Spotkanie poprzedziła modlitwa. Wszyscy modlili się w ciszy przed Najświętszym Sakramentem. Przy stole Ordynariusz naszej diecezji zwracając się do młodych podkreślił doniosłość młodzieńczego okresu życia, w którym dokonuje się wiele ważnych wyborów. Chciałbym wam życzyć dobrego startu w życiu. Nie ulega wątpliwości, że w takim wieku bardzo wiele się rozstrzyga. Tu się rozstrzyga także coś takiego, jak: jacy będziecie jako ludzie uczciwi, pracowici, obowiązkowi.
Ksiądz Biskup odwołał się także do doświadczeń seminaryjnego wychowawcy i rektora. Podkreślił, że wychowanie człowieka dokonuje się przede wszystkim w domu rodzinnym w okresie dorastania człowieka. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że młody człowiek, który ma 18 lat i wstępuje do seminarium po to, żeby go formować na księdza, to tak naprawdę on już jest uformowany jako człowiek. Jeśli w domu nauczył się sprzątać to będzie jako ksiądz sprzątał. Jeśli jest prawdomówny z domu i tę prawdomówność zachował do matury, to będzie prawdomównym księdzem. Jeśli jest chętny do pomagania innym ludziom w domu, u sąsiadów, w klasie jest chętny i prospołecznie nastawiony to takim będzie księdzem mówił do młodzieży biskup Roman Pindel. Jeśli słyszymy jakieś zdania krytyki pod adresem księdza, to najczęściej one dotyczą tych właśnie ludzkich zachowań dodał Hierarcha.
Nowy Ordynariusz naszej diecezji życzył młodym, aby swą młodość bardzo dobrze przeżyli, kształtując się także jako dobrzy ludzie, którzy z wiarą podchodzą do wszystkiego i z dobrym nastawieniem oraz dobrym sercem. To jest bardzo pojemne życzenie, które wszystko właściwie zawiera. Bo dobry człowiek otwarty na drugiego, wierzący, jest potrzebny wszędzie; czy to będzie zakładał rodzinę, czy będzie działaczem społecznym, czy księdzem. To wszystko właśnie dobre i mniej dobre kształtuje się, gdy jest się młodym zaznaczył Duchowny, życząc, aby młodzież znajdowała dobrych doradców, mistrzów i nauczycieli, by ich szukała i wiedziała, na kim się można oprzeć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu