Troska o żelazny elektorat
Wychodzi na to, że najlepszą opiekę zdrowotną w kraju mają więźniowie, bo o ile przeciętny śmiertelnik na wizytę u specjalisty poczeka kilka miesięcy, to więzień ma ją za dwa tygodnie. Zaskoczenie? Nie, raczej nie. Przecież ugrupowanie, które w cuglach wygrywa w aresztach i więzieniach, musi dbać o swój żelazny elektorat.
Obciach
Ostatnie posiedzenie rządu przed meczem z Rosją zakończyło się sesją kibicowania drużynie narodowej. Członkowie gabinetu Tuska rozwinęli przed kamerami szaliki, trochę poskandowali, pośpiewali, a za zapiewajłę robił sam premier. Sensu to nie miało wielkiego, za to obciachu było co niemiara.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zmiana decyzji
Premier zmienił zdanie i zapowiedział, że nadal będzie stał na czele Platformy i powalczy o kolejną kadencję. Prawdopodobnie oddaliła się, i to bardzo, europejska synekura.
Utrwalić pozytywne emocje
Piarowcy rządowi już teraz zastanawiają się, jak euforię związaną z Euro 2012 na długo podtrzymać w ludziskach. Najlepiej by było, jakby lud dało się zahibernować, a później to już można sobie rządzić i rządzić.
(pr)