Reklama

Sport

MŚ w kajakarstwie – trzy medale Polaków w pierwszym dniu finałów

Trzy medale zdobyli reprezentanci Polski podczas piątkowych finałów mistrzostw świata w kajakarstwie rozgrywanych w Duisburgu. W roli głównej wystąpiły kobiece osady - dwójka na 200 m sięgnęła po złoto, z kolei czwórka na 500 m wywalczyła srebrne krążki.

[ TEMATY ]

medal

MŚ w kajakarstwie

PAP/Grzegorz Michałowski

Polki Martyna Klatt i Helena Wiśniewska po wygraniu finałowego wyścigu na dystansie 200 m

Polki Martyna Klatt i Helena Wiśniewska po wygraniu finałowego wyścigu na dystansie 200 m

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeci dzień mistrzostw okazał się bardzo udany dla biało-czerwonych, choć pogoda mocno pokrzyżowała plany organizatorów. Burza z piorunami, jaka przeszła przed południem nad Duisburgiem, sprawiła, że program startów został przesunięty o kilka godzin. Dlatego też niektóre finały mniejszej rangi (B i C) rozgrywane były już późnym popołudniem.

Już pierwszy finał przyniósł medal polskiej ekipie. Kanadyjkarz Oleksii Koliadych, ubiegłoroczny mistrz świata w nieolimpijskiej konkurencji C1 200 m, tym razem był trzeci. Triumfował Uzbek Artur Gulijew.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kilka minut później na torze pojawiła się Dorota Borowska, która w tym roku zdobyła złoty medal Igrzysk Europejskich w Krakowie. Kanadyjkarka NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki liczyła co najmniej na podium i przy okazji wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej – to dawało zajęcie piątego miejsca. Tymczasem słabo zaczęła swój bieg i nie była w stanie skutecznie rywalizować z przeciwniczkami. Ósma lokata na ten moment nie daje jej prawa startu na igrzyskach. Może jednak zdarzyć się sytuacja, że zawodniczki, które finiszowały przed nią zdobędą przepustki olimpijskie na dwójkach (na dystanse 500 m), a wówczas kolejne uczestniczki finału otrzymają kwalifikację.

Potem w roli głównej wystąpiły podopieczne Tomasz Kryka. "Atomówki" w składzie: Maryna Klatt i Helena Wiśniewska zdobyły złoto w dwójce na 200 m. Dla nich ten start był jednak przetarciem przed rywalizacją na 500 m, bo na tym dystansie walczyć będą o udział w przyszłorocznych igrzyskach.

"To nie do końca był nasz bieg, ale cieszymy się, że udało nam się go wygrać. Trochę się teraz pocieszymy, ale czekają nas ważniejsze starty w dwójce na 500 m jutro i pojutrze" - powiedziała Klatt w rozmowie ze stacją TVP Sport.

Kobieca czwórka (Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol, Dominika Putto), która w ubiegłym roku sięgnęła po złote medale mistrzostw Europy i świata, tym razem musiała uznać wyższość osady Nowej Zelandii, szlakowanej przez multimedalistkę olimpijską Lisę Carrington. Polki w tym sezonie do biegu finałowego też były niepokonane, ale rywalki okazały się jednak wyraźnie lepsze. Biało-czerwone już wcześniej, awansując do finału, zapewniły sobie też przepustki do Paryża.

Reklama

Nie powiodło się natomiast męskiej czwórce (Jakub Stepun, Przemysław Korsak, Wiktor Leszczyński, Sławomir Witczak) rywalizującej na 500 m, która rzutem na taśmę awansowała do finału. Ze względu na obecność w czołowej dziewiątce tylko jednej załogi spoza Europy, Polacy musieli zająć siódme miejsce, by uzyskać kwalifikację. To okazało się jednak poza ich zasięgiem, bo przypłynęli na ostatniej pozycji. W tej sytuacji kajakarzom pozostała walka o kwalifikację na dwójce na 500 m, w której Stepun startuje z Korsakiem i awansowali już do półfinału. Złote medale w czwórce zdobyli Niemcy.

W sobotę rozegrane zostaną kolejne finały, mistrzostwa zakończą się w niedzielę tradycyjnie już wyścigami na 5000 m. (PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ cegl/

2023-08-25 19:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nad grobem Ulmów wzeszło słońce

Niedziela przemyska 28/2017, str. 8

[ TEMATY ]

medal

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznany rodzinie Ulmów

Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przyznany rodzinie Ulmów

Na cmentarzu w Markowej znajduje się grób rodziny Ulmów. Doczesne szczątki Sług Bożych zostały przeniesione tu 11 stycznia 1945 r. z miejsca, gdzie zakopano je po egzekucji. Na pomniku pod krzyżem widnieją trzy tablice, ale środkowa jest inna. Na ciemnym marmurze wygrawerowane litery informują o tym, że spoczywający tu Wiktoria i Józef Ulmowie zostali pośmiertnie odznaczeni medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Sama wiadomość jest szeroko znana, publikowana na wielu stronach periodyków i książek, ale mało kto wie, że inicjatorem wyjątkowego tytułu jest, żyjący jeszcze dzisiaj, bratanek Wiktorii – Stanisław Niemczak. Według jego relacji wszystko zaczęło się od lokalnej gazety, w której przeczytał artykuł o siostrach zakonnych, które pośmiertnie – za ratowanie Żydów podczas wojny – Yad Vashem uhonorował medalem...

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję