Reklama

Wiara

Zrozumieć Mszę św.

Co oznacza sformułowanie „zgromadzenie eucharystyczne”?

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

GK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Co oznacza sformułowanie „zgromadzenie eucharystyczne”?

Chrześcijanie stanowią lud, są „zgromadzeniem” (odpowiednik ecclesia, kościoła) zwołanym przez Boga: nie mogą nie odpowiedzieć na to powołanie, aby zrozumieć kim są, aby być samymi sobą, aby się zrealizować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chrześcijanie rozumieją, realizują samych siebie i wzrastają jako święty lud boży, celebrując Eucharystię. Zbierają się razem, aby słuchać słowa Bożego (wiara rodzi się ze słuchania, poprzez słuchanie też wiara się odżywia), aby poprzez Eucharystię uczestniczyć w zwycięstwie Chrystusa nad grzechem i nad śmiercią.

Chrześcijanie są ludem świętym, zrodzonym ze zmartwychwstania Chrystusa i co osiem dni zbierają się razem, aby nabierać świadomości siebie samych, aby umacniać swoją jedność i intensyfikować swoją komunię z Bogiem w Chrystusie. To zgromadzenie w sposób uprzywilejowany i określony konkretyzuje się w Eucharystii, w Wieczerzy zmartwychwstałego Pana. Tak więc pierwszym znakiem wyróżniającym niedzielę jest zgromadzenie, nie Eucharystia. Zamiast mówić o „Mszy Świętej o godz. 12” należałoby mówić o „zgromadzeniu chrześcijan na Eucharystię”.

Reklama

Eucharystia zakłada zgromadzenie, zebranie się chrześcijan jako „Kościoła”, podobnie jak zastawiony stół zakłada grono zaproszonych gości. Bez zgromadzenia nie można celebrować Eucharystii, ponieważ tym, kto celebruje (podmiot celebracji), czyli działa od początku do końca, jest właśnie zgromadzenie, tyle że pod kierownictwem kapłana, nazywanego przez ten sam sobór „przewodniczącym”: „Modły skierowane do Boga przez kapłana, który przewodniczy zgromadzeniu zastępując osobę Chrystusa, są wypowiadane w imieniu całego ludu świętego i wszystkich obecnych” (KL 33).

Eucharystia jest czynnością wspólnotową, całego zgromadzenia kościelnego, jest działaniem wspólnym, nie zaś słuchaniem ani samym tylko patrzeniem się: nie ma widzów, lecz wszyscy są włączeni i w pewien sposób współodpowiedzialni. Msza Święta nie jest Mszą księdza, on nie ma jej „recytować”, lecz ma jej przewodniczyć. To nie on ma wykonywać wszystkie części; są funkcje lub części, które przynależą do wszystkich (odpowiedzi, aklamacje, niektóre śpiewy, niektóre modlitwy itd.); inne należą do określonych posług, takich jak lektor dla proklamowania słowa, akolita do pomocy kapłanowi przy ołtarzu, kantor do kierowania śpiewami. (...) „Iść na zgromadzenie” jest bardziej poprawnym zdaniem niż „iść na Mszę Świętą”, zaś spełnianie swej powinności wewnątrz zgromadzenia jest najwłaściwszym sposobem uczestniczenia w Eucharystii, aby móc stwierdzić, że „celebrujemy Eucharystię”.

Pozostawanie w komunii z braćmi jest pierwszym warunkiem pozostawania w komunii z Bogiem. Bóg pragnie, byśmy byli zgromadzeni i zjednoczeni, tak jak ojciec pragnie, by jego dzieci były zjednoczone. Rodzina nie może pozostać przez dłuższy czas zjednoczona, jeśli regularnie się nie gromadzi.

Nie można pominąć Kościóła-zgromadzenia, aby spotkać się z Bogiem. On chce, byśmy byli zjednoczeni, ponieważ do wszystkich razem kieruje swoje słowo oraz obdarza nas chlebem życia, aby uczynić wszystkich jednym ciałem i jednym duchem w Chrystusie. (...) Chrześcijanin ma dawać oczywisty, konkretny znak tego, iż stanowi cząstkę zgromadzenia kościelnego, uczestniczyć w ruchu tego zgromadzenia i w akcji celebratywnej, czuć się jako żywy członek Ciała Chrystusa, jakim jest Kościół..

Fragment z książki Rinaldo Falsiniego, Gesty i słowa Mszy świętej, Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew, Kraków 2022

2022-04-19 09:24

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy katolik powinien interpretować sny?

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 14

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Photographee.eu/Fotolia.com

Pytanie czytelnika: Czy katolik powinien przykładać wagę do snów?
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Przejmujące świadectwa podczas Jubileuszu Pocieszenia

2025-09-15 19:48

[ TEMATY ]

jubileusz

świadectwa

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

O trudzie przekształcania tragedii w zalążek nadziei mówiły podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia w bazylice watykańskiej dwie kobiety.

Pierwsza z nich Lucia Di Mauro z Neapolu opowiedziała o swej tragedii, kiedy 4 sierpnia 2009 roku jej mąż ochroniarz, został zamordowany przez grupę młodych ludzi podczas pracy na placu Carmine, w historycznym centrum miasta. Miał zaledwie 45 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję