Reklama

Historia

Polityka i historia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytania o związki polityki z historią, czyli zbiorową pamięcią, zawsze ważne, w dzisiejszym czasie nabrały szczególnej ostrości. Pochyla się nad nimi w swojej najnowszej książce „Strachy i Lachy” prof. Andrzej Nowak. Czy chcemy, aby polityka kształtowała nam wiedzę o historii, czy na odwrót: nasza wiedza o historii powinna kształtować to, co się dziś nazywa polityką historyczną? Andrzej Nowak nie stawia takich pytań wprost ani nie szuka czysto retorycznych odpowiedzi. Pokazuje na przykładach, czym staje się wspólnota, kiedy dyktat polityki formuje naszą samoświadomość i tożsamość. Widać to na rozmaitych, podejmowanych poza Polską, próbach podciągania opowieści o historii pod jakiś jeden wspólny mianownik - np. dziejów Niemiec i Polski, widać we wszystkich krajowych usiłowaniach przemodelowywania historii naszego kraju, inaczej mówiąc - próbach fałszowania zbiorowej pamięci, negowania wartości charakteryzujących polską wspólnotę od wieków, odmawiania jej wszelkich uzasadnionych podstaw do dumy.

Shmad fabrik, czyli fabryka apostazji

Takim określeniem publicystyka żydowska początków wieku sygnalizowała dość masowe przechodzenie z judaizmu na katolicyzm, biadając nad postępującą utratą tożsamości wśród żydowskich przechrztów. Ten sam proces - bynajmniej nie dobrowolny - odbywa się dziś w Polsce. Polacy, w ramach czegoś, co prof. Nowak określa jako historyczną narrację „modernizacyjną”, nakłaniani są przez tzw. opiniotwórcze środowiska do rezygnacji z tradycji patriotycznych, dumy z historycznych zwycięstw i osiągnięć Polski, do przyjmowania postawy wstydu za winy niepopełnione pod hasłem „wybieramy przyszłość”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cezura smoleńska i antecedencje

Katastrofa smoleńska jest dramatyczną cezurą w dziejach III RP. Po niej ze szczególną siłą rozpętał się „przemysł pogardy”, deptania i ośmieszania już nie tylko tradycji polskiej, ale wartości powszechnych, ogólnoludzkich. Ten przemysł - kłamstwa, manipulacji - rozwija się w najlepsze, mimo i wbrew faktom odsłaniającym bezlitośnie nikczemność, łajdactwo i pospolite chamstwo sfer rządzących i reżimowych mediów. Przez to „czerwone morze” kłamstwa spora część społeczeństwa przeszła suchą stopą, uświadamiając sobie w porę zagrożenie narodową apostazją. Pozostali zdają się trwać w błogostanie grillowego ciepełka.

Reklama

Nie przypadkiem książka prof. Andrzeja Nowaka nosi podtytuł: „Przemiany polskiej pamięci 1982-2012”. Autor obejmuje także dalekie antecedencje przemysłu pogardy: książki Jana T. Grossa, złowrogą, skłamaną od początku do końca autonarrację Wojciecha Jaruzelskiego, szczególne „zasługi” „Gazety Wyborczej” w „zdzieraniu z Polski wygodnego kostiumu ofiary”. Nie zapominając o zjawiskach ważnych, a jakże rzadkich, jak choćby znakomita książka Timothy Snydera „Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem a Stalinem” - dzieło, które jako jedno z nielicznych, jeśli nie jedyne w zachodniej nauce, ukazuje skalę ludobójstwa, „zapomnianego holokaustu” dokonanego przez sowiecką Rosję na Polakach w latach 30. XX wieku, a więc jeszcze przed Katyniem.

Patriotyzm i polskie strachy

O dwu patriotyzmach pisał niegdyś Jan Józef Lipski. Nowak podejmuje to pojęcie, ale nadaje mu zgoła inny sens. Odwołując się do definicji ojczyzny z XIX-wiecznego wileńskiego „Słownika języka polskiego” - ojczyznę mamy jedną - ziemską i drugą - niebieską. Jedynym patriotyzmem godnym tego miana jest, jak pisze prof. Nowak: „patriotyzm, który próbuje łagodzić antagonizm między światem polityki i światem chrześcijańskiej moralności”. Chcą tego czy nie nasi „modernizatorzy” - dzieje Polski od wieków wplecione są w świat wartości chrześcijańskich.

A polskie, „laskie” strachy? To przede wszystkim: lęk przed zapomnieniem i lęk przed zniewoleniem. Zarówno to pierwsze, jak i to drugie prowadzi do wyzucia z polskości. Lęk przed zniewoleniem to przede wszystkim lęk przed Rosją, najwyraźniej dziś skądinąd widoczny w szeregach tych, którzy mienią się kreatorami przyjaźni polsko-rosyjskiej na smoleńskich trumnach. Rozpoznanie kwestii rosyjskiej przeprowadza Nowak w kilku perspektywach: polityki Jagiellońskiej, mającej swoje następstwa także w polityce konfederacji barskiej, przenikliwej XIX-wiecznej myśli politycznej księcia Adama Czartoryskiego przede wszystkim, w „prometeizmie” Piłsudskiego i w tym, co realizował prezydent Lech Kaczyński, a co zostało całkowicie zaprzepaszczone przez rząd dzisiejszych przyjaciół Putina. Inną perspektywę oglądu kwestii rosyjskiej otwierają dwa świetne historyczne eseje o poglądach na Rosję konserwatysty Zygmunta Krasińskiego i demokraty z doświadczeniem zesłania Henryka Kamieńskiego. Ten pierwszy widział w Rosji uosobienie Antychrysta, w „którym ateizm i schizma, komunizm i Moskwa w jedno się zlewają”. Drugi, zafascynowany potęgą Rosji, ufał, że „dziejowa misja Polski to wprowadzenie sprawiedliwości w sferę polityki”.

Reklama

Prof. Nowak z pewnością nie jest rusofobem, pamięta i docenia zasługi niezależnych historyków rosyjskich dla prawdy i dla sprawy polskiej. Zagrożeniem dla Polski - i dla świata - jest tylko Rosja Putinowska, dziedziczka niesławnych KGB-owskich tradycji.

Ta książka jak katechizm polskości powinna się znaleźć w każdym polskim domu. Wśród wielu jej zalet jest także ta, że Andrzej Nowak ukazuje się w niej jako ktoś walczący nie tylko piórem, ale także czynem, czego świadectwem jest mały raport o zainicjowanych przez profesora, a uwieńczonych powodzeniem staraniach o powrót szerszego kanonu historii do szkół. Szlachetna, błyskotliwa polszczyzna, rozległa erudycja, oryginalny pisarski styl, odwołujący się chętnie do metafory, do literackiej aluzji, sprawiają, że czytelnik obcuje z książką naprawdę wybitną.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rząd przedstawi nowe obostrzenia, które będą obowiązywać m.in. w okresie świąt

[ TEMATY ]

polityka

Adobe Stock

W czwartek rano rząd zaprezentuje kolejne obostrzenia w związku z trzecią fala pandemii. Obostrzenia są konieczne, obejmą one okres dwóch tygodni, czyli tydzień poprzedzający Święta Wielkanocne i tydzień po świętach - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Ministerstwo Zdrowia podało w środę, że wykryto 29 978 nowych przypadków koronawirusa - to najwięcej od początku epidemii. Zmarło też 575 chorych pacjentów. Od marca ubiegłego roku zdiagnozowano ponad 2,1 mln zakażonych COVID-19. Dla ponad 50,3 tys. choroba ta zakończyła się śmiercią.

CZYTAJ DALEJ

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

2024-04-17 12:35

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

commons.wikimedia.org

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" - napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Maciej Świrski.

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA (decyzja 4/DPz/2024)- napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski. Karę wymierzono stacji TVN za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" 6 marca 2023 r.

CZYTAJ DALEJ

O synodzie na Dworcu Głównym PKP

2024-04-17 18:30

Marzena Cyfert

Spotkanie w Sali Sesyjnej na Dworcu PKP we Wrocławiu

Spotkanie w Sali Sesyjnej na Dworcu PKP we Wrocławiu

W ramach Wieczorów Polskich w Sali Sesyjnej Dworca Głównego PKP we Wrocławiu odbyło się 184. spotkanie, w programie którego znalazł się Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Spotkanie zorganizowało Duszpasterstwo Kolejarzy. Z prelekcją wystąpiła Adriana Kwiatkowska, sekretarz synodu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję