Reklama

Niedziela Sandomierska

Czas zamknięty w wieży

Podczas prowadzonych prac konserwatorsko-restauratorskich na ścianie frontowej kościoła św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim, w kopule jednej z wież, odnaleziono „kapsułę czasu”.

Niedziela sandomierska 41/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prace konserwatorskie

konserwacja

Archiwum parafii

Kapsuła zostanie ponownie ukryta w jednej z wież kościoła

Kapsuła zostanie ponownie ukryta w jednej z wież kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na fascynujące znalezisko składają się zabytkowe monety i ciekawe pismo skierowane do ówczesnego proboszcza janowskiego ks. kan. Michała Zawiszy oraz dodane dwie dekady temu, pismo ks. Edmunda Markiewicza i współczesne monety. – Prowadzone prace konserwatorskie obejmują całą ścianę frontową naszej świątyni w tym wieże i wieńczące je kopuły. Podejrzewaliśmy, że w którejś z kopuł może znajdować się „kapsuła czasu”, bo taką ponadczasową informację najczęściej umieszcza się w takich miejscach.

Carski szrapnel

Podczas demontażu kopuły na prawej wieży pracownicy zauważyli, że jej blaszana owalna część zawiera jakiś przedmiot. Po otwarciu odnaleziono w niej pocisk artyleryjski! Po uważnym obejrzeniu okazało się, że to tylko jeden z elementów szrapnela carskiego 76 mm, który był zaczopiony miedzianą przykrywką – opowiada ks. Tomasz Lis, proboszcz parafii. Po otwarciu „kapsuły czasu” odkryła ona swoje tajemnice. – Najprawdopodobniej „kapsułę czasu” umieszczono w kopule wieży podczas remontu kościoła, który przeprowadzał ks. Michał Zawisza, proboszcz w Janowie Lubelskim w latach 1908-31. Stąd jako obudowę kapsuły użyto rozbrojony pocisk artyleryjski, których pełno było w tej okolicy po działaniach I wojny światowej. Według wstępnej oceny jest to szrapnel carski. Z tego okresu pochodzi także koperta adresowana do ks. Michała Zawiszy oraz zaproszenie na zebranie informacyjno-organizacyjne Centrum Narodowego Ziemi Lubelskiej, które miało się odbyć 28 października, jednak brak jest podanego roku. Możemy przypuszczać, że spotkanie to odbywało się już po odzyskaniu niepodległości przez Polskę – informuje ks. Lis.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kopiejki i medalik

W małej portmonetce umieszczono 10 zabytkowych monet z przełomu XIX i XX wieku. – Są to carskie monety, dokładnie kopiejki. Najstarsza pochodzi z 1875 r. Pośród nich jest także miedziany medalik Matki Bożej Niepokalanej – dodaje ks. Tomasz Lis. Jak podkreśla proboszcz nie jest to pierwsze odnalezienie kapsuły. – Umieszczony w niej współczesny list z 2000 r. wskazuje, że kapsułę odnaleziono podczas prac remontowych w roku jubileuszowym. – To właśnie wtedy ks. Edmund Markiewicz dodał do „kapsuły czasu” swój list oraz umieścił współczesne monety – dodaje proboszcz.

Jak mówi odnaleziony skarb zostanie uzupełniony stosownym listem – przesłaniem podającym najważniejsze współczesne informacje o naszym państwie, mieście, parafii i sytuacji społecznej, takiej jak trwająca pandemia. Do skarbu zostaną dodane także przedmioty i monety nam współczesne. – Kapsułę ukryjemy w jednej z trzech wież. W której, pozostanie to tajemnicą. Mam nadzieję, że za jakiś czas nasi potomni odnajdą go i dowiedzą się ciekawych rzeczy o czasach, w których my obecnie żyjemy – podsumował ks. Tomasz Lis, proboszcz.

2021-10-05 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Remonty u św. Anny

Niedziela świdnicka 4/2021, str. IV

[ TEMATY ]

zabytki

prace konserwatorskie

Dolnośląski wojewódzki konserwator zabytków

Książęcy nagrobek wykonany przez Ulryka z Żagania z 1544 r.

Książęcy nagrobek wykonany przez Ulryka z Żagania z 1544 r.

Dzięki odważnej decyzji proboszcza parafii św. Anny w Ząbkowicach Śląskich ks. kan. Krzysztofa Herbuta historyczny nagrobek księcia Karola I Podiebrada i jego żony, księżnej Anny Żagańskiej powróci na swoje miejsce.

W kościele św. Anny od 12 lat trwają nieustanne remonty i prace konserwatorskie, i – jak relacjonuje wojewódzki konserwator zabytków – końca tych prac nie widać. Od 2008 r. wykonano szereg prac naprawczych m.in. remont więźby dachowej z wymianą pokrycia dachowego, konserwację elewacji świątyni i umieszczonych na niej epitafiów z XVII wieku, wymianę przewodów odpływowych i budowę nowej kanalizacji deszczowej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję