Jednostka została założona z inicjatywy mieszkańców Gozdu Lipińskiego, wiosną 1952 r. W jej powstanie zaangażowani byli m.in. Jan Kobel, Adam Goch, Józef Łoś czy Jan Kołodziej. Już w czerwcu 1952 r. jednostka została zarejestrowana w Komendzie Ochotniczej Straży Pożarnej w Biłgoraju. W chwili obecnej liczy ona 43 druhów, z czego 29 posiada przeszkolenie strażackie, a 22 jest dysponowanych do akcji ratowniczo-gaśniczych.
Działalność straży
Historię i obecną działalność jednostki przybliżył Mariusz Siek, prezes OSP Gózd Lipiński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Z początkiem założenia jednostki, mieszkańcy przystąpili do budowy strażnicy. Podczas otwarcia, jednostka zaprezentowała się w galowych mundurach, które uszył miejscowy krawiec Tadeusz Dorocicz. W 1961 r. strażacy wykonali w czynie społecznym dwa zbiorniki przeciwpożarowe o pojemności 2 400 litrów. W 1962 r. jednostka otrzymała od Komendy Powiatowej w Biłgoraju, motopompę M800. 13 maja 1981 r. przez Gózd Lipiński przeszła trąba powietrzna, która zniszczyła m.in. strażacką remizę. Dwa lata później zapadła decyzja o budowie nowej strażnicy, która miała być połączona ze szkołą, którą także chciano wybudować. Obiekt został przekazany do użytku w 1992 r. 11 listopada 2020 r. nasza jednostka włączona została do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego – wyjaśniał.
Gotowi by służyć
Reklama
– historia naszej jednostki to historia naszych rodzin, przekazywanie z pokolenia na pokolenie strażackich obowiązków. Ja w straży spędziłem całe życie. Mój tata służy w niej od 32 lat, czyli tyle lat, ile mam ja. Jego do służby zachęcił mój dziadek. Ja służę 14 lat i wspólnie z innymi druhami dbamy o bezpieczeństwo i mieszkańcy mogą na nas liczyć – tłumaczył druh Damian Soja.
– Jednostka, która jest włączona do KSRG, a taką jednostką jest OSP Gózd Lipiński, musi spełniać odpowiednie standardy, mieć wyszkolonych druhów, posiadać system selektywnego wywoływania, dyspozycyjność, by w ciągu 5 minut od zgłoszenia wyjechać, mieć sprzęt oraz wozy bojowe. To wszystko w Goździe Lipińskim jest i są oni naprawdę wzorową jednostką – zauważył prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Biłgoraju, Jan Małysza.
Wdzięczni za bezpieczeństwo
Ze słowami wdzięczności do strażaków zwrócił się ich diecezjalny kapelan, ks. Krzysztof Gajewski. – Przychodzimy tutaj, aby w obliczu dobrego Boga dziękować za to, że jesteśmy bezpieczni. Ludzie od zawsze cenili pokój i w dużej mierze ten pokój w naszych miejscowościach zapewniają nam druhowie strażacy, którzy chronią od ognia, nieszczęść i wypadków. Ważna jest świadomość, że strażacy niosą różną pomoc. Cechą wspólną wszystkich tych akcji jest to, że strażacy zawsze spieszą na ratunek, zawsze wtedy, gdy jest zagrożone ludzkie życie, zdrowie, bezpieczeństwo i dobytek. Niech każdy z nas w swoim sercu wypowie słowa wdzięczności i podziękowań za to, że może spać spokojnie i może liczyć na pomoc braci strażaków w momencie niebezpieczeństwa, że na głos strażackiej syreny zawsze się zjawią z pomocą i ratunkiem – powiedział.
Dobrze spełniona rola
– Strażacy z Gozdu Lipińskiego są bardzo ważną częścią Gminy Biszcza, gdyż na mapie naszej gminy ta miejscowość jest oddalona od centrum Biszczy i położona wśród lasów. Dlatego ta jednostka jest ważna i spełnia bardzo dobrze swoją rolę. Ponadto strażacy bardzo mocno udzielają się, jeśli chodzi o życie społeczno-kulturalne, biorą udział w różnorodnych akcjach – podkreślał wójt Zbigniew Pyczko.
W ramach uroczystości jubileuszowych została odprawiona Msza św., którą sprawował proboszcz parafii w Potoku Górnym, ks. Piotr Sobczuk. Wręczono także wyróżnienia i odznaczenia dla najbardziej zasłużonych druhów strażaków, a jednostce z Gozdu Lipińskiego został przekazany również średni wóz bojowy.