Reklama

Niedziela Sandomierska

Gotów jak amen

– Przynależność do KSM-u pomaga wam najdrożsi być blisko Chrystusa i drugiego człowieka. Sam Bóg kształtuje wasze serca i umysły, objawia prawdę o sobie, o człowieku i świecie – mówił bp Nitkiewicz.

Ks. Wojciech Kania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w naszej diecezji obchodzi 30-lecie reaktywacji. Jubileuszowe spotkanie rozpoczęła Msza św. w katedrze sandomierskiej, której przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali księża pełniący w różnym okresie funkcję asystentów diecezjalnych oraz obecni duszpasterze związani z KSM-em.

W homilii Biskup Nitkiewicz mówił, że Bóg obdarza mądrością, którą można posiąść jedynie przez wiarę, aby następnie nią żyć i dzielić się z innymi. Kaznodzieja zacytował słowa patronki dnia św. Katarzyny ze Sieny: „Nie zadawalajcie się małymi rzeczami. Bóg chce, aby stały się one wielkie. Jeżeli będziecie tym, czym powinniście być, rozpalicie ogień w całym kraju”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przynależność do KSM-u pomaga wam najdrożsi być blisko Chrystusa i drugiego człowieka. Sam Bóg kształtuje wasze serca i umysły, objawia prawdę o sobie, o człowieku i świecie. Mówi, co powinniście czynić. Przez 30 lat działalności Stowarzyszenia w naszej diecezji, podobne doświadczenie stało się udziałem wielu dziewcząt i chłopców, dzisiaj już dorosłych osób, które założyły rodziny, poszły za głosem powołania kapłańskiego i zakonnego, pełnią odpowiedzialne funkcje w swoich społecznościach. Zawołanie „gotów” jest jak „amen”, oznaczając posłuszeństwo woli Bożej i gotowość dawania chrześcijańskiego świadectwa. Wytrwajcie wiernie na tej drodze i zaproście na nią innych. Jest to bowiem, jak mówi św. Jan, droga światła, gdyż Bóg jest światłością, w której współuczestniczymy przez wiarę, przynależąc do Kościoła – mówił biskup.

Po Eucharystii zebrani przeszli do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu, gdzie wspominano początki działania reaktywowanego KSM-u oraz lata jego działalności w strukturach diecezji. Podczas spotkania głos zabrał m.in. pierwszy asystent kościelny ks. Zbigniew Mistak oraz kolejni asystenci. Spośród zebranych gości wyrazy wdzięczności dla Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Sandomierskiej skierował Starosta Powiatu Sandomierskiego Marcin Piwnik, Sekretarz miasta Sandomierza Aneta Przyłucka, komendant Powiatowej Policji w Sandomierzu insp. Ryszard Komański oraz Jacek Jaworski, dyrektor Huty Szkła Gospodarczego Tadeusza Wrześniaka.

Reklama

Ciąg dalszy jubileuszowego spotkania kontynuowany w Restauracji Królewskiej w Sandomierzu, gdzie odbyła się wspólna agapa i zwieńczenie jubileuszowego spotkania.

– Zgromadziła nas podczas jubileuszu przede wszystkim miłość do Boga i miłość do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Chcemy dziękować Bogu za 30 lat bycia gotów do służby dla Boga, Kościoła, Ojczyzny i dla drugiego człowieka. Dzisiejsze wydarzenie pomaga nam zatrzymać się, spojrzeć wstecz i z dumą zobaczyć ile już za nami, przypomnieć sobie te najlepsze chwile w KSM-ie, a jednocześnie pragniemy uświadomić sobie stojące przed nami wyzwania, tak aby odważnie nieść tradycje KSM-u w następnych latach – mówił ks. Łukasz Chmiel, diecezjalny asystent KSM-u.

2023-05-02 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 9.): Odnowa i od nowa

2024-05-08 21:09

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy Jezus gorszy się wypaleniem? Co zrobić z kryzysem powołania? Gdzie na nowo odnaleźć odwagę, radość i siłę do obowiązków? Zapraszamy na dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że przy Maryi da się zacząć od nowa.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję