Reklama

21-22 września • pielgrzymka małżeństw i rodzin na Jasną Górę

Ukierunkowani na rodzinę

Życie ludzkie jest święte, ponieważ jest darem Boga, ale jest również największym dobrem w porządku naturalnym. Każda próba wyznaczania granicy życiu, dotyczy to poczęcia i śmierci, jest niebezpieczna – mówi bp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP, w rozmowie z ks. Pawłem Borowskim

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 19

Wiesław Ochotny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PAWEŁ BOROWSKI: – Troska o rodzinę zajmuje szczególne miejsce w życiu i posłudze Księdza Biskupa. Często podkreśla Ekscelencja jej wielką wartość.

BP WIESŁAW ŚMIGIEL: – Troska o małżeństwo i rodzinę należy do priorytetów działalności zbawczej Kościoła. Rodzina jest naturalnym miejscem uświęcenia, międzypokoleniowego przekazu wiary oraz najskuteczniejszą szkołą miłości. Jestem przekonany, że całe duszpasterstwo powinno być ustawione w kluczu rodziny, czyli w każdej sytuacji, np. w przygotowanie do przyjęcia sakramentów świętych powinna być roztropnie zaangażowana cała rodzina.

– Tegoroczna pielgrzymka małżeństw i rodzin na Jasną Górę odbywa się pod hasłem: „Rodzina sanktuarium życia”. We współczesnym świecie możemy zauważyć swoisty dysonans. Z jednej strony występują wszechobecna afirmacja życia, walka o godność i prawa, a z drugiej – w imię tych samych praw – walka o zabijanie nienarodzonych i eutanazję. Co jest przyczyną tego stanu rzeczy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Jest to oznaka pewnej choroby, która dotknęła niektóre środowiska. Z jednej strony ogromna wrażliwość i troska o środowisko i przyrodę, a z drugiej – zgoda na aborcję – zabijanie dzieci nienarodzonych – a nawet jej promocja. U podstaw tej choroby leżą skrajny indywidualizm i fałszywe rozumienie wolności. Człowiek postawił siebie i własny dobrobyt w centrum świata, często zapomina o wspólnocie i drugim człowieku. Ponadto dziś neguje się nawet prawo naturalne, a prawo do życia należy do tej kategorii. Życie ludzkie jest święte, ponieważ jest darem Boga, ale jest również największym dobrem w porządku naturalnym. Każda próba wyznaczania granicy życiu – dotyczy to poczęcia i śmierci – jest niebezpieczna. Nie człowiek jest panem życia i śmierci. Logiczne i najbezpieczniejsze jest zgodne z prawem naturalnym uznanie, że życie zaczyna się w momencie poczęcia, a kończy w chwili naturalnej śmierci.

– Związek małżeński mężczyzny i kobiety oraz rodzina stają się dziś obiektem wielu ataków.

– Małżeństwo i rodzina w historii wielokrotnie były atakowane. Za każdym razem, kiedy jakiejś grupie ludzi lub ideologii marzyła się rewolucja moralna i kulturowa, to uderzano w tradycyjny model rodziny. Ponadto nasze rozumienie małżeństwa i rodziny ma swoje głębokie podstawy w nauczaniu Kościoła, zatem próba laicyzacji również przebiega przez rodzinę. Jestem przekonany, że pomysły związane z legalizacją jednopłciowych związków partnerskich i moda na gender to zjawiska przejściowe. Ponieważ negują prawa natury, z czasem zanikną samoistnie, ale są w stanie narobić bardzo dużo zamieszania i poranić wielu ludzi. Moda na jakąś ideologię przeminie, ale konsekwencje tego tragicznego eksperymentu mogą być straszne, stąd potrzeba sprzeciwu wobec takich pomysłów.

– Zauważamy dzisiaj kryzys wierności, brak odpowiedzialności za dane słowo i złożone obietnice. Czym to jest spowodowane?

– Żyjemy w tzw. kulturze tymczasowości, która konsumuje teraźniejszość, a lekceważy przeszłość i boi się patrzeć w przyszłość. W takim klimacie liczą się chwilowe i zmienne uczucia, przyjemność, zadowolenie, a nie odpowiedzialność i konsekwencja. Jednak jest to myślenie, które w perspektywie życia ludzkiego prowadzi do wielu nieszczęść.

Reklama

– Czy w tym czarnym scenariuszu widzi Ksiądz Biskup jakieś światło, szanse dla rodziny?

– Wcale nie widzę tylko czarnych scenariuszy – to raczej obraz medialny, z upodobaniem nagłaśniany przez niektórych. Skrajny gender to działania marginalne, choć bardzo głośne i prowokacyjne. Temu środowisku zależy na konflikcie, bo to jest motor jego popularności. Ponadto różnego rodzaju ideologie są wykorzystywane w kampaniach politycznych. Nie sądzę, że klimat dla małżeństwa i rodziny był lepszy po rewolucji francuskiej lub w czasach radykalnego komunizmu. Szansa jest zawsze taka sama – to cierpliwa i systematyczna praca nad rodzinami, z rodzinami i dla rodzin. To nie tylko ewangelizacja, ale również katechizacja i duszpasterstwo rodzin.

– W diecezji toruńskiej bardzo prężnie rozwija się Domowy Kościół, rodzinna gałąź Ruchu Światło-Życie. Czy to jest kierunek odnowy małżeństwa i rodziny?

– Każda inicjatywa pomagająca małżeństwu i rodzinie jest cenna. Nie chcę wyróżniać jakiegoś ruchu lub wspólnoty, ponieważ każdy ma swoją specyfikę i pomnaża dobro. Jednak skoro już pojawiło się to w pytaniu, to szczególnie ważne są wspólnoty małżeńskie, które mają program formacyjny, np. Domowy Kościół. Znamienne, że to jedna z tych grup, które dynamicznie rosną w całej Polsce oraz poza granicami naszego kraju.

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję