Reklama

Do Aleksandry

Nic nie chcę z litości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak naprawdę to dziękuję Bogu za siłę, aby nieść krzyż, a jednocześnie służyć innym. Po śmierci mojego syna spytałam proboszcza, a właściwie stwierdziłam: „Proszę księdza, Bóg mnie bardzo kocha, skoro całe życie niosę krzyż i jeszcze mnie nie przygniótł do ziemi, ale chciałabym odpocząć, jednak nie będę miała żalu do Boga, o ile będzie inaczej. Nie podoba mi się dzisiejszy świat - zawistny, brutalny, gdzie liczy się tylko młodość. Starsze kobiety na siłę chcą być młodsze, botoks pomoże na oko, wnętrza nie zmieni”.
Tak naprawdę, o ile nic się nie zmieni, proszę Boga, aby zechciał mnie zabrać, a problemy same znikną.
„Niedzielę” czytam od czasu, kiedy ponownie wróciła do Kościoła. Zawsze zaczynam od Pani rubryki, czasem listy i odpowiedzi są bardzo mądre, lecz jeśli ktoś pisze, że tylko sami jesteśmy winni samotności, to nie zgadzam się z tym.
Wiele osób takich jak ja nie mówi o swoich problemach, wiedzą o tym tylko bliscy w kościele lub ścisłe grono. Pytam często, co zrobiłam nie tak, że wyszło, jak wyszło, nie obarczam innych za swoje porażki, staram się sama rozwiązywać problemy, ale wiem, że wszystkich się nie da, dlatego nic nie chcę z litości.
Wierna Czytelniczka

List jest bardzo długi, pełen szczegółów z życia naszej Korespondentki, więc nie mogłam ich zacytować. Ale i po tym, co dla Państwa „wycięłam”, można się zorientować, że jest to jakby podsumowanie życia. Przegląd tego, co się w życiu zdarzyło, i obecny rezultat. Wreszcie przychodzi czas podsumowań i stajemy często bezradnie wobec historii swojego życia. Ale także wobec historii życia całej naszej rodziny, bo na nią też mieliśmy wpływ, postępując tak lub inaczej.
Jeszcze do dziś czasem mam ochotę sama brać odpowiedzialność za swoje wybory, wciąż próbuję podejmować wyważone decyzje. Jakby życie niczego mnie nie nauczyło! Jakby życie nie nauczyło mnie, że zawsze pierwszeństwo ma Pan Bóg. To Jego trzeba o wszystko pytać, to do Niego trzeba się zawracać o radę i pomoc, to Jego głosu trzeba słuchać.
Czasem, gdy wychodzę z kościoła z porannej Mszy św., mam przed sobą różne sprawy do załatwienia, cele, do których mogę dotrzeć różnymi drogami. A różne drogi to po prostu tramwaj. Kilka linii. Różnych. Mogłabym powiedzieć sobie: Najpierw pojadę tam lub tam. I jeśli tak planuję, to potem jakoś to wszystko się rozłazi, ucieka kolejny pojazd sprzed nosa, a to, co miałam załatwić, nie udaje się. Ale jeśli mówię sobie: Pojadę pierwszym tramwajem, który przyjedzie, i pierwsza sprawa będzie ta, dokąd on jedzie - to zawsze potem wszystko idzie „jak po maśle”. Może śmieszne, ale tak jest, jakby ktoś prowadził mnie za rękę. KTOŚ.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

[ TEMATY ]

Caritas

Europa

Afryka

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Jednocześnie obaj przewodniczący podkreślili, że Afryka nie jest kontynentem w potrzebie i ubóstwie. Afryka, to również bardzo zróżnicowany, rozwijający się kontynent, który stoi wobec różnych możliwości. Tym, czego najbardziej potrzebuje, jest międzynarodowa sprawiedliwość i solidarność.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję