Rozumieją to ci z nas, którzy w okresie adwentu, każdego poranka uczestniczą w Roratach oraz ci, którzy kultywują w sobie tzw. pobożność Maryjną.
Świetne, ale niekoniecznie święte
Jarmark bożonarodzeniowy w Łodzi, na którym sprzedaje się matuszki, piernikowe chatki z bohaterami bajek oraz świąteczne ozdoby, na których nie ma nawiązania do Bożego Narodzenia, występy Skiba Show do bigosu i grzańca – to przygotowanie do świąt, które z założenia mają być świetne, ale niekoniecznie święte. Ale przecież to nic nowego, ponieważ już od wielu lat przy wigilijnym stole, o ile jeszcze go mamy, łamiemy się chlebem, który otrzymaliśmy w markecie z płynem do mycia naczyń lub z gazetą, która w nienawistny sposób pisze o chrześcijaństwie. Niestety coraz częściej świętujemy święta religijne bez głębszego zrozumienia i odniesienia ich do Boga, o których one mówią. Od lat uczestniczymy w tańcu do muzyki, którą ktoś nam przygrywa, przez co utraciliśmy zdolność do duchowego przygotowania się na przyjście Jezusa Chrystusa. – W swoim domu miałam wszystko, łącznie z basenem i corocznymi wakacjami w tropikach, ale nie miałam żywej miłości rodziców, którzy powiedzieliby mi o Bogu – mówi Sandra, która dziś wychowując swoje dzieci i nie wyobraża sobie, by narodziny Jezusa były bez Jezusa...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Papieskie przesłanie
Reklama
Podczas jednej z ostatnich audiencji środowych papież Franciszek powiedział do Polaków, że: „Adwent poprzez różne symbole przygotowuje nas do celebrowania tajemnicy Wcielenia Syna Bożego i przypomina nam, że życie ludzkie jest ciągłym oczekiwaniem”. Ważne są zatem te symbole – poranne Roraty, świece i wieniec adwentowy, choinka, poświęcony opłatek, tradycyjne potrawy na stole wigilijnym, puste miejsce zostawione dla osoby, której z nami nie ma, lub która przyjdzie, śpiew kolęd i pastorałek. To wszystko prowadzi nas do Pasterki – Mszy św. Narodzenia Pańskiego.
Zależy tylko od nas
Jaki będzie nasz tegoroczny okres adwentu i czas świętowania, zależy wyłącznie od nas. Wszak nikt za nas nie przeżyje rekolekcji adwentowych, nie pójdzie do spowiedzi świętej, nie pojedna się z tymi, z którymi od lat żyje w gniewie, nie odwiedzi swoich starszych rodziców, by pomóc im, kiedy tego potrzebują. Nikt za nas tego nie zrobi. Podobnie jak nikt za nas nie zatrzyma się przy symbolicznym, ubogim żłobie, gdzie leży Boże Dziecko i w pokorze nie odda Mu czci i chwały, i nie wyzna za nas wiary w Niego.
Święta bez Boga są smutne i szare, choć błyszczące świecącymi lampeczkami i okraszone dziesiątkami prezentów zakupionych na świątecznych jarmarkach.