Reklama

Kościół

Bp Muskus: doświadczenie Kościoła, w którym nie ma miłości, może być rujnujące

Braterstwo jest znakiem działania Ducha, podobnie jak urzędniczy formalizm jest znakiem pustki i samotności, a więc ostatecznie – odrzucenia Ducha – mówił bp Damian Muskus OFM, który w katedrze na Wawelu odprawił Mszę św. z kapłanami obchodzącymi 30. rocznicę święceń. Jak podkreślał, biurokracja i obojętność są doświadczeniami rujnującymi zarówno świeckich, jak i księży.

[ TEMATY ]

bp Damian Muskus

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Doświadczenie Kościoła, w którym nie miłość jest regułą porządkującą relacje, nie braterstwo wyznacza standardy, ale biurokracja i obojętność, może być rujnujące – stwierdził bp Muskus. Dodał, że takich postaw u swoich duszpasterzy nie akceptują świeccy, ale są one trudne do zniesienia również przez kapłanów, którzy zderzają się z brakiem empatii i obojętnością przełożonych.

- Braterstwo jest znakiem działania Ducha, podobnie jak urzędniczy formalizm jest znakiem pustki i samotności, a więc ostatecznie – odrzucenia Ducha. Nie opowiemy światu o miłości Boga, jeśli nie potrafimy dzielić się tą miłością między sobą – przestrzegał bp Muskus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii krakowski biskup pomocniczy podkreślał, że po 30 latach kapłani noszą w sobie wspomnienia „pierwotnej gorliwości i pierwszego rozczarowania; kapłańskiej mocy i ludzkiej słabości; wspólnoty i samotności; siania i owocowania, ale także klęski pustych rąk; więzi z Panem i momentów, gdy wydawało nam się, że poradzimy sobie bez Niego”. - Mamy na naszych kontach długie listy duszpasterskich sukcesów, ale nie brakuje też porażek, o których wolelibyśmy nie pamiętać – mówił.

Reklama

Wskazywał, że Paraklet, Duch Prawdy, zna całą prawdę o człowieku. - I to jest taka prawda, która wprawdzie nie ukrywa słabszych momentów, nie przemilcza upadków, ale w żaden sposób nie skłania do wpadania w zniechęcenie czy lęk przed Bogiem – zauważył. Jak podkreślał, Duch Święty nie oskarża, ale jest Obrońcą i Sprzymierzeńcem.

Reklama

- Bóg nas kocha. To nie jest tanie pocieszenie w złych chwilach, ale jedyny sens naszego życia, jedyny powód, dla którego codziennie stajemy przy ołtarzu, siadamy w konfesjonale, głosimy i służymy – mówił bp Muskus. Przypomniał, że jedynym zadaniem – choć rozpisanym na wiele wątków – które Bóg stawia kapłanom jest świadczenie przed ludźmi, że są kochani. - Opowiadać im o Bożej miłości i z miłości być zawsze po stronie człowieka, tak jak Pan jest po naszej stronie – dodał.

Podziel się cytatem

Jego zdaniem, Jezus niczego więcej nie oczekuje od księży. - Nie oczekuje, że znajdziemy cudowne recepty na kryzysy, że zatrzymamy odchodzących, ocalimy wiarę wątpiących, że postawimy mur, którego nie sforsuje żadne zło, że znajdziemy odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie stawia przed Kościołem świat – wymieniał biskup.

- Każdy dzień, każda godzina składające się na 30 lat, które minęły, mówią, że sami z siebie nic nie możemy, a mądrość, którą te doświadczenia rodzą, każe zdać się na Parakleta. Kochać i zaufać Jemu, a nie własnym siłom, możliwościom i talentom – stwierdził. Podkreślił, że bez Parakleta można tylko ułożyć miłość „w spis nakazów i zakazów, który wprawdzie prowadzi do moralnej doskonałości, ale skutecznie na miłość zamyka”.

Na koniec zwrócił uwagę na to, że Paraklet został dany po to, by człowiek nie załamał się w wierze. - Jezus dobrze wiedział, że przyjdą trudne chwile, które mogą zachwiać wiarą nawet najgorliwszych Jego uczniów i apostołów. „Wyrzucą was z synagogi” – słyszymy słowa, które brzmią jak ostrzeżenie przed chyba najtrudniejszą dla każdego kapłana próbą, kiedy jest niezrozumiany i opuszczony nie tyle przez świat, co przez własną wspólnotę – mówił.

W katedrze na Wawelu zgromadzili się księża, którzy sakrament kapłaństwa przyjęli 30 lat temu z rąk kard. Franciszka Macharskiego. Również bp Muskus w tym roku obchodzi tę rocznicę – został wyświęcony w Zakonie Braci Mniejszych w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej przez kard. Mariana Jaworskiego. Do grona 30-latków należą m.in. dyrektor Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie ks. Andrzej Dobrzyński, dawny ekonom krakowskiej kurii ks. Wojciech Olszowski, inicjator Szlachetnej Paczki ks. Jacek Stryczek, dawny rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie ks. Wojciech Zyzak.

2023-05-15 09:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Muskus: zawierzenie Bogu sprawdza się w czasach kryzysu

Bóg składa swojemu Kościołowi propozycje nowego życia, zaprasza do podejmowania coraz większej miłości, chce nas prowadzić nowymi drogami - mówił bp Damian Muskus OFM w sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył tam Mszy św. odpustowej.

Uroczystości odpustowe Matki Bożej Anielskiej odbyły się w jubileuszowym roku 300. rocznicy koronacji cudownego wizerunku Matki Bożej Sokalskiej, która jest czczona w znajdującym się pod opieką zakonu bernardynów sanktuarium w Hrubieszowie.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

W czerwcu wejdą w życie nowe przepisy o zatrudnianiu cudzoziemców i rynku pracy

2025-05-13 20:57

[ TEMATY ]

praca

cudzoziemcy

rynek pracy

Adobe.Stock.

Od 1 czerwca zaczną obowiązywać nowe przepisy regulujące powierzanie pracy cudzoziemcom w Polsce. Zakładają one m.in. usprawnienie procedur oraz zaostrzenie sankcji za nielegalne zatrudnianie. Zmiany czekają także urzędy pracy.

W czerwcu wejdą w życie dwie ustawy - o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium RP oraz o rynku pracy i służbach zatrudnienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję