Niewielu wykonawców ma taką promocję, ale Warszawskiej Orkiestrze Sentymentalnej to się udało: promocyjny koncert ich nowej płyty „Płyń Wisełko” odbył się w Studiu Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. Zasłużenie się udało, bo istniejąca od kilku lat kapela ma coraz szerszą grupę fanów. Tworzy muzykę miłą dla ucha, przy której niekiedy nóżka sama chodzi. Płyta „Płyń Wisełko”, czwarta w dorobku orkiestry, choć stworzona z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, też ma te cechy. Piosenki opowiadają o codzienności ułanów, ich ideałach i dramatach, poświęceniu i tęsknocie, ale także o radości i namiętnościach. Pochodzą z początków XX wieku i z okresu dwudziestolecia międzywojennego, niektóre Warszawska Orkiestra Sentymentalna stworzyła sama. Piosenki zagrane i zaśpiewane są sentymentalnie, tanecznie i lekko, tak by służyły świętowaniu. Wszak jest co świętować. Autorami tytułowej piosenki „Płyń Wisełko”? byli niezapomniani Jerzy Walden i Henryk Wars.
Pomóż w rozwoju naszego portalu