Reklama

XXV Sympozjum Koła Naukowego WSD

Duchowość chrześcijańska dziś

Niedziela płocka 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowości chrześcijańskiej we współczesnej rzeczywistości poświęcona była dyskusja panelowa, w której wzięli udział: wykładowca "Bobolanum" ks. dr Tadeusz Kotlewski SJ, Anna Sobieska z Opus Dei i Alina Petrowa-Wasilewicz, dziennikarka z KAI. Spotkanie prowadził ks. dr Leszek Misiarczyk.
Uczestnicy dyskusji zgodnie zauważyli, że chrześcijańskie szkoły duchowości cechuje wielka różnorodność, spośród której każdy może wybrać jakąś formę duchowości dla siebie. Według Anny Sobieskiej duchowość Opus Dei jest jedną z ciekawszych propozycji Kościoła dla współczesnych chrześcijan. Dzieło ks. J. Escrivy ma uświęcać ludzi tam, gdzie są postawieni.
O duchowości w świecie mediów mówiła natomiast Alina Petrowa-Wasilewicz z KAI. Podając za przykład swoją drogę do Boga, stwierdziła, że Boga można odnaleźć właściwie w każdych warunkach. "Wychowałam się w komunistycznej Bułgarii. Był to jeden z bardziej ateistycznych i zniszczonych duchowo krajów. Mimo wszechobecnej - także w domu - ideologii materialistycznej w wieku 4 lat uwierzyłam w Boga. Mimo prania mózgu cały czas wierzyłam, że Bóg istnieje - stwierdziła.
- Jestem dziennikarzem szybkościowym i nie mogę wyobrazić sobie innego życia. Pracuję w agencji informacyjnej, więc naturalne jest to, że ścigamy się, konkurujemy. W takich warunkach ogromnie ważne jest właściwe wyrobienie duchowe. W KAI każdy z nas jest w jakimś ruchu formacyjnym. Wynika to z głębokiej potrzeby formacji. Nie mogę wyobrazić sobie dnia bez rozpoczęcia go Mszą św., bo czuję wtedy, że jest zepsuty duchowo. Jesteśmy zaangażowani w ruchy, bo wiemy, że bez tego momentalnie toniemy". Ogromnie ważne, ale i trudne jest też dawanie świadectwa w bardzo zlaicyzowanym świecie dziennikarskim. "W KAI czujemy się jak dinozaury w dziennikarskim świecie, wyznawcy reliktowej religii chrześcijańskiej, bo trzeba np. zadać niepopularne pytanie wśród zwolenników aborcji" - mówiła Alina Petrowa-Wasilewicz. "Bardzo często spotykamy się z szyderstwem, dlatego tak potrzebna jest świadomość bliskości Boga". Praca katolickiego dziennikarza jest tym trudniejsza, że w dzisiejszym świecie dużo lepiej medialnie sprzedaje się zło. "Życie Kościoła to ogromne bogactwo, ale tego nie można przeczytać w gazetach, bo sprzedaje się złe wiadomości, nie dobro. My mamy najlepszego newsa, który nigdy nie stanie się nieaktualny: Bóg stał się człowiekiem, umarł, zmartwychwstał, ale okazuje się, że dla mediów jest ważniejsze, jaka gwiazda w jakich butach chodzi... To jest współczesna skrzywiona hierarchia wartości" - mówiła Dziennikarka. Problemy wynikają także z tego, że bardzo trudno jest pisać o duchowości, gdyż bardzo często są to zjawiska niemedialne. "Jak opisać ekstazę? Jak o tym pisać? Jesteśmy biedakami, którzy nie mają narzędzi" - mówiła A. Petrowa-Wasilewicz. Pewną rewolucją medialną nazwała przekaz z tegorocznej papieskiej pielgrzymki do Ojczyzny, kiedy "rozgadane" media przez 40 min w ciszy pokazywały modlitwę Jana Pawła II.
"Duchowość nie jest zjawiskiem medialnym, ale wewnętrznym, dlatego tak często trudno ją ująć" - mówił jezuita, ks. Tadeusz Kotlewski. Setki ludzi przybywających na rekolekcje ignacjańskie do domów rekolekcyjnych świadczą jednak o ogromnym zapotrzebowaniu na duchowość. Ludzie przyjeżdżają tam ze względu na Boga, często bardzo poranieni. Co ich pociąga? Według o. Kotlewskiego jednym z takich elementów jest milczenie: "na początku jest trudno. Ale gdy rekolekcje się kończą, szkoda, że trzeba wracać do tego zahukanego świata". Rekolekcje ignacjańskie to także długie godziny modlitwy (ok. 8 godz. dziennie) - rekolektanci są cały czas w niej zatopieni i nie żałują tego. To wskazuje na ogromny głód Boga ze strony współczesnego człowieka. Ważne jest też, że w trakcie rekolekcji jest ktoś, kto bezinteresownie wysłucha przeżywającego swoje ćwiczenia duchowne, pomaga mu swoją towarzyszącą obecnością. Kolejna cecha przyciągająca do rekolekcji ignacjańskich to liczenie na dojrzałość uczestników. Zdaniem ks. Kotlewskiego ważne jest dostrzeżenie, że duchowość ignacjańska nie jest duchowością jezuitów: św. Ignacy wchodził w ćwiczenia duchowe jako osoba świecka, są one otwarte dla każdego.
Doskonałym uzupełnieniem dyskusji panelowej poświęconej duchowości był wieczór poetycki, podczas którego poezję religijną recytowała Maja Komorowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja Matką Kościoła

Na całym świecie w obrządku łacińskim obchodzone będzie wspomnienie Maryi Matki Kościoła – postanowił Papież Franciszek. W Watykanie opublikowano dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 11 lutego bieżącego roku. Informuje on, że decyzją Ojca Świętego wspomnienie to będzie obchodzone w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego.

Jak podają Dzieje Apostolskie, w momencie Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1, 14). „Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty - Osoba czy energia?

Niedziela Ogólnopolska 22/2009, str. 22

[ TEMATY ]

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Wydaje mi się, że ciągle za mało mówi się w Kościele o Duchu Świętym. Miałem ostatnio w domu wizytę dwóch nachalnych pań, najwyraźniej nie z naszego wyznania, które próbowały mi udowodnić, że Duch Święty to po prostu jakaś Boża energia, siła, sposób działania. Na dowód tego przeczytały mi całą masę tekstów, w których nigdzie nie było mowy o tym, że Duch Święty choć trochę podobny jest do osoby. Na jakiej podstawie uznajemy, że Duch Święty to Trzecia Osoba Trójcy Świętej, a nie np. energia czy tchnienie, które wychodzi od Jedynego Boga?
Michał

CZYTAJ DALEJ

Iran: Prezydent i szef MSZ zginęli w katastrofie śmigłowca

2024-05-20 08:18

[ TEMATY ]

Iran

PAP/EPA/Iranian state TV (IRIB)

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi, szef MSZ Hossein Amirabdollahian i kilku innych wysokich rangą przedstawicieli irańskich władz zginęli w katastrofie śmigłowca w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni - poinformował w poniedziałek rano irański Czerwony Półksiężyc.

Jak powiedział szef tej organizacji Pir Hossein Kolivand maszyna rozbiła się o zbocze góry i całkowicie spłonęła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję