Reklama

Wiadomości

SN uwzględnił kasację Ziobry ws. ojca, który znęcał się nad niemowlęciem

Sąd raz jeszcze będzie musiał rozstrzygnąć, jaką karę orzec wobec Daniela G. za znęcanie się nad nowo narodzonym synkiem i dwukrotną próbę doprowadzenia go do śmierci. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację PG Zbigniewa Ziobry, według którego 15 lat więzienia wymierzone G. było zbyt łagodne.

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

Zbigniew Ziobro

kasacja

Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teraz sprawa trafi do ponownego rozpoznania w II instancji, przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie, w części orzeczenia o karze wobec mężczyzny.

Sędzia Barbara Skoczkowska w uzasadnieniu czwartkowego wyroku SN wskazała, że sąd powinien w szerszym zakresie wziąć pod uwagę kwestie społecznej szkodliwości czynu, zamiaru sprawcy oraz "oceny tego, że chodzi o ojca, który w zasadzie od pierwszego dnia znęcał się nad swoim nowo narodzonym dzieckiem". "Dopiero, jak sąd apelacyjny w sposób prawidłowy oceni te wszystkie okoliczności, które powinny być oceniane przy wymiarze kary, wówczas będzie możliwe orzeczenie właściwej kary i wymierzenie jej stosownie co do tego czynu" - powiedziała sędzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Na obecnym etapie trudno powiedzieć, czy rzeczywiście ta kara jest rażąco niewspółmierna. Dopiero zbadanie tych wszystkich okoliczności będzie pozwalało na ocenę wymiaru kary wobec tego skazanego" - zastrzegła sędzia Skoczkowska.

Chodzi o dramat dziecka, który rozpoczął się tuż po narodzeniu w lipcu 2018 r. Jego biologiczny ojciec, 31-letni wówczas operator koparki Daniel G., szczególnie okrutnie znęcał się nad chłopcem. Jak ustalono, mężczyzna dwukrotnie usiłował doprowadzić do śmierci synka. Za pierwszym razem sprawca rzucił z całą siłą dzieckiem o podłogę. Innym razem uderzał synka wielokrotnie twardym narzędziem w głowę powodując rozległe obrażenia.

Reklama

Podczas postępowania sprawca mówił, że w ten sposób chciał zapewnić sobie "bezstresową opiekę nad dzieckiem" i "uciszyć" jego płacz. Jak podali śledczy, tylko przypadek sprawił, że dziecko nie zmarło. Do rodziny przyszedł bowiem z niezapowiedzianą wizytą kontrolną pracownik socjalny, który zauważył obrażenia chłopca i wezwał pogotowie.

W czerwcu 2020 r. Sąd Okręgowy Warszawa–Praga uznał Daniela G. winnym znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i skazał go za to na 15 lat więzienia, pozbawił go praw publicznych na 5 lat i nakazał zapłacenie 30 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego syna.

Po apelacji warszawski sąd apelacyjny orzekł w lipcu 2021 r., że mężczyzna znęcał się nad dzieckiem i dwukrotnie usiłował zabić syna. Mimo rozszerzenia kwalifikacji prawnej czynu sąd ten nie zmienił jednak wymiaru orzeczonej kary.

Od tego wyroku Prokurator Generalny skierował do SN skargę kasacyjną, w której wniósł o uchylenie części orzeczenia dotyczącego wymiaru kary. Jego zdaniem doszło do rażącej niewspółmierności kary. Jak podkreślił, zbrodnia zabójstwa ma zdecydowanie większy ciężar gatunkowy niż zbrodnia spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała.

"Chociaż sąd apelacyjny zauważył, że działanie oskarżonego i wynikające z niego skutki, zestawione z przewagą fizyczną sprawcy nad ofiarą i cechami osobowości napastnika przemawiają nad ustaleniem, iż mógł on przewidzieć i godził się na pozbawienie życia swego synka, to jednak nie znalazło to odzwierciedlenia w wymiarze kary" - zaznaczono w skardze.

Reklama

W skardze zaznaczono także, że Daniel G. znęcał się nad synkiem praktycznie od dnia jego narodzin i to w wyniku zdecydowanie nagannej i błahej motywacji, jaką był m.in. płacz dziecka. Zwrócono też uwagę, że mężczyzna nie udzielił pomocy cierpiącemu chłopcu i - co więcej - odwodził matkę dziecka od wezwania pomocy lekarskiej.

Jak pisał PG, przestępstwo zostało popełnione na szkodę małoletniego, nieporadnego ze względu na wiek, co - jego zdaniem - rzutuje nie tylko na stopień społecznej szkodliwości czynu, ale stanowi szczególną dyrektywę sądowego wymiaru kary i jest okolicznością obciążającą.

W kasacji PG oceniono, że postulowana w tej sprawie przez prokuraturę kara 25 lat więzienia była całkowicie adekwatna do wysokiego stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionego czynu.

W związku z czwartkowym wyrokiem SN zdecydował także o zastosowaniu aresztu tymczasowego wobec G. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ godl/

2023-10-12 20:52

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Sąd Najwyższy zniósł konstytucyjne prawo do aborcji

Sąd Najwyższy USA orzekł w piątek, że amerykańska konstytucja nie gwarantuje prawa do aborcji, a sprawa regulacji aborcji leży w gestii władz stanowych. Sąd odwrócił tym samym dotychczasowy stan prawny obowiązujący od 1973 roku i precedensowej decyzji w sprawie Roe przeciwko Wade.

W długo oczekiwanej opinii SN postanowił że "konstytucja nie przyznaje prawa do aborcji", a wyroki w precedensowych sprawach Roe kontra Wade i Casey kontra Planned Parenthood zostają uchylone. Wyroki te ustanowiły konstytucyjne prawo do aborcji dokonywanych w początkowym okresie ciąży przed uzyskaniem przez płód stanu przeżywalności.
CZYTAJ DALEJ

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

2025-04-09 14:40

Marzena Cyfert

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

Okno Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu

9 kwietnia o godz. 10 siostry boromeuszki z fundacji Evangelium Vitae przy ul. Rydygiera usłyszały dzwonek informujący, że w Oknie Życia znajduje się dziecko.

Znalazły w nim zadbanego chłopczyka. – Nie wiemy dokładnie, ile ma lat, wygląda na 2-latka. Chłopczyk jest kulturalny, elokwentny, bardzo grzeczny. Dziękuje za wszystko, nie boi się. Po prostu bardzo fajny dzieciak. Jest to nasze 23. dziecko znalezione w Oknie – mówi s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z fundacji Evangelium Vitae, która prowadzi Okno Życia.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Okołotowicz z więzienia w Mińsku: chcą uciszyć Kościół

2025-04-09 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

prześladowania

Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”

Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.

Podziel się cytatem Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję