Reklama

Polska

Konferencja PAP: W obronie Jana Pawła II

Materiały Ekke Overbeeka i Marcina Gutowskiego oparte są na bardzo wątłych przesłankach merytorycznych, bardzo kruchym materiale dowodowym, manipulacjach oraz braku weryfikacji źródeł i ahistoryczności. Pedofilia wśród duchownych domaga się wyplenienia, ale widzimy, że prawdziwą tragedię wykorzystuje się do tego, aby uderzyć w Jana Pawła II. Temu się przeciwstawiamy - mówili dziennikarze, historycy i autorzy książek o Janie Pawle II podczas konferencji prasowej zorganizowanej w sobotę w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dr Milena Kindziuk - wykładowca UKSW, autorka książek o Janie Pawle II i jego rodzinie skrytykowała materiał Marcina Gutowskiego za próbę emocjonalnego odniesienia się do tematu, zamiast oparcia na źródłach historycznych. Jak stwierdziła, autor w wizualnej warstwie zmontował swój reportaż tak, że przypomina produkcję o charakterze sensacyjnym. - Jest szumna zapowiedź filmu, a później atmosfera jak w kryminale: sugestywna muzyka, mnóstwo emocji, z jakiegoś tła wyłaniają się czarne postacie, księża w sutannach pokazywani tyłem. Dopiero później przedstawieni są rozmówcy, którzy z błędami wykazują założenia filmu. Do tego kilkakrotnie jest powtarzane: "Wojtyła wiedział". To buduje obraz Wojtyły, który miał tuszować pedofilię. Widać wyraźny brak metodologii historycznej, gdzie potrzebne jest badanie kontekstu społecznego i historycznego - tego zabrakło. Z medialnego punktu widzenia mamy do czynienia z czymś, co w języku medioznawczym nazywa się manipulacją polegającą na ukrywaniu materiałów niewygodnych. Rodzi się pytanie, dlaczego zabrakło w materiale Marcina Gutowskiego pytania, czy kard. Wojtyła, pisząc list do kard. Koeniga z prośbą o przyjęcie ks. Surgenta w Wiedniu, wcześniej nie rozmawiał z nim osobiście na ten temat? Przecież, gdyby został wzięty pod uwagę ów kontekst historyczno-społeczny, wiadomo by było, że korespondencja była inwigilowana przez SB i o takich sprawach w listach się nie pisało. Rodzi się też pytanie czy w Austrii znalazły się jakieś świadectwa o tym, że ów ksiądz kontynuował tam swoją działalność - mówiła dr Kindziuk.

Grzegorz Górny stwierdził, że język reportażu Gutowskiego przypomina pokazywanie czynów seryjnych morderców. Jest de facto oskarżeniem kard. Karola Wojtyły o współudział w przestępstwach, oznaczającym "uśmiercenie moralne, delegitymizację i utratę dobrego imienia". Jest to jednak oskarżenie formułowane na bardzo wątłych przesłankach merytorycznych, na bardzo kruchym materiale dowodowym, na nierzetelności, manipulacjach i insynuacjach, braku weryfikacji źródeł i ahistoryczności.

"Oczywiście pedofilia wśród duchownych jest czynem wołającym o pomstę do nieba. Domaga się wyplenienia, dochodzenia do prawdy i ukarania wszystkich sprawców. To jest niewątpliwe. Ale widzimy, że prawdziwą tragedię, rzeczywiste cierpienie wykorzystuje się do tego, aby uderzyć w Jana Pawła II. Temu się zdecydowanie przeciwstawiamy" - powiedział na zakończenie Grzegorz Górny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-11 15:10

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hipokryzja oskarżycieli Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Bronimy prawdy o św. Janie Pawle II

Grzegorz Gałązka

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Prawnik Artur Nowak nazywa w mediach św. Jana Pawła II „patronem systemu hipokryzji”. Twierdzi, że papież „z jednej strony domagał się niemal sterylności seksualnej” a z drugiej promował m.in. pedofila. Postawa adwokata może okazać się hipokryzją do potęgi, bo Artur Nowak ma prokuratorskie zarzuty m.in. płatnej protekcji i pomocy mężczyźnie oskarżonemu o pedofilię w uniknięciu kary.

Jego sprawa pokazuje również hipokryzję redakcji Onetu, która dobiera sobie takich "ekspertów" w celu atakowania Jana Pawła II i Kościoła. Nowak, który w artykule Onetu prezentuje bezkompromisowe stanowisko ws. pedofilii mówił, że ludzie „zaczną się brzydzić obrzędów” katolickich z powodu rzekomego promowania pedofili przez Jana Pawła II. Z drugiej strony ten sam Artur Nowak według prokuratury miał dopuszczać się płatnej protekcji, nadużycia funkcji, ujawnienia tajemnicy służbowej, powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych oraz utrudniania postępowania karnego.

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję