Reklama

Niedziela Świdnicka

Miłość i służba

W parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Świebodzicach-Cierniach uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Ignacy Dec. Eucharystia była okazją do podziękowania parafian wieloletniemu i pierwszemu proboszczowi parafii – ks. Witoldowi Wojewódce za dotychczasową pracę duszpasterską

Niedziela świdnicka 50/2019, str. IV

[ TEMATY ]

jubileusz

Świebodzice

Ks. Grzegorz Umiński

Msza św. koncelebrowana

Msza św. koncelebrowana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu bp Ignacy Dec nawiązał do obchodzonej uroczystości Chrystusa Króla, zauważył, że słowa czytanej Ewangelii prowadzą nas pod krzyż i ukazują Chrystusa jako ukrzyżowanego. Nam król kojarzy się z władzą, mocą, posiadaniem podwładnych, którzy go słuchają i oddają hołd. Na krzyżu jednak widzimy Króla, który wydaje się być obezwładniony i przegrany. Stało się tak, bo niektórzy Jezusa znienawidzili i nie chcieli Go mieć między sobą, dlatego wydali go na śmierć. My jednak patrzymy na Jezusa ukrzyżowanego i sobie uświadamiamy, że Chrystus właśnie z krzyża króluje – przez pokorę i miłość, która na krzyżu osiągnęła swój punkt szczytowy. Chrystus wskazuje, na czym to Jego panowanie polega. Nie jest to królowanie polityczne, lecz duchowe, przez miłość, służbę, królowanie Boże jest królowaniem służby i Pan Jezus całe życie przeżył na ziemi wśród nas i dalej jest z nami jako sługa nas wszystkich. Krzyż, na którym Jezus został obezwładniony i upokorzony, był kiedyś znakiem hańby, ale właśnie na krzyżu Zbawiciel objawił nam pełnię swojej miłości.

Dziś ludzie za mało zastanawiają się nad tym, dokąd idziemy i jest nasza ostateczna rzeczywistość. W miesiącu listopadzie Kościół właśnie te sprawy mocno akcentuje i przypomina, że zmierzamy do królestwa wiecznego, które nie przeminie i będzie trwało zawsze. Na ziemi życie mija, ale przekraczając próg śmierci, przechodzimy do życia wiecznego i trzeba zawsze o tym pamiętać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy skazywano Chrystusa na śmierć, nikt nie stanął w Jego obronie i nikt za Nim się nie opowiedział. Ta scena powtarzała się w historii, także obecnie, nawet na naszych oczach. Gdy dzieje się niesprawiedliwość, nie wolno milczeć. Trzeba się zastanowić, czy my dziś nie należymy właśnie do takich, co stoją, patrzą i nie obchodzi ich nic, gdy chodzi o prawdę, dobroć, sprawiedliwość i miłość, a przecież wobec tych wartości nie można być biernym widzem.

Reklama

Poświęcenie organów

W drugiej części kazania bp Ignacy Dec przypomniał wiernym historię działalności duszpasterskiej i zasługi ks. proboszcza Witolda Wojewódki dla świebodzickiej wspólnoty i prosił jednocześnie o zdrowie dla niego, by mógł jeszcze długie lata kontynuować pracę kapłańską, która – jak podkreślił – nie jest łatwa, bo im kapłan się bardziej poświęca swojemu powołaniu, tym łatwiej traci siły i zdrowie. – Dziś kapłani są zapracowani, borykają się z różnymi problemami, a dodatkowo są atakowani przez ludzi podobnych do tych, co stali pod krzyżem Chrystusa, bluźniących i szydzących. Trzeba mieć wiele sił psychicznych, aby dać temu odpór i przetrzymać ataki zła. Ale to jest nasza droga. Pan Jezus nie obiecywał nam tylko dni słonecznych, zapowiedział wręcz: „Mnie prześladowali i was będą prześladować”. Musimy się gorąco modlić o Kościół – tę Wspólnotę, którą tworzą wierni – podsumował bp Ignacy Dec.

Podczas Mszy św. miał miejsce obrzęd poświęcenia nowych organów, które zastąpiły dotychczasowy, wysłużony już instrument zastępczy.

Historia parafii

Parafia pw. Matki Bożej Królowej Polski w Świebodzicach-Cierniach została utworzona w 2000 r. na mocy dekretu biskupa legnickiego Tadeusza Rybaka. Po wydzieleniu z innej wspólnoty – pw. św. Franciszka z Asyżu.

Obecna świątynia to dawna ewangelicka kaplica cmentarna pochodząca z ok. 1875 r. Po II wojnie światowej kaplica została całkowicie zniszczona. Jej odbudowę zapoczątkował w 1978 r. ks. Daniel Dąbrowski, proboszcz parafii pw. św. Franciszka z Asyżu. Później kontynuację tego dzieła podjął ks. Witold Wojewódka.

Prace renowacyjne opóźniały trudności finansowe i materiałowe. Po zakończeniu prac powstał kościół jednonawowy o prostokątnej konstrukcji z niewysoką wieżą. Dobudowano zakrystię oraz salkę katechetyczną. Biskup wrocławski Jan Tyrawa poświęcił świątynię 3 listopada 1991 r., a 30 czerwca 1992 r., po decyzji Legnickiej Kurii Biskupiej, powołano tu samodzielny ośrodek duszpasterski.

Reklama

25 grudnia 1994 r. powstał rektorat pw. Matki Bożej Królowej Polski. 26 listopada 2000 r. kościół decyzją bp. Tadeusza Rybaka mianowano świątynią parafialną.

Wewnątrz kościoła przeważają drewniane elementy wystroju. W pięciobocznym prezbiterium umieszczone są dwa witraże. Jeden z nich przedstawia pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski w 1991 r., a drugi ukazuje herb pierwszego biskupa świdnickiego Ignacego Deca. Mozaiki przedstawiają męczennice: św. Małgorzatę, św. Łucję, św. Barbarę, św. Apolonię, św. Julianę i św. Katarzynę. W 2005 r. bp Ignacy Dec poświęcił umieszczony w ołtarzu głównym obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Na ścianach bocznych umieszczone są obrazy Jezusa Miłosiernego oraz św. Jana Pawła II.

2019-12-10 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Niezapominajka” ma pięć lat

[ TEMATY ]

Świebodzice

przedszkolaki

przedszkole

UM Świebodzice

Przemiła uroczystość odbyła się w piątek 17 maja w Publicznym Przedszkolu nr 3 z Grupą Żłobkową "Niezapominajka”. Przedszkole świętowało pięciolecie nadania nazwy. Z tej okazji maluchy przygotowały występy i zaprosiły na nie swoich przyjaciół Wśród nich nie mogło zabraknąć burmistrza miasta Bogdana Kożuchowicza, kierownik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych UM Zofii Choińskiej, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Elżbiety Krzan, a także zaprzyjaźnionych pań dyrektorek ze szkół i przedszkoli miejskich z Żarowa i Strzegomia. Obecna była także przewodnicząca Rady Rodziców Anna Baran. Dzieci śpiewały i recytowały wierszyki, a dyrektor przedszkola Beata Gil wręczyła przyjaciołom przedszkola pamiątkowe statuetki. Goście z kolei obdarowali dzieci prezentami, a na końcu wszyscy zjedli pyszny tort – oczywiście w kształcie niezapominajki.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję