Niemcy: na nabożeństwa w Boże Narodzenie wybiera się tylko 20 procent mieszkańców
Z przeprowadzonej w tych dniach ankiety wynika, że jedna piąta mieszkańców Niemiec (21 procent) planuje uczestniczyć w nabożeństwie w Boże Narodzenie, 70 procent nie wybiera się do kościoła. Poinformował o tym instytut badania opinii publicznej YouGov w Kolonii. Według badania, większość respondentów (15 procent) planuje pójść do kościoła w Wigilię, siedem procent w Boże Narodzenie i cztery procent w drugi dzień świąt.
Wśród ankietowanych katolików, jedna trzecia (34 procent) chciałaby uczestniczyć w bożonarodzeniowym nabożeństwie, a wśród ewangelickich luteran 27 procent. Prawie połowa ankietowanych, którzy uczęszczają na nabożeństwa (49 procent), jako motyw podała tradycje rodzinne i zwyczaje. 38 procent powołało się na swoją wiarę, a 37 procent na wspólne spotkanie. 29 procent stwierdziło, że lubi słuchać, co o Bożym Narodzeniu mówi Biblia.
Nieco mniej niż jedna czwarta (23 procent) ankietowanych wiernych stwierdziła, że chodzi do kościoła tylko w Boże Narodzenie. Natomiast 56 procent robi to również przy innych wybranych okazjach, takich jak pogrzeby, śluby lub inne święta, np. Wielkanoc i Zielone Świątki. Regularnie uczęszcza na nabożeństwa 18 procent ankietowanych. Dla celów ankiety YouGov pytała reprezentatywną grupę 2 150 osób.
Szopka w kościele Św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy - Katedra (rok 2022)
Trwa okres Narodzenia Pańskiego. Zgodnie z polską tradycją zarówno śpiewanie kolęd, jak i świątecznie przyozdobione kościoły pozostaną z nami do 2 lutego.
Archiwum sanktuarium bł. ks. Bronisława Markiewicza
Święci są komunikatem skierowanym przez Boga do ludzi żyjących w danej epoce.
Myśmy ks. Markiewicza nie zrozumieli”, miał powiedzieć jeden z księży na pogrzebie proboszcza z Miejsca Piastowego, zimą 1912 r. I często się zdarza, że dopiero potomni potrafią pojąć to, co Bóg chciał powiedzieć ich przodkom i czerpać z tradycji, łącząc rzeczy stare z nowymi.
Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.
W Kijowie z honorami wojskowymi pożegnano w czwartek Polaka, 19-letniego Filipa Antosiaka, który zginął w obronie Ukrainy przed okupacyjnymi wojskami Rosji w okolicach Pokrowska w obwodzie donieckim na wschodzie kraju. Służył w 25. Brygadzie Powietrznodesantowej.
„Był żołnierzem 25. Brygady Powietrznodesantowej, pododdziału uderzeniowych kompleksów bezzałogowych +Rubak+. Zajmował się wyposażeniem ciężkich dronów, którymi atakujemy siły przeciwnika i dostarczamy amunicję na pierwszą linię frontu" - powiedział PAP jeden z towarzyszy broni Filipa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.