Reklama

Sól ziemi

Jak państwo niszczy rodzinę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trybunał Konstytucyjny orzekł 4 listopada, że gminy mają obowiązek zapewnienia tymczasowego pomieszczenia osobom eksmitowanym, które znęcają się nad domownikami, najczęściej współkonkubentami lub ich dziećmi. Logiczną konsekwencją tego orzeczenia jest konstatacja, że jeżeli ktoś chce sobie poprawić sytuację mieszkaniową na koszt całego społeczeństwa, może to osiągnąć przez przemoc w miejscu zamieszkania. Wniosek z tego jest taki, że samo państwo stymuluje patologię, do przeciwdziałania której jest przecież powołane.
Minister zdrowia Ewa Kopacz oświadczyła, że finansowanie metody in vitro przez budżet państwa będzie kosztowało nas wszystkich prawie 400 mln zł rocznie. Oznacza to, że medyczne lobby inseminacyjne, żerujące na dramacie bezpłodności i wspierane ideologicznie przez „obóz postępu” wyrywa publiczne pieniądze, by zwiększyć zyski ze swego procederu, polegającego na działaniu eugenicznym, skazującym niejako przy okazji na śmierć ludzkie istnienia. Cynizm władzy polega na tym, że lekką ręką daje się krzykliwemu lobby, popieranemu przez opiniotwórcze środowiska, publiczne pieniądze na in vitro w sytuacji, gdy brakuje pieniędzy na podstawowe zabiegi ratujące zdrowie i życie Polaków, a pod hasłem ratowania budżetu państwa są podnoszone podatki, co pogarsza i tak złą sytuację materialną milionów polskich rodzin. Według CBOS, 43 proc. rodzin w ostatnie wakacje nie było w stanie wysłać swych dzieci nawet na tygodniowy wakacyjny wypoczynek.
Państwo polskie na przestrzeni ostatnich lat charakteryzuje, niestety, strukturalna tendencja do działań dyskryminacyjnych i antyrodzinnych. Wiele kobiet doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jak mąż je porzuci, to rodzinie się polepszy ekonomicznie, bo dodatkowe świadczenia będą większe niż pensja skromnie zarabiającego męża. Mamy więc system podatkowy preferujący rozwody i samotnych rodziców. Opłacalne stało się bycie samotnym rodzicem, bo rozwodnikom należą się odrębne mieszkania, a ponadto takie osoby uzyskują przywilej w postaci wspólnego opodatkowania z dzieckiem, co jest wykluczone w odniesieniu do pełnych rodzin. Dzieci wychowywane przez samotnych rodziców mają znacznie korzystniejsze kryteria dochodowe, od których zależy zasiłek, niż dzieci w rodzinach pełnych, są preferowane w przedszkolach itd.
Absurdalność takich rozwiązań generalnie polega na tym, że pieniądze podatników nierzadko są używane przeciwko nim. Klasycznym dowodem są dochody państwa z produkcji i handlu alkoholem. Społeczne i ekonomiczne koszty alkoholizmu są kilkakrotnie większe niż doraźne dochody budżetu. Jednak wysocy urzędnicy państwowi jawnie szantażują opinię publiczną, głosząc, że jeśli spadną dochody państwa z handlu alkoholem, to zmniejszą się wydatki na cele socjalne. Poza tym lobby alkoholowe w celu maksymalizacji swoich dochodów wykorzystuje ideologię liberalną, rozumianą jako niczym nieograniczony dostęp do alkoholu. A później wiele dzieci z rozbitych rodzin jest umieszczanych w domach dziecka. Koszt wychowania jednego dziecka w takim zakładzie jest aż ośmiokrotnie większy niż koszt jego wychowania w rodzinie. Obserwując państwo, chciałoby się rzec: Lekarzu, ulecz samego siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję