Reklama

Służył Bogu, Ojczyźnie i bliźnim

10 lutego 2012 r., kiedy akurat wybieraliśmy się wraz z harcerzami 58. Szczepu ZHR oraz bp. Markiem Solarczykiem na doroczne obchody Światowego Dnia Chorego w Szpitalu Dziecięcym im. prof. Bogdanowicza przy ul. Niekłańskiej w Warszawie, nadeszła tragiczna wiadomość o śmierci druha Kamila Kulczyckiego

Niedziela Ogólnopolska 14/2012, str. 36-37

Archiwum autora

Śp. Kamil Kulczycki

Śp. Kamil Kulczycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Kulczycki odbywał w lutym br. swoją niezwykłą podróż po Hiszpanii. W drodze na Gibraltar, miejsce szczególnie ważne dla każdego Polaka, w okolicach Malagi, najechał na niego rozpędzony autobus. Tak zakończyło się piękne, krótkie życie, wypełnione służbą Bogu, Ojczyźnie i bliźnim.

Harcerz i wolontariusz

Reklama

Od najmłodszych lat wychowywał się w atmosferze poszanowania tradycji, wierności katolickim i harcerskim ideałom. Mieszkał wraz z rodzicami i dziadkami tuż obok kościoła wybudowanego na placu, który niegdyś należał do pradziadków. Od dziecka służył do Mszy św. Hartował swego ducha na obozach, ogniskach, podczas patriotycznych uroczystości. Szybko zdobywał kolejne stopnie harcerskie.
Od kilku lat był komendantem 58. Szczepu Rosa Venti. Oprócz tego, że był zaangażowany w pracę wychowawczą z harcerzami, był aktywnym wolontariuszem Fundacji Polskiej Raoula Follereau. Współorganizował z nami wszystkie festiwale misyjne, każdego roku prowadził harcerskie apele na zakończenie spotkań dzieci niepełnosprawnych „Wszystkie Anioły Małej Ani”. Był zawsze tam, gdzie ludzie potrzebowali pomocy. Razem ze swoimi harcerzami spędził część wakacji 2010 r. wśród powodzian gminy i parafii Wilków, gdzie nie tylko organizował transport i dystrybucję darów, ale chętnie rozmawiał z mieszkańcami, niosąc im swój uśmiech i dobre słowo. Od dziecka pasjonowała druha Kamila historia, zwłaszcza ta związana z wydarzeniami II wojny światowej i walką o niepodległość. Podczas najważniejszych uroczystości państwowych wraz z druhną Urszulą pełnił rolę chorążego sztandaru powstańczego oddziału „Jerzyki”. Był wśród najaktywniejszych organizatorów służby harcerskiej przy Pałacu Prezydenckim po niezapomnianej katastrofie z 10 kwietnia 2010 r. Brał czynny udział w dorocznych obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego i w innych patriotycznych wydarzeniach. Był całkowicie oddany ideałom harcerstwa, stąd cieszył się ogromnym autorytetem nie tylko wśród młodszych druhów i druhen, ale też wśród braci instruktorskiej. Jego wychowawczej pracy nie da się przecenić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Akcje pomocy Polakom na Wschodzie

Kamil Kulczycki był pomysłodawcą i realizatorem sześciu Międzynarodowych Zlotów Niepodległości, w których brali udział harcerze z całej Polski, ale też z Litwy, Ukrainy, Łotwy i Estonii. Jako członek Zarządu Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Wspólnota Polska od kilku lat organizował akcję świątecznej paczki dla Polaków na Ukrainie. Polegała ona nie tylko na zbiórce darów, pakowaniu paczek i ich transporcie. Harcerze ze szczepu druha Kamila osobiście zawozili przygotowane paczki, chodzili od domu do domu, spotykali polskie rodziny, rozmawiali z nimi, nawiązywali znajomości i przyjaźnie. Jednym z efektów organizowanych wyjazdów jest powstanie Polskiego Kulturalno-Oświatowego Centrum im. Tadeusza Czackiego w Zdołbunowie na Wołyniu, gdzie młodzi Polacy uczą się języka i obyczajów swoich ojców i dziadków. Dziś Centrum tym kieruje Aleksander Radica.

Pasje: podróże i film

Reklama

Prawdziwą pasją Kamila były jednak podróże i wszystko, co związane z filmem. Nie czekając na ukończenie rozpoczętych studiów na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz w warszawskiej Szkole Filmu i Telewizji, podjął się wielkiego zadania utrwalenia na taśmie filmowej jednego z najważniejszych wydarzeń w dziejach podwarszawskiej Zielonki, jakim było rozstrzelanie 11 listopada 1939 r. grupy harcerzy za rozklejenie na mieście tekstu „Roty” Marii Konopnickiej. Historia ta była szczególnie bliska druhowi Kamilowi, bowiem jednym z rozstrzelanych był brat dziadka - Józef Kulczycki. To tragiczne wydarzenie, które było pierwszym zbiorowym mordem cywilów na okupowanych ziemiach polskich, nie było szczególnie nagłaśniane w czasach PRL-u. Nie można było bowiem wspominać bohaterów, którzy czcili zakazane przecież święto odzyskania niepodległości. Stąd Kamil Kulczycki wraz z Urszulą i Michałem Szałatą, Maciejem Kotem i innymi przyjaciółmi podjęli wyzwanie i stworzyli dzieło niemające precedensu. Film zrealizowany został na ulicach miasta, w miejscach dokładnie zlokalizowanych według historycznych zapisów. W role poszczególnych bohaterów wcielili się mieszkańcy Zielonki, którzy dobrze znali z przekazów historię o rozstrzelanych harcerzach. Na planie pojawili się aktorzy i prawdziwe akcesoria z II wojny światowej: broń, motocykl, samochód oraz żołnierze niemieccy z grup rekonstrukcyjnych.
Na kolejnych pokazach filmu „11 listopada” sala widowiskowa Miejskiego Gimnazjum im. Kardynała Wyszyńskiego w Zielonce pękała w szwach. Niektórzy obejrzeli film 4, a nawet 5 razy. Film cieszył się dużą popularnością wśród dzieci i młodzieży Zielonki, co sprawiło, że pomysł Kamila był najlepszą i najskuteczniejszą lekcją patriotyzmu dla wszystkich pokoleń.
Zaraz po premierze filmu „11 listopada” powstał projekt historycznego filmu „Dachau”, którego bohaterami byli m.in. mieszkańcy miasta. Zdjęcia do filmu realizowano w wielu miejscach w Polsce i na terenie obozu w Dachau, dokąd wielokrotnie wyjeżdżała cała ekipa. Udało się zgromadzić świadectwa więźniów z wielu krajów, od Stanów Zjednoczonych, przez Francję, Rumunię, po Polskę. Zrealizowany przez dwudziestoparoletnich twórców film stał się ważnym dokumentem, więcej - świadectwem młodego pokolenia, dla którego dzieje własnego narodu są aż tak ważne, że warte poświęcenia kilkunastu miesięcy na poszukiwanie dokumentów, świadków i realizację obrazów i dźwięków, które po długich, spędzonych w zamienionym na studio pokoju nocach ukazały się w formie wzruszającej opowieści o ludziach, którzy przeżyli piekło obozowego życia na granicy śmierci.
Zaledwie w kilka tygodni po premierze filmu, która miała miejsce w warszawskim kinie Wisła, pojawił się następny projekt filmu, którego Kamil już nie zrealizuje... To miał być film o Solidarności.

W drodze na Gibraltar

Póki co, druh Kamil chciał wrócić na studia, by kontynuować przerwaną politologię na UKSW i naukę w Szkole Filmu i Telewizji w Warszawie. Mając tydzień wolnego czasu przed II semestrem, w towarzystwie jednego z przyjaciół z ZHR, nasz bohater postanowił zrealizować jeszcze jedną wyprawę śladami naszej narodowej historii. To miała być od dawna planowana wyprawa na Gibraltar, do którego nie dotarł.
Mimo swego młodego wieku zrobił tak wiele. Był znakomitym wychowawcą, przyjacielem młodzieży zaangażowanym w pielęgnowanie patriotycznych postaw młodzieży, ale także w dzieło misyjne. Uczył nas wszystkich służby Bogu, Ojczyźnie i bliźnim.
Tydzień później w miejscu tragicznego wypadku w okolicach Malagi przyjaciele druha Kamila umieścili tabliczkę z napisem w trzech językach: W tym miejscu 9 lutego 2012 r. rozpoczął swoją najpiękniejszą podróż Kamil Kulczycki, reżyser, podróżnik, instruktor ZHR. Miał 24 lata.
Niech Dobry Bóg wynagrodzi mu za wszelkie dobro, jakim obdarzał innych, ucząc nas wszystkich służby Bogu, Ojczyźnie i bliźniemu.

Studnia Kamila

Zgodnie z wolą rodziny, podczas pogrzebu harcerze zbierali pieniądze na budowę studni głębinowej dla mieszkańców oddalonej o blisko 10 km od źródła wody pitnej wioski Bidiga w Burkina Faso, na suchym afrykańskim Sahelu. Zebrano ponad 4 tys. zł. Koszt całkowity odwiertu z pompą wynosi 10 tys. euro (ok. 40 tys. PLN), dlatego zbiórka trwa nadal. Pierwsze pieniądze przekazali rodzice Kamila, by nosząca imię druha Kamila studnia była na całe lata źródłem wody - symbolu życia dla liczącej tysiąc osób społeczności Bidiga. Ponad połowa mieszkańców nie ukończyła 14. roku życia. Dostęp do czystej wody z pewnością przyczyni się do wyeliminowania wielu chorób, które są powodem przedwczesnych zgonów dzieci. W przyszłości przy studni powstanie szkoła.
Pieniądze na studnię można wpłacać na konto: Fundacja Polska Raoula Follereau 87 1240 1082 1111 0000 0387 2932, z tytułem wpłaty „Studnia Kamila”.

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Informuję, że o. Wojciech Jędrzejewski OP postanowił zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na przeniesienie do stanu świeckiego i możliwość opuszczenia Zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Matką Teresą z Kalkuty - tajemnice radosne

2025-10-05 20:56

[ TEMATY ]

różaniec

św. Matka Teresa z Kalkuty

wikipedia.org

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Ona jest Matką całego świata, bo w tej samej chwili, w której anioł przyniósł Jej nowinę, dobrą nowinę, że stanie się Matką Chrystusa, a Ona zgodziła się zostać służebnicą Pańską, zgodziła się także zostać naszą Matką, Matką całej ludzkości. Matka Maryja jest nadzieją ludzkości. (M40)
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję