wolnością Warszawy, ale że mamy być następcami tych, którzy nieraz wśród cierpień i walki pełnili przed nami służbę polskiego pisarza. Kiedy Żeromski podniósł się, aby podziękować za witające go przemówienia, ogarnęło nas wszystkich wzruszenie takie, jakby nagle hetman Żółkiewski powrócił z tamtego świata i miał się do nas odezwać”. Skąd ta radość i wzruszenie? Nicolás Gómez Dávila podpowiada: „Hierarchie są niebiańskie, w piekle wszyscy są równi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki objawień fatimskich

2025-09-30 19:10

[ TEMATY ]

objawienia fatimskie

nowe informacje

siostra Łucja

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

Na rynku wydawniczym w Portugalii pojawiły się dwie publikacje zawierające wspomnienia siostry Łucji dos Santos, karmelitanki bosej, która była jedną z trojga uczestników objawień maryjnych w Fatimie trwających pomiędzy 13 maja i 13 października 1917 roku.

Jedną z nowości jest książka autorstwa siostry Ângeli Coelho, wicepostulatorki procesu beatyfikacyjnego portugalskiej wizjonerki, zatytułowana „Viver na Luz de Deus” (Żyjąc w Bożym świetle). Publikacja, której współautorem jest francuski karmelita bosy o. François Marie Léthel, została wydana przez Edições Carmelo. Rzuca ona nowe światło na życie siostry Łucji.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: rozpoczęło się zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich

2025-09-30 21:11

[ TEMATY ]

Kraków

Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich

zebranie plenarne

Adobe Stock

Zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich odbywa się poza Rzymem

Zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich odbywa się poza Rzymem

Po raz pierwszy zebranie plenarne Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich odbywa się poza Rzymem. Na miejsce obrad wybrano Kraków. „To konkretny znak naszego pragnienia bycia z Wami w tej synodalnej drodze ochrony” – mówił abp Thibault Verny, przewodniczący Komisji, podczas Mszy św., otwierającej spotkanie.

Abp Thibault Verny zabrał głos na zakończenie Mszy św., której w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Rekordowy chór studentów zaśpiewa Gaudeamus na wrocławskim Rynku

2025-10-01 15:02

mat. pras

„Gaudeamus igitur” ponownie wybrzmi w sercu Wrocławia! Zgodnie z wieloletnią tradycją, wszystkie wrocławskie uczelnie wspólnie zainaugurują nowy rok akademicki. Punktem kulminacyjnym wydarzenia będzie uroczyste odśpiewanie studenckiego hymnu na Rynku – w rekordowym, 250-osobowym składzie chóru akademickiego. Po raz pierwszy dołączą do niego także śpiewacy z uniwersytetu trzeciego wieku.

- Vivat Academia, vivant professores, semper sint in flore! Na początku października Wrocław ponownie staje się miastem studentów. Co roku przyjeżdżają tu dziesiątki tysięcy młodych ludzi, którzy wybierają nasze uczelnie, a tym samym nadają miastu wyjątkową energię. W tym roku na około 30 wrocławskich uczelniach uczy się już ponad 116 tysięcy osób. To ogromna siła – studenci nie tylko zdobywają wiedzę, ale też pracują, angażują się społecznie, tworzą kulturę i sport. W ten sposób współdecydują o rozwoju Wrocławia - mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję