Reklama

Wiadomości

Szef MON: konsekwentnie zwiększamy siłę polskich Sił Powietrznych

Mamy rekordowe tempo wymiany floty i zastępowania postsowieckich samolotów sprzętem zachodniej produkcji. Konsekwentnie zwiększamy siłę polskich Sił Powietrznych - mówił w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak podczas prezentacji samolotów FA-50 w Mińsku Mazowieckim.

[ TEMATY ]

wojsko

PAP/Przemysław Piątkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef MON w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego Wojska Polskiego w Mińsku Mazowieckim zaprezentował samolot FA-50, którego dwa egzemplarze służą już w polskich siłach powietrznych, a następne 10 sztuk ma pojawić się w Polsce do końca tego roku. "Konsekwentnie zwiększamy siłę polskich Sił Powietrznych" - podkreślił minister.

"Pamiętam te lata przed 2015 rokiem, kiedy zastanawiano się, jakie będą perspektywy bazy w Mińsku Mazowieckim, polskich Sił Powietrznych, była taka niemoc. Mówiono, że postsowieckie samoloty są takie świetne, wspaniałe. Nie, proszę państwa. To są o kilka długości lepsze samoloty niż najlepsze postsowieckie" - mówił Błaszczak, odnosząc się do samolotów FA-50.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szef MON podkreślał rekordowe tempo wymiany floty i zastępowania postsowieckich samolotów sprzętem zachodniej produkcji. "Przez rok doprowadziliśmy do tego, że FA-50, już z polską szachownicą, pilotowane przez naszych pilotów, są dostępne dla polskich Sił Powietrznych" - dodał.

Błaszczak zaznaczył, że FA-50 to szkolno-bojowe samoloty z rodziny Lockheed Martin, które będą wykorzystywane m.in. do patrolowania nieba nad polską a także misji sojuszniczych. Zauważył, że w pilotażu są bardzo podobne do F-16, co powoduje, że "piloci FA-50 mogą z łatwością pilotować F-16" i na odwrót.

FA-50 Fighting Eagle to południowokoreański lekki dwuosobowy samolot bojowy. Jak informuje Agencja Uzbrojenia, jego podstawowe uzbrojenie stanowi 20 mm działko oraz szeroki zakres podwieszanego uzbrojenia lotniczego, obejmujący pociski rakietowe powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, pociski rakietowe powietrze-ziemia AGM-65 Maverick, a także kilka typów bomb lotniczych różnego typu.

Napęd stanowi silnik turbowentylatorowy z dopalaczem o ciągu 17,7 tysięcy funtów (79 kN). Prędkość maksymalna wynosi 1,5 Macha (1837,5 km/h). Zasięg operacyjny samolotu wynosi 1800 km, a jego pułap maksymalny 14,6 km. Masa własna samolotu wynosi 6,47 t, przy maksymalnej masie startowej 12,3 tony, co pozwala na przenoszenie uzbrojenia o masie do 4,5 tony.(PAP)

Reklama

Polski resort obrony zamówił 12 samolotów FA-50. Pierwsze z nich dotarły do Polski w lipcu. Kolejne zamówienie przewiduje dostawę dalszych 36 maszyn w spolonizowanej wersji FA-50PL.(PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

amk/ sdd/

2023-08-21 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szef MON: zaproponujemy wakacyjne dwutygodniowe szkolenia wojskowe "Trenuj jak żołnierz"

W czwartek zaproponujemy nową edycję programu "Trenuj z wojskiem" o nazwie "Trenuj jak żołnierz". To dwutygodniowe szkolenia wojskowe, które odbędą się w wakacje - zapowiedział w czwartek w Radiu dla Ciebie wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Błaszczak w czwartek zapowiedział inaugurację nowej edycji programu "Trenuj z wojskiem" w zmienionej formule. Zaznaczył, że program szkoleń wojskowych o nazwie "Trenuj jak żołnierz" w okresie wakacji zostanie wydłużony do dwóch tygodni.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję