Reklama

Kościół

Opiekun - film o św. Józefie z gwiazdorską obsadą!

Borykający się z kryzysem małżeńskim dziennikarz dostaje polecenie, by zająć się współczesnymi historiami ludzi, w których życie w cudowny sposób wkroczył św. Józef.

[ TEMATY ]

św. Józef

Materiał prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znakomicie zapowiadająca się skrzypaczka filharmonii i jej mąż, ambitny dziennikarz lokalnego radia, przechodzą kryzys małżeński. Przez narastające problemy i ciągły brak pieniędzy Dominika (Karolina Chapko) zaczyna się interesować bogatym biznesmenem (Radosław Pazura), a Robert (Rafał Zawierucha) nie radzi sobie z rozpadem rodziny.

Gdy dostaje od szefa zadanie opowiedzenia niecodziennych historii pielgrzymów przybywających do pobliskiego sanktuarium św. Józefa, twierdzących, że przydarzył im się cud, odkrywa, że także jego historia ma wiele wspólnego z milczącym opiekunem Świętej Rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy w kulminacyjnym momencie, gdy będzie musiał podjąć decyzję, która zaważy na losach jego rodziny, zachowa się jak... św. Józef? Opiekun to film z elementami dokumentu, w którym oparta na faktach historia rodzinna Roberta i Dominiki staje się pretekstem do głębszej opowieści o ewangelicznej postaci ziemskiego opiekuna Jezusa i roli, jaką odegrał w życiu wielu współczesnych ludzi.

Rozmowa z Radosławem Pazurą, filmowym Marcinem Waleskim

Aleksandra Polewska-Wianecka: Marcin Waleski, którego gra Pan w filmie Opiekun, to najciemniejsza postać tej produkcji. Jednakże Pański mrok jest w tym obrazie niezwykle kuszący…

Radosław Pazura: I tak ma to – przynajmniej z założenia – wyglądać (śmiech). Kiedy widz poznaje Waleskiego, widzi w nim dokładnie to samo, co główna bohaterka, Dominika, czyli wiele zalet. Jest atrakcyjny, zamożny, ma klasę, jest człowiekiem sukcesu, a do tego ma też w sobie pewne ciepło. Nasze życie jest przesiąknięte wieloma pułapkami i Marcin Waleski jest jej przykładem. Jak bardzo ta pułapka jest ryzykowna i niebezpieczna dla ludzkiego istnienia i życia, widzowie przekonają się, oglądając film. Marcin jest jednak ukrytym czarnym charakterem, jego ciemnej strony trudno się domyślać, jeśli głębiej się go nie pozna.

Reklama

Aleksandra Polewska-Wianecka: Czy wcielanie się w ten ukryty czarny charakter sprawiło Panu jakieś trudności?

Radosław Pazura: Tak. Gram bohatera, którego zachowania są dla mnie abstrakcyjne, ale to oczywiście nie znaczy, że takich zachowań nie ma. Ludzie, którzy postępują tak jak Waleski, istnieją, osobiście nawet takich znam. To nie jest tak, że my nie widzimy zła i go nie popełnimy. Widzimy i popełnimy, tylko sedno sprawy jest w tym, jak później wyjść z tego, w co zabrnęliśmy. Bo konsekwencje bywają dramatyczne, traumatyczne. Opiekun jest o tym, że istnieje jakaś siła ponad to, co jesteśmy w stanie udźwignąć i która jest w stanie nam pomóc z tego wyjść i to pokonać. To jest film o tym mega Opiekunie, który interweniuje w naszym życiu, bo wie, że sami sobie nie poradzimy. W życiu pojawiają się przecież problemy takiego kalibru, o jakim opowiadamy w filmie, i przerastają najsilniejszych. Są sprawy, z którymi nie można samemu się uporać, ale z pomocą z nieba się daje. To jest przesłanie filmu.


2023-02-16 13:33

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron świętości rodzin

Niedziela podlaska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Zenon Czumaj

Fragment obrazu św. Józefa Opiekuna Zbawiciela w kaplicy w Rytelach Olechnach

Fragment obrazu św. Józefa Opiekuna Zbawiciela w kaplicy w Rytelach Olechnach

Liturgiczna uroczystość Opiekuna Zbawiciela i Oblubieńca Maryi z oczywistych względów wpisuje się w obchody Roku św. Józefa. Jednocześnie w dniu Opatrznościowego Stróża Bożej Rodziny rozpoczęliśmy – ogłoszony przez papieża Franciszka – Rok Rodziny.

Papież Jan XXIII stwierdził: „Święty Józef nie posiadał nic z tego, co świat ceni, natomiast od Boga otrzymał to, czego Stwórca nie dał nikomu innemu na świecie: powierzył swego Jednorodzonego Syna…”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję