Reklama

Niedziela Przemyska

Ta najpiękniejsza

Zgodnie z wieloletnią tradycją, w Gminie Przeworsk odbywa się coroczny Przegląd Palm Wielkanocnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lud, który witał Chrystusa wjeżdżającego do Jerozolimy w tryumfalnym wjeździe do świętego miasta, słał płaszcze i palmy przed Zbawicielem. Nie był to jedynie gest kurtuazyjny, ale uznanie, że ten wjeżdżający do Jerozolimy człowiek rzeczywiście jest obiecanym Mesjaszem. Odtąd palmy stały się znakiem i uznaniem, że w rozpoczynającym się Wielkim Tygodniu będziemy witać i przyjmować Zbawiciela. Najpierw w tajemnicy radosnego wjazdu do Jerozolimy, a później także w tajemnicy Jego krzyża i zmartwychwstania. Stąd w naszej polskiej tradycji zwyczaj wykonywania zdobionych palm, które następnie święci się podczas celebracji w Niedzielę Palmową. Konkurs na najpiękniejszą palmę zorganizowano także w Gminnym Ośrodku Kultury w Przeworsku.

Ideą konkursu jest popularyzowanie oraz kultywowanie tradycji i zwyczajów wielkanocnych związanych z Niedzielą Palmową i Okresem Wielkanocnym. Jest on organizowany przez Wójta Gminy Przeworsk, Gminny Ośrodek Kultury oraz Bibliotekę Publiczną z siedzibą w Urzejowicach. Palmy wielkanocne są nieodzownym elementem Niedzieli Palmowej poprzedzającej jedno z najważniejszych świąt, jakim jest Wielkanoc. Tradycja robienia palm jest w gminie Przeworsk kultywowana od wielu lat. Technika wykonywania tych okolicznościowych dekoracji przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prawdziwymi mistrzyniami tego rzemiosła są panie zrzeszone w Kołach Gospodyń Wiejskich. Panie dbają, aby w palmach były umieszczane odpowiednie rośliny, wcześniej je zbierają wokół domu, przynoszą z lasu lub łąki. Okoliczne tereny dostarczają nie tylko materiałów na wykonanie oryginalnych palm, ale także inspiracji do kształtu i koloru wykonywanych prac.

W podprzeworskich wioskach palmy wykonuje się z gałązek leszczyny, wierzby, kłokoczki, jałowca, bukszpanu oraz suszonych roślin.

Podziel się cytatem

Zgodnie z tradycją, w podprzeworskich wioskach palmy wykonuje się z gałązek leszczyny, wierzby, kłokoczki, jałowca, bukszpanu oraz suszonych roślin. Tradycyjną palmę przystraja się kolorowymi kwiatami z krepiny i bibuły. Piękne, kolorowe palmy wielkanocne można podziwiać w siedzibie Urzędu Gminy. Każda palma jest niepowtarzalna i wyjątkowa. To prawdziwe małe dzieła sztuki ludowej. Zostały wykonane przez Koła Gospodyń Wiejskich oraz stowarzyszenia. Palmy są znakiem zaangażowania w życie społeczności, a także niemałym wkładem w dziedzictwo kulturowe regionu.

– Bardzo dziękujemy za zaangażowanie w kultywowanie tradycji. Rodzime zwyczaje są najważniejszym i najcenniejszym dobrem, jakie możemy przekazać przyszłym pokoleniom. To dzięki takim osobom nasze tradycje i obyczaje są ciągle żywe – podkreśla wójt Gminy Przeworsk, Daniel Krawiec.

2021-03-23 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Palma po polsku

W naszej szerokości geograficznej palmy nie rosną. Nasi przodkowie musieli więc znaleźć ich zamiennik.

Zwyczaj święcenia palm w kościołach w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc, zwaną Niedzielą Palmową, Kwietną lub Wierzbną (Wierzbową), praktykowany jest w Polsce powszechnie od XVI wieku na pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy.
CZYTAJ DALEJ

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie wywózek na Sybir i ofiar zbrodni Katyńskiej w Stubnie

2025-02-10 10:06

Marian Boczar

Odsłonięcie pamiątkowej tablicy

Odsłonięcie pamiątkowej tablicy

W Stubnie 9 lutego, upamiętniono mieszkańców wsi, którzy zostali wywiezieni na Sybir w 1940 r. oraz tych, którzy zginęli w Katyniu.

Uroczystość rozpoczęła się modlitwą w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stubnie. Tam Mszy Świętej przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, który podczas homilii zaznaczył, że Polacy, o których chcemy pamiętać w tych dniach, mimo wielkiego cierpienia i niepewności, swoją nadzieję pokładali w Chrystusie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję