Reklama

Wiadomości

Premier: nie spocznę, dopóki ostatnia ofiara strasznej zbrodni wołyńskiej nie zostanie odszukana

Nie spocznę, dopóki ostatnia ofiara strasznej zbrodni wołyńskiej, zbrodni Galicji Wschodniej nie zostanie odszukana. Ta zbrodnia musi być wyjaśniona do samego końca, inaczej Rosja zawsze będzie wykorzystywać kartę wołyńską, aby wbić klin pomiędzy Polaków a Ukraińców - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier Morawiecki w związku ze zbliżającą się 80. rocznicą Rzezi Wołyńskiej złożył w piątek wizytę na cmentarzu w nieistniejącej już wsi Puźniki na Ukrainie (obw. Tarnopolski), gdzie trwają poszukiwania zbiorowej mogiły.

Morawiecki przypomniał historię mordu polskich mieszkańców wsi w lutym 1945 roku przez organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA), co było jednym z ostatnich aktów tragedii zbrodni wołyńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Wołamy o odnalezienie wszystkich miejsc pochówku, by móc ekshumować ofiary i godnie je pochować. Nie spoczniemy, ja nie spocznę, dopóki ostatnia ofiara tamtej strasznej zbrodni wołyńskiej, zbrodni Galicji Wschodniej, nie zostanie odszukana" - zapewnił.

Premier podkreślił, że jest to obowiązek i że "jesteśmy to winni wszystkim, którzy wtedy żyli w tym miejscu i przeżyli, albo nie przeżyli tej hekatomby". Dodał, że tragedia ta nie rozgrywała się jedynie na Wołyniu, ale także na terenach nazywanych wtedy Galicją Wschodnią.

Dodał, że łącznie szacuje się, że ponad 100 tysięcy Polaków straciło życie w tym piekle. "Piekle, które stworzyli ukraińscy nacjonaliści, ale które było możliwe dlatego, że tutaj panowała III Rzesza, że zniknęło państwo polskie, że państwo polskie zostało zlikwidowane przez III Rzeszę niemiecką" - powiedział premier.

"Musimy mieć świadomość, Polacy i Ukraińcy, że bez wyjaśnienia i spisania historii zbrodni wołyńskiej do samego końca, Rosja zawsze będzie wykorzystywać kartę wołyńską, aby wbić klin pomiędzy Polaków a Ukraińców" - podkreślił.

Morawiecki zaznaczył, że nie można na to pozwolić, szczególnie w czasie, kiedy ukraińscy żołnierze walczą o swoją wolność, niepodległość i prawo do życia.

"Cała Ukraina walczy także za Polskę i Europę. Walczy o nasze bezpieczeństwo i naszą przyszłość. Codziennie giną Ukraińscy żołnierze walcząc przeciwko barbarzyńskiej rosyjskiej napaści i im jesteśmy winni wdzięczność" - powiedział. (PAP)

Reklama

Autor: Adrian Kowarzyk, Rafał Białkowski

amk/ itm/

2023-07-07 14:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczecin pamięta o ofiarach Wołynia

[ TEMATY ]

rocznica

zbrodnia wołyńska

BOŻENA SZTAJNER

Uświadomienie sobie grzechu i nazwanie go po imieniu jest zawsze początkiem pojednania. Wymaga to pokory i wiąże się z pewną ofiarą, ale bez tego, pojednanie jest niemożliwe – mówił w homilii abp Mieczysław Mokrzycki. Metropolita lwowski przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej w Szczecinie. Mieszkańcy modlili się za ofiary pomordowane na Wołyniu w latach 1943-45 przez nacjonalistów ukraińskich.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję