To część ogólnopolskiej inicjatywy zaproponowanej przez Episkopat, która potrwa przez cały rok, aż do września 2024 r. Peregrynacja rozpoczęła się 24 września podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin na Jasną Górę. Nasza diecezja przejęła relikwie od archidiecezji częstochowskiej, a po nas tę niezwykłą „sztafetę” przejęła diecezja bielsko-żywiecka. Wszystko po to, by do każdego zakątka kraju dotarło nie tylko błogosławieństwo, jakie mogą wyprosić nowi błogosławieni małżonkowie wraz z siódemką dzieci, ale także, by wszyscy usłyszeli o ich heroicznym czynie ratowania Żydów, za który zapłacili życiem oraz o ich codziennej, wiernej, rodzinnej miłości do Boga i siebie wzajemnie.
W diecezji peregrynacja rozpoczęła się od sanktuarium NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Następnie relikwie przejmowały kolejno parafie Świętej Trójcy w Będzinie, św. Jadwigi Śląskiej w Rogoźniku, św. Bartłomieja w Jerzmanowicach, św. Maksymiliana w Olkuszu, Podwyższenia Krzyża Świętego w Wolbromiu i św. Wojciecha i św. Katarzyny w Jaworznie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak podkreśla ks. dr Karol Nędza, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin sosnowieckiej Kurii, który był odpowiedzialny za jej przeprowadzenie, ta peregrynacja jest odpowiedzią na współczesny kryzys instytucji małżeństwa i rodziny.
Reklama
– Nowi błogosławieni są dla nas znakiem, że świętość jest możliwa dla współczesnego człowieka, a przede wszystkim jest możliwa dla całej wspólnoty, jaką jest rodzina. Ich życie pokazuje, że droga do świętości to droga codziennych wyborów i decyzji, to droga mówienia Bogu „tak” każdego dnia – podkreśla ks. Nędza.
Peregrynacja „Samarytan z Markowej” w świątyniach diecezji stała się okazją do różnorakich inicjatyw duszpasterskich. Poza Mszami św. i czuwaniem, nierzadko do późnych godzin nocnych, proponowano wiernym udział w modlitwie Różańcem i Koronką do Miłosierdzia Bożego, Drodze Krzyżowej, odnowieniu przyrzeczeń małżeńskich i błogosławieniu dzieci czy też przyjęciu sakramentu chorych.
– Relikwie Józefa, Wiktorii i ich dzieci łączą rodziny i są zachętą do wspólnej rodzinnej modlitwy. Ich heroiczny czyn jest głośnym wezwaniem do każdego z nas, wezwaniem do bycia Samarytaninem – podkreśla ks. Nędza. Przypowieść Jezusa o Miłosiernym Samarytaninie była dla nowych polskich błogosławionych bardzo ważna. Dowodzi tego ich heroiczny czyn, ale także zachowane domowe Pismo Święte, w którym ten fragment Ewangelii jest podkreślony, a na boku dopisane jest słowo: „TAK”, będące jakby odpowiedzią na słowa Jezusa kończące przypowieść: „Idź i ty czyń podobnie!”.