Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Tchnienie Ducha w drewnie wyrażone

W zagrodzie u pana Andrzeja w Rzeplinie wita nas wykonana przez niego rzeźba Matki Bożej, a nieopodal znajduje się pasieka. Nasz bohater opowiada nam o źródłach swoich inspiracji.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 33/2021, str. V

[ TEMATY ]

rzeźbiarz

Piotr Słomski

Autor wraz z wykonaną przez siebie figurą Matki Bożej, przed domem w Rzeplinie

Autor wraz z wykonaną przez siebie figurą Matki Bożej, przed domem w Rzeplinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej Czarnecki przyszedł na świat w 1960 r.; pochodzi z Rzeplina. Jego przygoda z rzeźbą rozpoczęła się jeszcze w dzieciństwie. – Zdaje się, że ten talent przeszedł na mnie w genach po moim dziadku, który był cieślą – mówi pan Andrzej. – Kiedy jako mały chłopak wypasałem krowy na łące, to już wówczas zacząłem strugać fujarki, a miałem wtedy zaledwie kilka lat – wspomina.

Inspiracją ludzka twarz

– Pierwszą rzeźbę wykonałem w ósmej klasie podczas zajęć z prac ręcznych i przedstawiała głowę mężczyzny. Od początku ciekawiła mnie ludzka twarz i stanowią jeden z głównych motywów moich prac – podkreśla pan Andrzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Często przecież życiowe doświadczenie człowieka jest wypisane na twarzy. Natura, zarówno ta ożywiona, jak i martwa, stanowią dla mnie obszar poszukiwań artystycznych. Źródłem natchnienia są również dzieła malarskie – wyznaje rzeźbiarz. – Kiedy już zobaczę jakiś ciekawy motyw, który wywoła we mnie inspirację, to następnie nadaję temu wyraz w drewnie. Rzeźbienie stanowi dla mnie przede wszystkim odpoczynek, wyłączenie się z rytmu codziennych spraw – mówi pan Andrzej.

Rysunek preludium dla rzeźbienia

Pan Andrzej od najmłodszych lat przejawiał również talent do rysowania.– Szkice sporządzam zwłaszcza przed przystąpieniem do wykonywania bardziej skomplikowanych projektów. Skoroszyt wypełniony jest różnego rodzaju szkicami, które stanowią dla mnie warsztatową bazę.

Artystyczne wyzwanie

– Bardzo odpowiada mi tworzenie płaskorzeźb. Są one, przynajmniej dla mnie, sporym wyzwaniem, bo w ich przypadku, pracuje się na mniejszej ilości materiału i trzeba się bardziej natrudzić – zaznacza artysta. Pan Andrzej lubi wpisywać w płaskorzeźbę różnego rodzaju motywy sakralne jak wizerunek Chrystusa, Maryję z Dzieciątkiem itp.

Sztuka naturalną potrzebą, nie tylko artysty…

Rzeźbiarzowi towarzyszy również filozofia tworzenia, której celem jest nie tylko samo wyrażenie w drewnie artystycznej wizji, ale również sprowokowanie refleksji u odbiorcy. – Moim zdaniem każdy potrzebuje zatrzymania się choć na chwilę w życiowym pędzie. Gdy ktoś zatrzyma się nad taką drewnianą figurką i pozwoli sobie na chwilę refleksji, to wtedy jakoś tak naturalnie otwiera się na wrażliwość drugiego człowieka – wyznaje pan Andrzej.

Reklama

Praca i pasja

Pasją pana Andrzeja jest też pszczelarstwo. – Praca z pszczołami stanowi sferę, w której odnajduję spokój. Pasieką zajmował się przez lata mój śp. ojciec. Przejąłem po nim tę działalność i tak jest od 37 lat. Na początku musiałem trochę przezwyciężyć strach, ale z upływem lat, praca na pasiece stała się dla mnie prawdziwą pasją. Jedną z właściwości tych owadów jest to, że wyczuwają one człowieka; jeśli jest dla nich dobry, zajmuje się nimi, to one nabierają zaufania i potrafią wynagrodzić bartnikowi jego szczery trud.

Z rzeźbą i miodem do ludzi

Pan Andrzej jeździ na różnego rodzaju cykliczne wystawy rolnicze, jak np. Targi w Barzkowicach, gdzie prezentuje swoje rzeźby i miody. – Już od 24 lat wystawiam swoje prace. Ludzie z chęcią kupują miód prosto od pszczelarza. Oglądają też rzeźby, które są wystawione tuż obok miodu i niektóre z nich nabywają, jeśli przypadną im do gustu – mówi pan Andrzej.

2021-08-11 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzeźbiarz ekumeniczny wśród zasłużonych

[ TEMATY ]

rzeźbiarz

Panteon Górnośląski

Monika Jaworska

Pracownicy muzeum Jakub Staroń i Łucja Skrond prezentują replikę rzeźby prof. Hermy.

 Pracownicy muzeum Jakub Staroń i Łucja Skrond prezentują replikę rzeźby prof. Hermy.

Dzięki staraniom Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie profesor Jan Herma znalazł się wśród 166 osób włączonych do Panteonu Górnośląskiego w Katowicach.

Panteon Górnośląski powstał z inicjatywy metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca dla upamiętnienia osób zasłużonych dla polskości ziem Górnego Śląska: artystów, naukowców, polityków, żołnierzy i ludzi Kościoła. Upamiętnia również 100-lecie przyłączenia części Górnego Śląska do odradzającej się Polski, 100-lecie polskiej administracji kościelnej na Górnym Śląsku i 3 Powstania Śląskie. Mieści się w części budynku archikatedry Chrystusa Króla w Katowicach.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję