W pierwszym dniu pątnicy adorowali Najświętszy Sakrament i uczestniczyli we Mszy świętej w bazylice. Na niedzielę zaplanowano procesję Miłosierdzia oraz Mszę świętą w Kaplicy Klasztornej ze słynącym łaskami obrazem Pana Jezusa Miłosiernego i relikwiami św. Siostry Faustyny.

    W pielgrzymce bierze udział około 350 Wietnamczyków, którzy mieszkają w Polsce oraz Niemczech. - Chcieliśmy przybyć tu już kilka lat temu przed pandemią. Udało się teraz i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Wietnamczycy bardzo potrzebują Bożego Miłosierdzia i będziemy go tu wypraszać – mówił ks. Józef z Wietnamu i dodawał, że już dziś planują pielgrzymkę w 2024 roku. - Mamy nadzieję, że będzie nas dużo więcej niż dziś i że ta pielgrzymka na stałe wpisze się w łagiewnickie kalendarium – podkreślił.

    W imieniu ks. Zbigniewa Bielasa, rektora Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach pielgrzymów przywitał ks. Robert Tupta. Kapłan przypomniał, że Pan Jezus objawił się św. Siostrze Faustynie i jej przekazał orędzie o Bożym Miłosierdziu. - 17 sierpnia 2002 roku, a więc 21 lat temu, Ojciec Święty Jan Paweł II zawierzył w tym miejscu świat Bożemu Miłosierdziu. Oddał Panu Bogu grzeszną ludzkość. Od tej pory to miejsce stało się centrum Bożego Miłosierdzia. W ubiegłym roku przeżywaliśmy dwudziestolecie tego wydarzenia i wtedy łączyliśmy się z sanktuariami, które noszą nazwę Bożego Miłosierdzia na całym świecie. I wtedy też dołączyło do nas 150 Wietnamczyków, którzy z nami się modlili, łączyli się z nami na modlitwie, oddając Wietnam i wszystkich Wietnamczyków Bożemu Miłosierdziu – opowiadał ks. Tupta. - Cieszymy się, że jesteście, bo również wy stajecie się apostołami Bożego Miłosierdzia. Będziecie mówić tam, gdzie pojedziecie o tym, że Bóg jest miłością, że jest miłosierny. Jeśli sami doświadczycie Bożego Miłosierdzia, wtedy będziecie apostołami Bożego Miłosierdzia. Dlatego cieszymy się, że jesteście, że się wspólnie z nami modlicie i będziecie głosić światu Boże Miłosierdzie. O to was prosimy. Czujcie się tu jak w domu Ojca Miłosiernego. Niech Pan Bóg wam błogosławi – dodał.