Reklama

101. prezentacja „Verba Sacra”

List do Hebrajczyków św. Pawła czyta Olgierd Łukaszewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadzieja jest sumieniem naszych myśli i czynów, z których rodzi się pełnia wiary w życie wieczne - taka myśl stała się duchowym motywem 101. prezentacji „Verba Sacra”, która odbyła się 16 maja br. w bazylice archikatedralnej w Poznaniu. W związku z obecnie obchodzonym Rokiem Kapłańskim usłyszeliśmy fragmenty Listu do Hebrajczyków św. Pawła. Z tym „jednym z najmniej zrozumiałych i najmniej czytanych” pism Nowego Testamentu zmierzył się aktorski kunszt Olgierda Łukaszewicza, rozjaśniający naszą pamięć echem żarliwych interpretacji m.in. Księgi Ezechiela oraz „Mocy i chwały” Grahama Greene’a. Z recytacją artysty harmonizowała muzyka w wykonaniu kwartetu poznańskich filharmoników, m.in. Elżbiety Turczyńskiej-Drobnik, Pawła Drobnika i Tomasza Gubańskiego. Europejski poziom przedsięwzięcia zapewnił Przemysław Basiński, bez którego wytrwałości i twórczej aktywności nie mogłoby istnieć „Verba Sacra”.
W tematykę Listu do Hebrajczyków wprowadził komentarz abp. Stanisława Gądeckiego. Odnosząc się do czasu i teologii powstania sakralnego pisma, „ułożonego przez wędrownego apostoła”, nakreślił myślową ścieżkę ujawniającą tajemnicę „arcykapłańskiego urzędu Chrystusa”. Zwrócił uwagę na postrzeganie Eucharystii jako pojednania darowanego „raz na zawsze dla ludzkości wszystkich czasów”.
101. prezentacja „Verba Sacra”, w kontekście obchodów Roku Kapłańskiego, pozwoliła dostrzec pozornie prostą, i dlatego tak trudną do wyjaśnienia, prawdę, iż swoje powołanie powinniśmy odkrywać w szacunku do drugiego człowieka, z którym szczera relacja pozwoli nam ustrzec się przed niewiarą…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wchodzi w życie rozporządzenie w sprawie pigułki "dzień po"

2024-05-01 06:56

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

W środę wchodzi w życie rozporządzenie, na podstawie którego apteki mogą podpisywać umowy umożliwiające sprzedaż tzw. pigułki "dzień po" dla osób od 15. roku życia. Sami farmaceuci nie są jednak pewni, czy mogą sprzedawać pigułki tak młodym pacjentkom bez zgody rodzica.

Rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego to dla Ministerstwa Zdrowia realizacja planu B na zwiększenie dostępności do "antykoncepcji awaryjnej".

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję