Reklama

Za dużo wielkich liter

Kiedy „droga krzyżowa” pisać małymi literami, a kiedy wielkimi? Tego można się było dowiedzieć podczas dyktanda z pisowni religijnej w Poznaniu. Tylko jedna osoba napisała je poprawnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej Polański, student ostatniego roku religioznawstwa, półleżąc na ławce przed budynkiem wydziału, oczekiwał na drugą część konferencji teologicznej. Przed przerwą poznał już dzieje katedry polowej Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Warszawie, a także dowiedział się, kiedy został opublikowany ostatni «Kodeks prawa kanonicznego»”.
Tak brzmiał początek Poznańskiego Dyktanda Pisz Poprawnie, które 26 marca odbyło się na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pisało je kilkadziesiąt osób: dziennikarze i redaktorzy z mediów katolickich i świeckich, a także studenci, katecheci oraz duchowni. Wszyscy chcieli się zmierzyć z ortografią religijną.

Wielką czy małą

Dyktando wymyślili dziennikarze Radia Emaus, rozgłośni archidiecezji poznańskiej. - W publikowanych tekstach o Kościele czy o religii spotykamy różną pisownię. Postanowiliśmy więc zrobić dyktando, żeby popularyzować poprawne zasady - mówi ks. Maciej Karol Kubiak, redaktor naczelny stacji.
Inicjatywę diecezjalnej rozgłośni podchwycił ks. prof. Wiesław Przyczyna, przewodniczący Komisji Języka Religijnego Rady Języka Polskiego działającej przy Polskiej Akademii Nauk. Pomysł wsparł też Instytut Filologii Polskiej UAM.
„Religijne” dyktando ułożył ks. Przyczyna. W tekście roiło się od nazw Kościołów, świąt, obrzędów, terminów religijnych, instytucji i tytułów. Piszący musieli zmierzyć się np. z takim zdaniem: „Ewangelicki pastor wyjaśniał, skąd się wzięło Święto Reformacji i dlaczego jego Kościół jest ewangelicko-augsburski, a nie augsbursko-ewangelicki”.
Autor dyktanda był pewien, że tekstu nikt nie napisze bezbłędnie. Pomylił się niewiele - sprawdzian bez żadnego błędu napisał tylko Robert Bil, korektor pracujący w jednym z wydawnictw katolickich. Reszcie uczestników najwięcej trudności sprawiało używanie wielkich i małych liter. To bodaj pięta achillesowa naszej ortografii religijnej - zdecydowanie za często używamy wielkich liter.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak przepisy drogowe

- Język religijny nie jest językiem autonomicznym, lecz językiem polskim religijnym - powtarza do znudzenia ks. Przyczyna. I dodaje: - Dlatego, jeśli chodzi o sprawy pisowni ortograficznej, podlega on takim samym normom, jakie obowiązują w polszczyźnie.
Polska ortografia jednak, także ta religijna, nie jest wcale łatwa. Mnóstwo w niej pułapek i form zależnych od kontekstu, w jakim używamy danego pojęcia.
Tak jest choćby z terminem „droga krzyżowa”. Gdy mamy na myśli nabożeństwo, piszemy oba słowa małymi literami, czyli: „droga krzyżowa”. Jeśli piszemy o tytule modlitwy - wówczas używamy wielkiej i małej litery: „Droga krzyżowa”. Oba człony wielkimi literami: „Droga Krzyżowa” należy napisać tylko wtedy, gdy chodzi o trasę w Jerozolimie, którą Jezus przeszedł z krzyżem, lub replikę tej trasy.
Błędy robią nie tylko dziennikarze i wydawcy. Także księża nagminnie nie stosują się do obowiązujących zasad ortografii. - Na 90 proc. plebanii jest błąd - alarmuje ks. Przyczyna. I zżyma się na stosowane powszechnie skróty: „parafia rzym.-kat.” lub „parafia rzym.kat.”. - Nie ma takich skrótów. Jedyny możliwy skrót to: „parafia rzymskokat.” - napomina.
Problem z poprawną pisownią terminologii religijnej mają nie tylko ci, którzy na co dzień piszą o Kościele. Wysyłając świąteczne życzenia, niejeden z nas głowi się bowiem, czy napisać: „z okazji świąt Wielkanocy”, czy „z okazji świąt Wielkiejnocy?”. Na szczęście obie formy są poprawne.
W Polsce panuje moda na dyktanda. Poznańskie Dyktando Pisz Poprawnie było bodaj pierwszym w kraju poświęconym pisowni religijnej. Organizatorzy liczą, że stanie się ono zwyczajem i za rok jego uczestnicy spotkają się ponownie. I że być może nie będą go pisać tylko sami poznaniacy.
Poznański językoznawca prof. Tadeusz Zgółka zapowiedział nawet: - Co roku w Wielkim Poście w ramach pokuty wielkopostnej piszemy w Poznaniu dyktando.

Od Redakcji

We wspomnianej książeczce, dotyczącej pisowni słownictwa religijnego, czytamy: „W tekstach o tematyce religijnej możliwe i zgodne z normą jest użycie wielkich liter ze względów uczuciowych dla wyrażenia przez piszącego religijnej czci dla tego, o kim lub o czym pisze” (s. 9). Odwołując się do takich możliwości, redakcje katolickie zachowują czasem swoje, dobrze przemyślane, formy zapisu niektórych wyrażeń religijnych. Jakoś trudno nam pisać np. Mszę św. małą literą, także Nieszpory czy Różaniec (modlitwa różni się wszak od paciorków). Dlatego i Drogę Krzyżową - tak częstą w praktykowaniu religijnym - piszemy wielkimi literami (inaczej wielkimi literami pisana byłaby niezwykle rzadko), tym bardziej że tak bardzo czujemy wtedy z Jezusem...
Ale, oczywiście, jesteśmy ogromnie wdzięczni Autorowi powyższego tekstu za cenne informacje i uwagi, ks. prof. Wiesławowi Przyczynie, który wraz z Zespołem wnosi tak cenny wkład w ustalenie norm w polskim języku religijnym, i dziennikarzom Radia Emaus oraz wszystkim wspierającym ich swoim autorytetem za tę cenną inicjatywę, która uczy i rozwija, bawiąc.

2012-12-31 00:00

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję