O. Lombardi: czy Benedykt XVI niesie przesłanie na dzisiejsze czasy?
Rocznica śmierci Benedykta XVI jest nie tylko okazją do wspominania, ale także skłania do refleksji nad jego dziedzictwem. Tego zadania podejmuje się m.in. o. Federico Lombardi, wieloletni rzecznik i bliski współpracownik papieży. Czy świadectwo Benedykta XVI nadal niesie dla nas przesłanie w dzisiejszych dramatycznych czasach? - pyta jezuita.
Podkreśla, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że Benedykt jest mistrzem wiary i wybitnym świadkiem wcielania jej w życie. „Nieprędko znudzimy się ponownym czytaniem jego Wprowadzenia w chrześcijaństwo i trylogii o Jezusie z Nazaretu; teologowie będą mogli zagłębiać się w jego Opera Omnia przez długi czas, wciąż czerpiąc sugestie i wskazówki do dalszych refleksji i badań” - wskazuje o. Lombardi.
Jak dodaje, także gdy szukamy odpowiedzi na wielowymiarowy kryzys szerzący się na naszych oczach, okazuje się, że sięgniecie do nauczania Benedykta jest właściwym wyborem. „Jak dobrze podkreślił prof. Francesc Torralba, odbierając Nagrodę Ratzingera […], Benedykt XVI dogłębnie zajął się przyczynami kryzysu naszej epoki i zaproponował dzisiejszej kulturze, aby nie odrzucała współczesnego rozumu, ale poszerzyła swoje horyzonty, przywracając przestrzeń dla rozumu etycznego i racjonalności wiary” - pisze były papieski rzecznik.
Zauważa, że taką propozycję dialogu z współczesnością często przyjmowano chłodno a nieraz i odrzucano. Niektórzy mówią dlatego o tragiczności pontyfikatu Benedykta, jednak o. Lombardi podkreśla, iż papież nie był osobą naiwną i nie oczekiwał szybkiej pozytywnej reakcji. „Uważam, że propozycja Benedykta jest dalekowzroczna, zachowuje całą swoją ważność i stanowi drogę naprzód dla dialogu między nauką a wiarą, a bardziej ogólnie między współczesną kulturą a wiarą, w oparciu o głębokie zaufanie do ludzkiego rozumu” - mówi jezuita. Tłumaczy, że chodzi o otwartość na zadawanie głębokich pytań, bo naprzeciw poważnych kryzysów nie możemy zadowalać się konsensusem opartym na zbieżności interesów i użyteczności - trzeba poszukiwać przyczyn, poszukiwać prawdy.
„Ostatni papież, który uczestniczył w całym Soborze Watykańskim II i przeżył go od wewnątrz, pozostawia nam świadectwo jego trwałej aktualności i zachęca nas do dalszego rozwijania jego ziaren i konsekwencji bez strachu, przeformułowując na nowo misję Kościoła w świecie, zobowiązując rozum i wiarę do współpracy dla dobra oraz zbawienia ludzkości i świata” - konkluduje o. Lombardi.
Rok 1981 był rokiem szczególnym: zaczął się radośnie, od wizyty delegacji „Solidarności” w Watykanie, później był dramat zamachu na Jana Pawła II, którego byłem świadkiem, i żałoba po śmierci prymasa Stefana Wyszyńskiego. W 1981 r. rozpoczął się również nowy rozdział w moim życiu zacząłem pracę w Watykanie. W tym samym roku przyjechał do Rzymu kard. Joseph Ratzinger, którego Jan Paweł II powołał na urząd prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Ponieważ mieszkaliśmy po przeciwnych stronach Placu św. Piotra, w drodze do pracy zacząłem spotykać Kardynała udającego się do Pałacu Sant’Uffizio, siedziby Kongregacji. I tak było przez wiele lat...
(W. R.)
W piątkowy wieczór 7 lutego br. wychodziłem z domu szedłem na kolację do sąsiadów, gdy zadzwonił telefon. Wróciłem i podniosłem słuchawkę. Od razu rozpoznałem głos abp. Georga Gänsweina, prefekta Domu Papieskiego: Panie Włodku, dziś rano papież Benedykt skończył odpowiadać na Pańskie pytania. Zaniemówiłem z emocji. Oczywiście, od wielu tygodni spodziewałem się tej wiadomości, ale gdy usłyszałem ją z ust sekretarza Papieża emeryta, wzruszyłem się do głębi. Wtedy dopiero w pełni zdałem sobie sprawę, że Benedykt XVI uznał za stosowne przekazać mi swe wyjątkowe i unikalne świadectwo, mówiące o jego współpracy i przyjaźni z Janem Pawłem II. Ten szczodry gest był dla mnie wielkim darem, ale pomyślałem, że jest to przede wszystkim dar Papieża emeryta dla jego świętego Poprzednika.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. Ten, zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr, przypatrzywszy się mu wraz z Janem, powiedział: «Spójrz na nas!» A on patrzył na nich, oczekując od nich jałmużny. «Nie mam srebra ani złota – powiedział Piotr – ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!» I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siedział przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.
Na Jasną Górę wyruszyła Rolkowa Pielgrzymka Wrocławska
Pielgrzymka rozpoczęła się od wspólnej Eucharystii w kościele śś. Piotra i Pawła na Ostrowie Tumskim. – Chcemy razem we wspólnocie wzmacniając się, towarzysząc sobie, pielgrzymować na rolkach pokonując kolejne kilometry po to, by przybliżać się do Maryi – mówił w homilii ks. Jerzy Babiak. Wskazywał, że serce Maryi jest zawsze blisko Jezusa, kontempluje Go, odkrywa, kim jest Jezus. Kto chce odkryć serce Maryi, musi także odkryć serce Jezusa. – O to was chce prosić, byśmy będąc blisko Jezusa rozważali w swoim sercu, jaka jest prawda o Nim, do czego wzywa każdego z nas – zachęcał przewodnik rolkowej pielgrzymki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.