Reklama

Kościół

27. pielgrzymka redaktorów, pracowników i czytelników „Niedzieli”

– Trzeba zintensyfikować współpracę mediów katolickich. Nie chodzi o ujednolicenie. Jednak w różnorodności musi być spójność – podkreślił w auli redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” bp Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej i przewodniczący Rady ds. Mediów i Komunikacji Społecznej KEP. 16 września odbyła się 27. pielgrzymka redaktorów, pracowników i czytelników „Niedzieli” na Jasną Górę.

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mottem pielgrzymki były słowa: „Bądźmy katolikami czynu!”, zaczerpnięte z tekstów ks. Antoniego Marchewki, trzeciego redaktora naczelnego „Niedzieli” w latach 1945-53. Pielgrzymka była upamiętnieniem 50. rocznicy śmierci ks. Antoniego Marchewki.

Pierwsza części pielgrzymki odbyła się w auli redakcji „Niedzieli”. Ks. Mariusz Bakalarz, prezes Zarządu Instytutu Niedziela i redaktor naczelny portalu niedziela.pl witając uczestników wydarzenia podkreślił, że „Niedziela” wyrosła i funkcjonuje u stóp Jasnej Góry. Na naszej pielgrzymce modlimy się za tych, którzy tworzą historię i współczesność „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie ks. Jarosław Grabowski, redaktor naczelny „Niedzieli” przypomniał słowa papieża Franciszka: „W okresie historii naznaczonym polaryzacjami i przeciwieństwami – od których, niestety, nie jest wolna nawet wspólnota kościelna – angażowanie się w komunikację «z otwartym sercem i otwartymi ramionami» nie dotyczy tylko specjalistów zajmujących się przekazywaniem informacji, ale jest obowiązkiem wszystkich”.

– To dla nas bardzo ważna wskazówka i dlatego wciąż otwieramy się na nowe środowiska. Musimy ciągle stawiać sobie pytanie, czy wierzycie w to, co piszecie, czy wierzycie w to, co czytacie w „Niedzieli”? – mówił ks. Grabowski.

Podziel się cytatem

Reklama

Bp Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej i przewodniczący Rady ds. Mediów i Komunikacji Społecznej KEP mówił o sytuacji mediów katolickich w Polsce. – Środki społecznego przekazu potrzebują rozwoju, sukcesu i powodzenia – zaznaczył i podkreślił, że „należą one do tzw. środków bogatych w działalności ewangelizacyjnej Kościoła”. – Jednak media katolickie są skuteczne, gdy są osadzone na tzw. środkach ubogich, na życiu wewnętrznym, duchowym i modlitewnym – dodał bp Markowski.

Reklama

– Żyjemy pod coraz większą presją mediów w dzisiejszym świecie. Media prowadzą do tego, aby o wszystkim decydować, w tym również decydować o działalności Kościoła. Jeśli o powstaniu i funkcjonowaniu mediów decyduje jedynie forma biznesu i zysku, to wówczas media schodzą na poziom sensacji, bo ona sprzedaje się lepiej – kontynuował bp Markowski.

Przypominając o tym, że media są ważne w misji Kościoła bp Markowski nakreślił ich panoramę historyczną. – Kościół potrafił odnaleźć się na każdym etapie tworzenia mediów. Zawsze byli ludzie w Kościele, którzy mieli ten szczególny zmysł zauważenia tego, co konieczne. Niewątpliwie taką postacią był pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina. Bardzo ważne dla Kościoła były lata 90. XX wieku. Był to czas tworzenia radia katolickiego, czas tworzenia rozgłośni diecezjalnych. Tu trzeba zauważyć osobę o. Tadeusza Rydzyka – zauważył.

Reklama

Biskup przypomniał, że „obok rozgłośni ogólnopolskiej zawsze rozgłośnie lokalne mają sens” i dodał: „Dzisiaj tworzenie mediów w Kościele to ogromny wysiłek finansowy i organizacyjny. Dlatego współpraca jest absolutnie konieczna”.

– Ważne znaczenie ma Internet i w tym zakresie prekursorem był tygodnik katolicki „Niedziela” z pierwszym portalem w 1997 r. Istotną kwestią jest stworzenie telewizji katolickiej. Właściwie jedyny holding katolicki stworzył o. Tadeusz Rydzyk. Ten holding tworzą: telewizja, radio, prasa, internet i uczelnia. W Kościele mamy bazę, tytuły prasowe, rozgłośnie radiowe. To wszystko stanowi ogromny potencjał, tylko trzeba ten potencjał wykorzystać. Jedynie jakąś pewną słabością jest brak dziennika codziennego – mówił bp Markowski.

Bp Markowski nakreślił również strategię w mediach katolickich na przyszłość. – Trzeba zintensyfikować współpracę mediów katolickich. Nie chodzi o ujednolicenie. Jednak w różnorodności musi być spójność. Słabością mediów katolickich jest to, że mówią różnym głosem na te same tematy. To jest bardzo ważne w obliczu podważania autorytetów i dyskredytacji Kościoła i ludzi Kościoła – zaapelował i dodał: – Zadaniem biskupów jest dać wsparcie mediom katolickim.

Podziel się cytatem

Reklama

Na pytanie, jak zbudować taką jedność w mediach, bp Markowski potwierdził, że „przekaz musi być jednoznaczny i spójny, bo służymy tej samej Ewangelii, tym samy wartościom. Trzeba zasiąść do stołu i rozmawiać”. – Potrzebne jest również zabezpieczenie mediów katolickich w sytuacjach kryzysowych. Konieczne jest wspólne działanie finansowe, marketing, reklama – zaznaczył.

Reklama

Następnie ks. dr Paweł Kostrzewski, historyk, przybliżył sylwetkę ks. Antoniego Marchewki, trzeciego redaktora naczelnego „Niedzieli”, w latach 1945-53 i jego zmagania o wolność słowa drukowanego.

Reklama

Prelegent przypomniał najważniejsze etapy życia ks. Marchewki. M.in. mówił o zaangażowaniu ks. Marchewki w Powstaniu Warszawskim. – Kiedy wybuchło powstanie ks. Marchewka znalazł schronienie w klasztorze oo. kapucynów. W ciągu dnia chodził po schronach i spowiadał proszących o tę posługę. Pełnił swoją misję wśród pacjentów szpitali polowych, będąc świadkiem operacji wykonywanych przez chirurgów w tych niecodziennych warunkach. Wieczorami, gdy cichły walki, grzebał zmarłych w ogródkach i na skwerach – mówił ks. Kostrzewski.

Historyk zaznaczył, że szczególne znaczenie w życiu ks. Marchewki miała znajomość i współpraca z Zofią Kossak. – W 1933 r. ks. Marchewka wziął udział w drugiej pielgrzymce narodowej do Ziemi Świętej, której przewodził bp Teodor Kubina. W jej trakcie poznał Zofię Kossak. To z jej inicjatywy „Niedziela” ponownie zaczęła docierać do polskich katolików. Pierwszy powojenny numer ukazał się z datą 8 kwietnia 1945 r.. Redaktorem naczelnym został mianowany ks. Antoni Marchewka – przypomniał.

Prelegent podkreślił, że w okresie PRL-u ks. Marchewka znalazł się na celowniku funkcjonariuszy UB, którzy skrupulatnie gromadzili informacje na jego temat. – Akcentowano jego gruntowne wykształcenie, zdobyte na KUL i w czasie studiów zagranicznych. Podkreślano znajomość języka włoskiego, francuskiego, niemieckiego i rosyjskiego. Charakteryzowano go jako „człowieka ruchliwego, przedsiębiorczego”.

Reklama

Wskazał również na współpracę ks. Marchewki z kard. Stefanem Wyszyńskim. „Budowałem się zawsze wielką, prawdziwie braterską uczynnością księdza kanonika, gotowością ku wszystkiemu, co służy Kościołowi Świętemu i tym pogodnym spokojem, który cechuje ks. kanonika w jego rozlicznych trudach i pracach, nie pozbawionych cierpień i doświadczeń. Więzienie, dla sprawy Chrystusowej, nie zmniejszyło tej miłości, z jaką ksiądz odnosił się zawsze do wszystkich ludzi, nawet przeciwników” – napisał w jednym z listów kard. Wyszyński do ks. Marchewki.

Następnie Mszy św. w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

W homilii nawiązał do osoby ks. Antoniego Marchewki. Przypomniał, że w czasie okupacji ten kapłan uratował żydowskiego chłopca Artura Dreifingera, który jako dorosły człowiek przybył do redakcji „Niedzieli”, aby zaświadczyć, że Polacy nie byli antysemitami.

– Trzeba również zaznaczyć, że drugą osobą ratującą tego chłopca była Zofia Kossak-Szczucka. Możemy dzisiaj zaświadczyć, że ludzie tacy, jak ks. Marchewka i Zofia Kossak, na podobieństwo męczenników z Markowej, Wiktorii i Józefa wraz siedmiorgiem dzieci, pokazali, że są wartości, które świadczą o naszym człowieczeństwie budowanym na osobistej i wspólnotowej wierze w Jezusa Chrystusa jako naszego Pana i Zbawiciela – podkreślił abp Depo.

Komentując treść Ewangelii zaznaczył, że „budowanie życia na skale to budowanie na Chrystusie jako miłości ukrzyżowanej, wzgardzonej, odrzuconej, ignorowanej, spychanej do lamusa spraw i osób, o których nie powinno się mówić na głos i w obecności innych”. – W tym obrazie odnajdujemy również trud misji tygodnika katolickiego „Niedziela”, który od 1953 r. aż do 1981 r. był skazany na milczenie – dodał arcybiskup.

Reklama

Przestrzegał za Benedyktem XVI, że „dziedzictwo katolickie, którego nie zdołał zniszczyć reżim komunistyczny, mogą w naszych czasach zniszczyć: zeświecczenie, relatywizm prawdy, hedonizm, konsumpcjonizm i laicyzm bez Boga”.

Przed końcowym błogosławieństwem abp Depo podkreślił, że „mediów katolickich potrzebujemy jak chleba”. – Dlatego zapytajmy się o obecność gazet katolickich w naszych domach – mówił abp Depo.

Pierwszy numer tygodnika katolickiego „Niedziela” ukazał się 4 kwietnia 1926 r.

„Niedziela” była zmuszona trzykrotnie zawiesić swoją działalność: w okresie II wojny światowej (1939-45), w okresie PRL (1953-81) oraz w stanie wojennym (grudzień 1981). Po 28 latach milczenia, od 1953 r., spowodowanego decyzją komunistycznej władzy, bp Stefan Bareła w 1981 r. wznowił działalność tygodnika „Niedziela”. Pierwszy numer ukazał się 7 czerwca.

2023-09-16 18:39

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pismo katolickie, czyli normalne

„Niedziela” ma w podtytule słowa: „Tygodnik Katolicki”. Cóż to znaczy? Ano że jest to pismo adresowane do ludzi wierzących, pragnących żyć określonymi wartościam. Być może żeby dotrzeć do jak najszerszego kręgu czytelników, być bardziej obecnym ze swoją treścią w zlaicyzowanym państwie, niektóre pisma na Zachodzie wykreśliły ze swojego tytułu przymiotnik „katolicki”. Wszak katolicy są ludźmi zwyczajnymi, żyjącymi codziennymi sprawami tak jak wszyscy. Czy warto więc, byśmy się tak „stygmatyzowali”, tak zawężali liczbę swoich odbiorców?

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję