Reklama

Kościół

ŚDM rodzą marzenia o braterstwie

Znaleźć się w tym samym miejscu co Papież to coś niezwykłego, gdy się pochodzi się z tak daleka jak Filipiny – mówi jeden z uczestników ŚDM. Tymczasem do Lizbony dotarli przedstawiciele nie tylko z dalekich stron, ale także z tych miejsc, gdzie wojna grzebie wszelkie marzenia. Niektórym z nich udało się osobiście spotkać z Franciszkiem.

[ TEMATY ]

ŚDM w Lizbonie

red/db

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do takiej grupy należy Syryjczyk Ouwais Sadek, studiujący na Portugalskim Uniwersytecie Katolickim. Jak wyjaśnia, ma jedno pragnienie – by Syria przestała być izolowana i aby zapanował tam pokój. Wczoraj/Przedwczoraj uczestniczył w spotkaniu Papieża z młodzieżą akademicką.

„Właśnie miałem okazję uścisnąć dłoń z Papieżem Franciszkiem. To bardzo wyjątkowy moment. Rektor uniwersytetu przedstawiała nas jeden po drugim, a Papież przyjął nas z serdecznym uśmiechem na twarzy. To wiele dla mnie znaczy. Nie myślałem, że znajdę się tak blisko niego. Szybkie, ale piękne spotkanie – mówi papieskiej rozgłośni Syryjczyk. – Jestem muzułmaninem i z tego powodu tym bardziej jest to dla mnie wyjątkowe. Teraz czuję, że jesteśmy bardziej zjednoczeni. Nie ma znaczenia, że się różnimy. Istnieje takie powiedzenie: jesteśmy gałęziami jednego drzewa. I teraz to odczułem, co naprawdę wiele dla mnie znaczy“ - powiedział młody Syryjczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pragnienie pokoju noszą też młodzi z Ukrainy. Jak zaznaczyła pochodząca z Borysławia Krystyna, potrzeba modlitwy w tej intencji.

Reklama

„Przyjechaliśmy małą grupą, w 8 osób. Dołączyliśmy do większej grupy w Warszawie. Są tam osoby z Grecji, Białorusi, Polski, Rumunii i Paragwaju. Spotkaliśmy się z nimi na lotnisku i razem przyjechaliśmy do Madrytu, potem do Portimão. Tam spędziliśmy intensywnie dni w diecezjach i teraz jesteśmy w Lizbonie – powiedziała Ukrainka. – Kiedy chodzimy z naszą flagą, to bardzo dużo ludzi podchodzi do nas i mówi, że nas wpierają, że się modlą za nasz kraj. Jest nam bardzo miło i dziękujemy wszystkim“ - wyznała.

Atmosfera tworzona przez uczestników ŚDM jest na tyle wyjątkowa, że rozbudza marzenia o braterstwie. Ludzie się pozdrawiają, bardzo chętnie rozmawiają i nade wszystko pomagają sobie – powiedział Wiktor z Aten.

„Dla mnie to bardzo szokujące doświadczenie, bo też pierwszy raz jestem na Światowych Dniach Młodzieży. Bardzo się cieszę, że mogę tu być. Dla mnie przede wszystkim znakiem jest jedność w różnorodności, że wszyscy możemy się właśnie tak zjednoczyć jako chrześcijanie i wspólnie przeżywać to wydarzenie. Moim celem jest wrócić do domu, do Grecji bardziej uduchowionym“ - powiedział papieskiej rozgłośni.

2023-08-05 18:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światowe Dni Młodzieży – przegląd historyczny

[ TEMATY ]

ŚDM

ŚDM w Lizbonie

flickr.com/Kraków2016

Światowe Dni Młodzieży „wymyślił” św. Jan Paweł II, który – zanim jeszcze rozpoczął swój pontyfikat – znany był m.in. ze swego wielkiego zainteresowania sprawami młodych ludzi i umiał nawiązywać z nimi łatwy i bezpośredni kontakt. I jako zwykły kapłan w parafii, i jako biskup pomocniczy, a potem metropolita krakowski, i wreszcie jako Następca św. Piotra – Karol Wojtyła do końca życia potrafił zachować bliskie i serdeczne związki z młodzieżą, odwzajemniane zresztą na każdym kroku. Nawet w chwili, gdy odchodził do Domu Ojca, powiedział – jak przekazał to później jego sekretarz abp Stanisław Dziwisz: „Czekałem na was, a wy przyszliście do mnie”, mając na myśli tłumy młodych ludzi, którzy towarzyszyli mu w ostatnich chwilach życia na Placu św. Piotra.

Najważniejszy jednak był i jest duchowy wymiar tej inicjatywy papieskiej – co dała ona młodym, na ile pogłębiła ich wiarę, jak wpłynęła na życie Kościoła lokalnego i powszechnego... Można chyba powiedzieć, że Dni ogromnie ożywiły cały Kościół, a dający się zauważyć od wielu lat stały wzrost powołań kapłańskich i zakonnych w różnych rejonach świata stanowi z pewnością ważny owoc tego wydarzenia w wymiarach globalnych.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród uczestników ostatni weterani

2024-05-18 08:19

[ TEMATY ]

Monte Cassino

armia gen. Andersa

Witold Gudyś

Po 80 latach od pamiętnej Bitwy o Monte Cassino na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego na tym wzgórzu spotkają się przedstawiciele władz Polski na czele z Prezydentem RP, Marszałkiem Senatu i Wicemarszałkiem Sejmu, kombatanci, rodziny żołnierzy, a także ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Główne uroczystości odbędą się w sobotę 18 maja. Ich organizatorem jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy wsparciu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Jednym z uczestników obchodów rocznicowych jest 99-letni Józef Skrzynecki. Już jako 16-latek wstąpił do armii gen. Andersa. W czasie walk o Monte Cassino był czołgistą w 4 Pułku Pancernym „Skorpion”. Walczył też o wyzwolenie Bolonii i Ankony, a po wojnie wrócił do Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję