Reklama

Parafialny alfabet „Niedzieli” - Mokrzeszów

Parafia pw. św. Jadwigi

Parafia pw. św. Jadwigi należy do dekanatu Świebodzice w diecezji świdnickiej. Proboszczem wspólnoty jest ks. kan. Stanisław Panewski

Niedziela świdnicka 37/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieś wzmiankowana była w 1346 r. jako dobra rycerskie - czytamy na oficjalnej stronie miejscowości. Jednak na terenie Mokrzeszowa znaleziono narzędzia z wcześniejszego okresu paleolitu. Apogeum rozwoju miejscowość osiągnęła w połowie XIX wieku. Mokrzeszów w obecnych granicach był wsią dwudzielną, związaną z dwoma ośrodkami dóbr w Dolnym i Górnym Mokrzeszowie. W 1487 r. wieś należała do Hansa von Monau, który w 1488 r. cedował Mokrzeszów wraz z innymi dobrami na kuzynów Hansa i Wenzla, synów Wenzla von Monau. W 1499 r. majątek należał do Johanna von Monau. W 1504 r. właścicielem był Heinze von Reder, w 1518 r. Hans von Reder. Od 1548 r. wieś stanowiła własność rodu von Gellhorn. W 1834 r. siedziba w Dolnym Mokrzeszowie przeszła na własność rodu von Reder. Od 1856 r. Mokrzeszów Dolny posiadał Constans Reichs baron von Jacobi Klöst. W 1876 r. właścicielem był Constantin Josef Victor von Jacobi Klöst; ok. 1880 r. majątek przeszedł w posiadanie Zakonu Kawalerów Maltańskich, którego pełnomocnikiem został hr. von Praschma von Falkenberg. Wówczas wzniesiono szpital wraz z kaplicą, który miał służyć jako dom opieki. Po 1909 r. zakon opuścił siedzibę.
Kościół parafialny pw. św. Jadwigi wzmiankowany był po raz pierwszy w 1268 r. jako świątynia filialna kościoła w Pełcznicy. Obecna budowla została wzniesiona w ok. 1500 r., rozbudowano ją w 1577 r. i restaurowano na przełomie XIX i XX wieku, a następnie remontowano w 1965 r. W latach 1996-99 odrestaurowano wieżę oraz kopułę świątyni, która jest kamienna, jednonawowa, trójprzęsłowa otoczona przyporami, z prostokątnym prezbiterium. Od strony południowej dostawiono kwadratową wieżę, która w wyższych kondygnacjach przechodzi w ośmiobok, pokryto ją hełmem. Budowla w całości kryta jest sklepieniem sieciowym, które nawiązuje do sklepienia fary w Świdnicy. Fasada zachodnia zwieńczona jest późnogotyckim szczytem sterczynowym. Najciekawszym elementem wyposażenia wnętrza jest gotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem z początku XV wieku, pięć płyt nagrobnych z płaskorzeźbami zmarłych z lat 1565-1663 oraz liczne XVI-wieczne epitafia. Od 1976 r. Mokrzeszów stanowi samodzielną parafię. Obecnie wspólnota liczy ponad dziewięćset osób.
W Mokrzeszowie zachowany jest historycznie ukształtowany układ urbanistyczny miejscowości z podziałem na część dolną i górną - Mokrzeszów Dolny i Górny. Kościół usytuowany jest w centrum zabudowań wsi, po północnej stronie drogi Wrocław - Świebodzice. Wokół kościoła założony został cmentarz. Starszą część cmentarza otacza rzędowe nasadzenie lipowe, krzyżujące się aleje lipowe wyznaczają podział na kwatery nowszej części cmentarza. Po południowej stronie drogi Wrocław - Świebodzice rozciąga się rozległe założenie pałacowo-parkowe. Zespół stanowił niegdyś rezydencję właścicieli Dolnego Mokrzeszowa rodu von Gellhorn. Rezydencja wzniesiona została po połowie XIX wieku na starszych, prawdopodobnie z przełomu XVII i XVIII wieku fundamentach, przebudowana w latach 60. XX wieku.
W centrum Mokrzeszowa podczas prac kanalizacyjnych, które miały miejsce we wrześniu 1999 r., wykopano krzyż pokutny. Znajdował się on na głębokości ponad 2 m i w odległości około 3 m od chodnika i drogi głównej Świdnica - Świebodzice. Pracownicy, nie zdając sobie sprawy, co przedstawia ten kamień, włożyli go koparką do wgłębienia w ziemi. Wiosną 2005 r. kamień został przez przypadek zauważony przez jednego z mieszkańców wioski. Prawdopodobnie krzyż musiał leżeć pod ziemią ponad dwieście lat, gdyż nie są znane żadne opisy tego kamiennego znaleziska z relacji dawnych badaczy z XIX i początków XX wieku. Znaczne i masywne wymiary, brak rytu narzędzia mogą świadczyć, że został wykonany około XIV wieku. Krzyż zabezpieczono i wkopano na skwerze przed wejściem do kościoła (obok plebanii) i ustawiono tablicę informacyjną. Dokonano także dokładnych pomiarów (125x64x31).
Drugi pokutny krzyż w Mokrzeszowie został znaleziony w 2006 r. na granicy posesji domów nr 65 oraz 66; od kościoła w odległości około 2 km. Kamienny krzyż był i jest od dawna naturalnym wyznacznikiem granicy tych posesji. Krzyż ten wykonano z granitu, nie posiada on żadnych widocznych rytów (wymiary: 90x 66x20 cm).

Parafia pw. św. Jadwigi

Dekanat: Świebodzice
Adres: Mokrzeszów 109, 58-160 Świebodzice skr. 76
Proboszcz: ks. kan. Stanisław Panewski
Doba eucharystyczna: 22 maja, 21 listopada
Odpust: 16 października
Porządek Mszy św.: dni świąteczne - godz. 8, 9.30, 11; dni powszednie - godz. 18 (zimą - godz. 17)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję