Reklama

Radio dobrych wiadomości

Niedziela Ogólnopolska 37/2012, str. 38

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA PRZEWOŹNIK: - Czy Katolickie Radio Zamość to radio dobrych wiadomości?

KS. JACEK RAK: - Katolickie Radio Zamość zostało powołane do istnienia w roku 1998 jako radio diecezjalne. (W roku 2013 będzie już 15-latkiem). Będąc rozgłośnią katolicką, opieramy się na Dobrej Nowinie, na Ewangelii. Nie ma miejsca na antenie na złe wieści. Oczywiście życie przynosi wiele dramatów i tragedii, chcemy jednak wlać w ludzkie serca choć trochę nadziei i optymizmu. Nie jest to proste, ale zasiewamy ziarno Słowa, ziarno Jezusa. Wciąż patrzymy z optymizmem na świat i ludzi. Nasza ekipa radiowa to ludzie młodzi, pełni entuzjazmu. Chcemy innych choć trochę tym zarazić. Nie stronimy od poważnych tematów z życia Kościoła i regionu.

- Czy Radio Zamość to „głos” całej diecezji zamojsko-lubaczowskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nasza 20-letnia diecezja obejmuje Zamość, Biłgoraj, Hrubieszów, Lubaczów i Tomaszów Lubelski. Znakomita większość to ludzie pracujący na roli i troszczący się o chleb.
W eter niejednokrotnie płynie głos naszych księży biskupów. Gościmy też „zwykłych” ludzi. Staramy się dotrzeć do każdej parafii. Kiedy 8 lat temu gościliśmy Maryję w Jasnogórskim Obrazie, od marca do września codziennie transmitowaliśmy te uroczystości z każdego zakątka Kościoła diecezjalnego. Dzisiaj szukamy informacji w parafiach, ale i w starostwach, gminach i innych urzędach. Wyszukujemy ciekawych ludzi sztuki, kultury, regionalistów i muzealników. Relacjonujemy wydarzenia z sanktuariów i parafii. Mówimy o festynach i imprezach gminnych, sportowych i kulturalnych, patriotycznych i religijnych. Znajdzie się czas antenowy dla studentów z uczelni funkcjonujących w naszych miastach. Mamy też audycje dla najmłodszego pokolenia.

- Jaki macie zasięg?

- Nasza rozgłośnia mieści się w Zamościu, a maszt nadawczy umiejscowiony jest w Feliksówce. Jest to prawie centrum diecezji. Zasięg Radia to okrąg ok. 100 km. Ze względu na ukształtowanie terenu - Roztocze - w niektórych miejscach słychać nas dość słabo. Nie możemy jednak zwiększyć mocy nadawania, gdyż przeszkodą jest granica międzypaństwowa. Okręg naszego zasięgu częściowo obejmuje południowe krańce archidiecezji lubelskiej i nie tylko.

Reklama

- Słuchacze to...?

- Będąc rozgłośnią katolicką, staramy się dotrzeć i do małych, i do dużych. Nie zapominamy o starszych i słabych. Eucharystia, Różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego są dla wszystkich. Próbujemy „dotknąć” przesłaniem zarówno tych stojących na progu Kościoła, jak i zaangażowanych w życie wspólnoty. Mamy czas dla ruchów katolickich, takich jak: oaza, Legion Maryi czy Akcja Katolicka. Dużym wydarzeniem jest zawsze nasza diecezjalna piesza pielgrzymka do Częstochowy.

- Czy w dzisiejszych czasach trzeba wyjątkowo dbać i zabiegać o słuchacza?

- Dzisiaj radio nie jest tak popularne jak kilkadziesiąt lat temu. Słuchacze są też coraz bardziej wymagający. Dlatego obok fal radiowych funkcjonujemy też w Internecie z artykułami i galerią zdjęć. Można też posłuchać dźwięków z anteny. Nie chcemy się ścigać z trendami i modą, ale też nie zostajemy w tyle. W sferze muzycznej sięgamy do muzyki sprzed 50 lat, ale są też obecne utwory najnowsze - świeckie i religijne. Myślę, że to przyciąga wielu słuchaczy.

- Kto tworzy Radio, czy również słuchacze, a jeśli tak, to w jaki sposób?

- W ostatnim czasie i nas bezpośrednio dotknęły trudności finansowe. Gdy zwróciliśmy się o pomoc do naszych radiosłuchaczy, oddźwięk był zaskakujący. Okazało się, że mamy wielu, bardzo wielu przyjaciół, którzy nam pomagają. Z całego serca jeszcze raz dziękuję. Codziennie też obejmujemy się wzajemną modlitwą. Nasi słuchacze żywo włączają się w Różaniec i Koronkę. Organizowane przez rozgłośnię konkursy oraz niedzielny koncert życzeń nie pozwalają, aby telefony w studiu ucichły.
Wśród pracowników Radia mamy trzech, którzy pracują już ponad 10 lat. Przewinęło się tu sporo wspaniałych młodych ludzi. Wielu dziś pracuje w rozgłośniach w całym kraju. Inni zmienili kwalifikacje. Dzisiaj w Radiu pracują dziennikarze i reporterzy, realizatorzy dźwięku i informatyk. Nieoceniona jest praca biura reklamy. I chociaż tych pań nie słychać na antenie, to ich praca owocuje wsparciem finansowym. Oprócz pracowników etatowych cieszymy się przepiękną współpracą wolontariuszy: duchownych i świeckich, uczniów szkół i studentów, członków kółek różańcowych i legionistów. Nie do zastąpienia są np. kapitalne felietony pana Jana z Hrubieszowa, emeryta, który trafia do każdego z humorem i na poważnie.

- Co charakteryzuje linię programową Waszego Radia?

- Na pierwszym planie są zawsze wartości ewangeliczne. Prawda, miłość, dobro, nadzieja. Szukamy sensu cierpienia i osobistego krzyża cierpiącego człowieka. Ale interesujemy się również życiem codziennym w całym regionie. Gościmy pracowników Roztoczańskiego Parku Narodowego i Lasów Państwowych. Muzealnicy, regionaliści czy przewodnicy turystyczni fascynująco opowiadają o ciekawostkach i historii. Wychowanie patriotyczne i miłość do małej ojczyzny, jaką jest Roztocze, są nieustannie podsycane. To wszystko okraszone muzyką, w dużej mierze rodzinną, daje nam, mam nadzieję, interesującą ofertę dla szerokiego kręgu słuchaczy.

- Wspomniał Ksiądz Dyrektor, że dużym wydarzeniem w diecezji jest piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Jak ona zaznacza swoją obecność na antenie?

- Od 1 sierpnia na antenie zarezerwowany jest czas dla pielgrzymów. Program rozpoczynamy Koronką do Miłosierdzia Bożego, a kończymy bezpośrednią relacją z Apelu Jasnogórskiego z trasy. Całe popołudnie wypełniają relacje z poszczególnych grup pielgrzymkowych i telefony od radiosłuchaczy tworzących „grupę duchową”. Nadto Msza św. z katedry zamojskiej i Różaniec z intencjami tych, którzy pozostali w domu. Ponieważ są to rekolekcje w drodze, słuchacze wysłuchują rozważań ewangelicznych i konferencji przygotowanych dla jasnogórskich pielgrzymów. Tegoroczna - 30. już piesza pielgrzymka z Zamościa przebiegała pod hasłem: „Mój Kościół - mój dom”. I taka tematyka dominowała w tegorocznych rozważaniach.

- Czy na antenie jest miejsce na promocję prasy katolickiej?

- By dotrzeć z Ewangelią do dzisiejszego człowieka, nie wystarczy radio. Wspaniale uzupełniamy się słowem pisanym. Pomaga nam w tym „Niedziela”, obecna na falach naszej rozgłośni i na naszej stronie internetowej: www.krz.pl. Gdy prowadziliśmy tzw. niedziele radiowe, tygodnik „Niedziela” był dołączany do każdej wygranej w radiowej loterii. Staramy się też zasygnalizować inne tytuły katolickie - miesięczniki i periodyki. Wszystko po to, aby zasiać choć jedno ziarenko wiary więcej.

- Jakie ma Ksiądz marzenia i plany dotyczące rozgłośni?

- Marzenia - stabilizacja finansowa Radia i... każdy następny dzień powierzam Ojcu Niebieskiemu. Aby każde nasze ziarno było Boże i wartościowe w uzyskanych plonach.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jadwiga Wiśniewska o tym, w jaki sposób unijni urzędnicy próbują narzucić zieloną ideologię

2024-04-26 07:11

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Jadwiga Wiśniewska

YouTube

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Rozmowa z europoseł Jadwigą Wiśniewską

Polityka klimatyczna forsowana przez Komisję Europejską pod hasłem Zielony Ład, coraz bardziej zaczyna doskwierać mieszkańcom naszego kontynentu. Ostatnio dobitnie pokazały to chociażby ogromne protesty rolników w państwach członkowskich. Ale nie tylko, bo zagrożone ubóstwem energetycznym społeczeństwa coraz częściej zwracają się ku stronnictwom sprzeciwiającym się zielonej ideologii.

Tymczasem „unijczycy” nie zamierzają się poddawać. Podczas ostatniej przedwyborczej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu ma odbyć się debata pt. „Atak na klimat i przyrodę: skrajnie prawicowe i konserwatywne próby zniszczenia Zielonego Ładu i uniemożliwienia inwestycji w naszą przyszłość”.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: 38 lat temu doszło do katastrofy w Czarnobylu

2024-04-26 08:22

[ TEMATY ]

Czarnobyl

Adobe Stock

26 kwietnia 1986 roku w elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie doszło do awarii, która stała się największą katastrofą w historii energetyki jądrowej.

Wybuch czwartego reaktora siłowni, do którego doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch. Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczającym "Sarkofagiem" i "Arką".

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję