Reklama

Niedziela Kielecka

Obraz dla rodzin diecezji – ukoronowany

Niedziela kielecka 21/2014, str. 1, 6

[ TEMATY ]

obraz

Ks. Piotr Klimczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukoronowany 1 maja obraz Najświętszej Rodziny z Nazaretu ma służyć wszystkim mieszkańcom diecezji, ale to obecność rodzin w nowym sanktuarium diecezjalnym św. Józefa Robotnika i troska o współczesną rodzinę znalazły się u genezy aktu koronacji. Dokonali jej trzej biskupi przy udziale co najmniej 3500 wiernych. Ks. prał. Jan Iłczyk – kustosz sanktuarium zapowiada organizację ośrodka pomocy rodzinie w wymiarze duchowym, prawnym, psychologicznym. – To będzie ośrodek dla rodzin całej diecezji – podkreśla.

Eucharystię 1 maja koncelebrowali: biskup kielecki Kazimierz Ryczan, biskup siedlecki Kazimierz Gurda, biskup pomocniczy sosnowiecki Piotr Skucha, biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk, opat jędrzejowskich cystersów o. Edward Stradomski oraz ponad 70 kapłanów. W uroczystości wzięła także udział świętokrzyska „Solidarność”, rycerze Grobu Bożego, przedstawiciele samorządu i parlamentu oraz ok. 15 pocztów sztandarowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii bp Ryczan mówił o zagrożeniach współczesnej polskiej rodziny spowodowanych m.in. rozbiciem rodzin, emigracją, brakiem pracy, upadkiem obyczajów. Mówił także o odpowiedzialności za rodzinę, którą powinno podejmować państwo świętujące dekadę obecności w strukturach Unii Europejskiej. Podkreślił ogromną bezinteresowność ofiarodawców, zaangażowanych w wykonanie koron – mężatek, wdów, osób samotnych, które na ten cel przekazały rodzinne precjoza: obrączki, pierścionki i krzyżyki. Uczyniły to m.in. po to, aby wyrazić wdzięczność Kościołowi za jednoznaczną naukę: rodzina jest darem Boga, a jej prawa są Bożymi prawami. – Św. Józefie, opiekunie rodziny, przychodzimy zasmuceni chorobą sieroctwa (...). To paradoks, że małżonkowie chorują na samotność, a dzieci czują się sierotami – mówił bp Ryczan, podkreślając, że „rodzina to prawdziwy dar, zbudowany na fundamencie serc”. Zwrócił także uwagę na pielęgnowanie w rodzinach wartości i uczuć patriotycznych oraz przekazu historycznego.

Po homilii miała miejsce uroczysta koronacja. Bp Ryczan nałożył korony na skronie Jezusa, bp Gurda ukoronował Matkę Bożą, a bp Florczyk – św. Józefa.

– Jestem zbudowany tak licznym uczestnictwem wiernych w uroczystości – był to przecież długi weekend, wiele osób nie wróciło jeszcze z pielgrzymek kanonizacyjnych. Wynika z tego, że akt koronacji cementuje parafię i diecezję, która potrzebuje sanktuarium szczególnie poświęconego rodzinie. Mamy coraz więcej rodzin rozbitych, osamotnionych – zauważa ks. prał. Jan Iłczyk. Podkreśla ogromne wzruszenie ludzi i fakt, że łez nie wstydziły się kobiety, ale też mężczyźni.

Znaczna grupa osób pozostała po zakończeniu uroczystości – po odśpiewaniu uroczystego Te Deum, aby w ciszy pomodlić się przed ukoronowanym wizerunkiem.

Reklama

Ukoronowany obraz Świetej Rodziny to wierna kopia obrazu z kaliskiego sanktuarium, namalowana w 1987 roku. Korony zaprojektowała Barbara Wantuch, a wykonała pracownia w Krakowie. Złożyły się na nie ofiary, precjoza i rodzinne pamiątki ze złota, złożone przez ponad pięciuset ofiarodawców, którzy zdecydowali się włączyć w akcję przyozdabiania obrazu Najświętszej Rodziny. Ofiarodawcy wpisywali swoje intencje do specjalnej księgi, która została złożona na ołtarzu w dniu koronacji. O co proszono najczęściej? O nawrócenie, o zdrowie, o pracę, o jedność rodziny. Istnieje także wiele wpisów zawierających słowa wdzięczności.

Ks. prał. Jan Iłczyk podkreśla, że powołanie sanktuarium i akt koronacji mają swoje „historyczne uzasadnienie”. Kościół św. Józefa na Szydłówku przez lata stawał się swoistym „centrum rodzin” – miejscem, gdzie szczególnie koncentruje się troska o współczesną rodzinę. W każdy trzeci wtorek miesiąca do sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny przybywają pątnicy z różnych stron Kielc, diecezji i spoza, m.in. ze Skarżyska-Kamiennej, Ostrowca Świętokrzyskiego, Suchedniowa – na Nowennę do św. Józefa. Na tych spotkaniach gromadzi się do 4 tys. czcicieli św. Józefa. W działanie centrum wpisuje się szereg inicjatyw nakierowanych na rodzinę. W święto Zwiastowania Pańskiego aż 250 osób w parafii przystąpiło do Dzieła Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Parafia św. Józefa Robotnika była erygowana w 1958 r. przez bp. Czesława Kaczmarka, wydzielona z parafii katedralnej i św. Wojciecha. Władze nie wydały zezwolenia na budowę kościoła, dlatego w 1958 r. staraniem ks. Tadeusza Cabańskiego wzniesiono tymczasową kaplicę, poświęconą 21 września 1958 r. Tabernakulum i figurę św. Józefa Robotnika wykonała Zofia Wolska. Zezwolenie na budowę kościoła parafia otrzymała w 1973 r. Budowniczym kościoła był ks. proboszcz Jan Kudelski. Dwukondygnacyjną świątynię reprezentującą współczesną architekturę sakralną zaprojektowali: Władysław Pieńkowski, Marian Szymanowski, Kinga Pieńkowska-Osińska. W 1983 r. zaczęto odprawiać Msze św. w tzw. górnym kościele. Po ponad dwudziestu latach budowy kościół konsekrował 19 listopada 1995 r. abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce. 29 grudnia 2013 r. bp Kazimierz Ryczan podniósł parafię do godności sanktuarium diecezjalnego. Jest to największa parafia w diecezji kieleckiej, licząca ponad 20 tys. osób. Jest to także doroczne miejsce spotkań i modlitwy NSZZ „Solidarność”.

W parafii św. Józefa Robotnika przez ponad 50 lat jej istnienia pracowało ponad 90 księży prefektów. Ks. prał. Jan Iłczyk jest trzecim z kolei proboszczem. Z parafii pochodzi 30 kapłanów (dane na rok 2011). W tym czasie powstało 6 parafii, które swój początek mają właśnie „u św. Józefa”.

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odzyskał nowy blask

Prawie pół roku trwały prace konserwatorskie przy obrazie „Pokłon Trzech Króli”. Stanowił on pierwotnie najpewniej centralną część nastawy ołtarza pw. Trzech Króli w dawnej kolegiacie sandomierskiej. W XIX wieku obraz trafił do katedralnego kapitularza, następnie do Domu Biskupiego, a w ostatnich latach przechowywany jest jako depozyt i eksponowany w sandomierskim Muzeum Diecezjalnym. O dużej wartości artystycznej i ewangelizacyjnej obrazu mówił 6 maja obecny w Muzeum Diecezjalnym bp Krzysztof Nitkiewicz. – Coraz częściej można spotkać komentarze do świąt liturgicznych, a nawet tekstów biblijnych, bazujące na wybitnych dziełach sztuki sakralnej. To potwierdza jej rolę w dziele ewangelizacji. Dlatego, chociaż obraz „Pokłon Trzech Króli” znajdował się przez ponad sto lat w Domu Biskupim, zgodziłem się na jego eksponowanie w Muzeum Diecezjalnym. Nadal jednak czuję się szczególnie odpowiedzialny za to dzieło, w związku z czym doprowadziłem do jego konserwacji, aby służyło wszystkim w jak najlepszym stanie. I chociaż jako diecezja posiadamy bardzo skromne środki finansowe, myślę, że w tym przypadku i podobnych nie można ich żałować – podkreślał bp K. Nitkiewicz. O podjętych działaniach informował Marcin Gruszczyński, konserwator prowadzący prace: – Podczas podjętych prac konserwatorskich z lica obrazu usunięte zostały warstwy ciemnego werniksu oraz retuszy i przemalowań o znacznym zasięgu. Uzupełnione zostały ubytki zaprawy na licu obrazu, nadano im fakturę i strukturę spękań identyczną z występującymi na warstwach oryginalnych. Kolejnym, niezwykle pracochłonnym zabiegiem konserwatorskim było scalenie kolorystyczne powierzchni niezachowanych fragmentów malowidła. Użyto do tego celu specjalistycznych farb żywicznych, odpornych na wpływ światła i niezmieniających swoich barw po latach. Na koniec lico obrazu zostało pokryte kilkoma warstwami werniksu zabezpieczającymi warstwę malarską przed wpływem promieniowania ultrafioletowego – podkreślał. – Drewniana rama obrazu, wykonana podczas jego konserwacji w latach 30. XX wieku, pozostawiona została do ekspozycji dzieła. Poddano ją konserwacji technicznej zabezpieczającej drewno, usunięto z jej powierzchni nieszlachetne warstwy czarnej farby olejnej i sztucznego złota (szlagmetalu). Listwy zostały pokryte złotem płatkowym w technice pulmentowej, pozostała powierzchnia została zaaranżowana w kolorze ciemnego błękitu występującego często w ramach renesansowych – dodał konserwator. Po renowacji obraz powrócił na miejsce, gdzie eksponowany był przed konserwacją w Muzeum Diecezjalnym. – Trudno dziś określić autora obrazu, można jedynie przypuszczać, że pochodził z jednego z krakowskich warsztatów malarskich i musiał się zetknąć z dziełem Kulmbacha ze względu na bardzo bliskie naśladownictwo kompozycji i kolorystyki. Obraz pochodzi z pierwszej połowy XVI wieku. Data jego powstania określana jest na lata 1511-20. Warte podkreślenia jest to, że obraz został podczas II wojny światowej wywieziony przez Niemców z Domu Biskupiego i został zwrócony dopiero w 1946 r. – poinformował ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego. – Obraz jako cenny zabytek i dzieło sztuki wymagał gruntownej konserwacji. Pomimo że nie otrzymujemy dotacji, chociaż składane są odpowiednie wnioski do różnych instytucji, Ksiądz Biskup podjął decyzję, że obraz zostanie odrestaurowany ze środków kościelnych – dodał ks. A. Rusak. Zakończona właśnie konserwacja sandomierskiego „Pokłonu Trzech Króli” pozwoli na nowo spojrzeć miłośnikom sztuki dawnej i zwiedzającym Muzeum Diecezjalne na jego walory artystyczne i historyczne. Prace konserwatorskie przeprowadzone zostały w rzeszowskiej pracowni konserwatorów dzieł sztuki Eweliny i Marcina Gruszczyńskich.
CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.
CZYTAJ DALEJ

Niepublikowane wideo z Papieżem: przesłanie do młodych

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Na nagranym w pierwszych dniach stycznia filmie Papież zwraca się do młodych biorących udział w inicjatywie Warsztaty Słuchania: „Nie zapominajcie o swoich dziadkach, oni tak wiele nas uczą”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję