Ksiądz Tadeusz Sowa jest proboszczem parafii Najświętszego Zbawiciela i dziekanem w Śródmieściu. Teraz obowiązków będzie miał jeszcze więcej, bo 15 lutego obejmie jedną z najważniejszych funkcji w warszawskim Kościele. Zastąpi na stanowisku moderatora wydziałów duszpasterskich ks. Józefa Górzyńskiego, który został biskupem pomocniczym archidiecezji warszawskiej.
Choć w kurii wydziały kancelaryjne i ekonomiczne są niezbędne, to jednak pełnią one w kurii funkcję służebną względem posługi Kościoła. Wydziały duszpasterstwa są większe i bez wątpienia ważniejsze podkreśla ks. prał Janusz Bodzon, kanclerz kurii warszawskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Otwarty na świeckich
Dla ks. Tadeusza Sowy praca w kurii oraz stanowiska ogólnodiecezjalne nie są nowością. W latach 90. był on referentem ds. duszpasterstwa młodzieży w archidiecezji warszawskiej oraz opiekunem Sodalicji Mariańskiej. Po reaktywacji Akcji Katolickiej współtworzył jej struktury, a później stał się pierwszym asystentem.
Jego nominacja jest strzałem w dziesiątkę. Jako moderator doskonale sobie poradzi uważa Elżbieta Olejnik, prezes Akcji Katolickiej. Ksiądz Tadeusz jest doskonałym organizatorem, kapłanem i duszpasterzem. Wszędzie, gdzie pracował pozostawił po sobie bardzo dobre wspomnienia. On jest przedstawicielem Kościoła, który jest ciepły, bardzo życzliwy i otwarty na świeckich.
Reklama
Oprócz pracy w kurii pełnił funkcję wicerektora seminarium duchownego, jak również był dziekanem w Piasecznie, Wilanowie, a ostatnio w Śródmieściu. Doskonale znają go zarówno kapłani, jak i świeccy liderzy wspólnot i stowarzyszeń. Jest lubiany i szanowany przez księży proboszczów. Właśnie takie cechy powinny zaprocentować w codziennej współpracy pomiędzy kurią, a parafiami dodaje ks. Bodzon.
Ksiądz od św. Anny
Posługa ks. Tadeusza Sowy była związana ze św. Anną. Na swojej duszpasterskiej drodze pracował aż w trzech kościołach pod tym wezwaniem. Co ciekawe, pochodzi z Grodziska Mazowieckiego również z parafii pw. św. Anny. Żartował nawet kiedyś, że chodzi od Anny do... Anny wspomina Elżbieta Olejnik.
W latach 90. dał się poznać jako ceniony duszpasterz w kościele akademickim przy Krakowskim Przedmieściu, a później w parafii św. Jakuba na Ochocie. Lokalną legendą obrosły czasy, gdy przez pięć lat był proboszczem i dziekanem w podwarszawskim Piasecznie. Gdy odchodził z parafii św. Anny w Piasecznie do św. Anny w Wilanowie wierni mieli łzy w oczach, a podczas przemówienia pożegnalnego burmistrzowi łamał się głos w gardle.
Gdy zostałem proboszczem w Piasecznie ks. Sowa wprowadził mnie i przedstawił parafianom. Również później służył dobrą radą wspomina ks. kan. Dariusz Gas. Ksiądz Tadeusz zostawił po sobie tętniącą życiem parafię. On potrafi współpracować zarówno z księżmi, jak i animować działania świeckich.
Reklama
Także ks. prał. Bogdan Bartołd dobrze wspomina swoją współpracę z ks. Sową w czasach, gdy rektorem św. Anny był jeszcze ks. Zygmunt Malacki. Gdy tam trafiłem nie miałem zbyt dużego doświadczenia w pracy ze studentami. To właśnie od ks. Tadeusza nauczyłem się, że kapłan zawsze powinien mieć czas dla drugiego człowieka. Mówił, że z każdym trzeba porozmawiać tu i teraz, bo może nie być już drugiej okazji wspomina ks. Bartołd
Od łaciny po komputery
Gdy był proboszczem w Piasecznie otworzył dom parafialny w centrum, który stał się centrum religino-kulturalnym dla całego miasta. Z jego inicjatywy powstało też muzeum regionalne.
Ks. Tadeusz zawsze miał dobre pomysły. Pamiętam jak wprowadził zarówno naukę łaciny, jak i zajęcia z obsługi komputerów dla studentów. Trzeba pamiętać, że w połowie lat 90. XX wieku komputery były jeszcze nowością wspomina ks. Bartołd. Jednak nie to jest najważniejsze. Słynie przede wszystkim jako kierownik duchowy, dobry spowiednik oraz zatwardziały pielgrzym. Przez jego mieszkanie przewijały się tłumy młodych ludzi.
Nowy moderator wydziałów duszpasterskich jest doświadczonym kapłanem. Wszędzie tam, gdzie posługiwał doskonale się sprawdził. Duszpasterstwo warszawskie jest więc w dobrych rękach podkreśla ks. Bodzon.
Kuria warszawska składa się z trzech zasadniczych działów: prawno-kancelaryjnego, ekonomiczno-gospodarczego i właśnie duszpasterskiego. Ten ostatni odpowiada za całokształt duszpasterstwa w archidiecezji warszawskiej. Zadaniem ks. prał. Tadeusza Sowy będzie więc koordynowanie duszpasterstwa dorosłych, dzieci, młodzieży, rodzin oraz instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń apostolskich.
Można więc powiedzieć, że będzie robił to samo, co w parafiach, których był proboszczem. Inna będzie tylko skala tych przedsięwzięć, bo teraz z jego doświadczenia będą korzystali wierni w całej archidiecezji podkreśla Prezes Akcji Katolickiej.