Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Bukowskie Jagodzianki

Kultura, tradycja i obrzędowość ludowa w gminie Biłgoraj jest bardzo bogata. To wszystko jest nierozerwalnie związane z lasami Puszczy Solskiej, gdyż to właśnie w tych lasach niejako od wieków poukrywały się małe wioseczki, które z lasu czerpały całe swoje natchnienie i utrzymanie.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 34/2024, str. I

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Zespół ludowy w akcji

Zespół ludowy w akcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie w takim duchu, w miejscowości Bukowa odbyła się słynna impreza, której myślą przewodnią są leśne jagody. Mowa oczywiście o „Bukowskich Jagodziankach”, które już po raz kolejny zintegrowały społeczność Gminy Biłgoraj.

„Bukowskie Jagodzianki” to gminna impreza, podczas której nie tylko można spróbować lokalnych wyrobów na bazie jagód, ale przede wszystkim posłuchać ludowej muzyki i zobaczyć występy tutejszych młodych i starszych artystów. Jest to czas dla kultury, a także dla mieszkańców Bukowej, którzy poprzez wszystkie działania promują swoją malutką ojczyznę, położoną pomiędzy biłgorajskimi i janowskimi lasami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jedna z bukowskich gospodyń, Agata Tutka wyjaśniała, jakich jagodowych przysmaków można było spróbować podczas imprezy i tłumaczyła, że jagody, oprócz walorów smakowych, są również źródłem utrzymania dla wielu rodzin. – Wydarzenie promuje czarne jagody i potrawy na bazie tego owocu oraz inne dary natury. Nasze ziemie są bardzo słabej klasy, stąd ciężko mówić o dochodach z rolnictwa. Naszym skarbem jest las i jego dary, w tym borówka czarna, zwana pospolicie czarną jagodą. Podczas „Bukowskich Jagodzianek” chcemy ją promować oraz się nią chwalić, prezentując potrawy na jej bazie. Podstawą są pierogi z jagodami, ale jest też cała paleta ciast i wypieków, są także nalewki. Wszystko przygotowujemy osobiście ze sprawdzonych produktów, jest więc to i zdrowe i smaczne i naturalne – wyjaśniała.

– Zbieranie jagód w Bukowej to rodzinna tradycja wielu tutejszych mieszkańców – tłumaczyła Cecylia Zygmunt. – Kiedyś na jagody chodziliśmy całymi rodzinami, bo był to dodatkowy zarobek. Czekało się na ten zbiór cały rok i była to niesamowita frajda. Na początku się zbierało ręcznie, później dopiero zaczęto wymyślać różnego rodzaju zbieraczki, co sprawiało, że się nazbierało więcej i szybciej. To był fajny czas wspólnego spotkania całej społeczności w lesie – tłumaczyła.

– Chcemy kultywować zbieranie darów lasu i integrować lokalną społeczność – mówił Tadeusz Tutka, prezes jednostki OSP w Bukowej. – To jest impreza już coroczna i mocno wplotła się w klimat tej naszej miejscowości. Cieszymy się, że mieszkamy w takim pięknym miejscu, gdzie walorem jest las. To wszystko, co nam daje las, czyli jagody, borówki, czy grzyby, to chcemy się tym pochwalić, bo mieszkamy w pięknym miejscu i dobrze nam się żyje, i chcemy pokazać, jak można się przy tym dobrze bawić – dodawał.

W programie wydarzenia znalazły się różne koncerty i przed zgromadzoną publicznością wystąpili: Klub Aktywności Lokalnej w Dylach, Dzienny Dom „Senior+” w Bukowej, Męski Zespół Śpiewaczy z Bukowej, Zespół Pieśni i Tańca Zamojszczyzna i Zespół „Gdzie diabeł nie może”. Gwiazdą wieczoru był Zespół Orły, a wydarzenie zakończyła zabawa z Zespołem 4Heven. Organizatorzy przygotowali również warsztaty rzeźbiarskie, stoiska regionalne i rękodzieła, a także konkursy na modę jagodową i jagodowy przysmak.

2024-08-21 08:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć, która zobowiązuje

Niedziela zamojsko-lubaczowska 1/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Hanna Pilarska

Montaż patriotyczny w wykonaniu uczniów RCEZ

Montaż patriotyczny w wykonaniu uczniów RCEZ

Przypomnienie tragicznych wydarzeń z 13 grudnia 1981 r. jest nie tylko obowiązkiem moralnym, ale także kluczem do zrozumienia współczesności. Dlatego powiatowe obchody 43. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, które odbyły się w sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, były hołdem dla tych, którzy oddali swoje życie za wolność. Była to również refleksja nad tym, jak historia kształtuje naszą tożsamość.

Wspomnienia Tadeusza Piecyka, byłego górnika z Kopalni „Wujek”, przeniosły wszystkich obecnych na uroczystości w czasie, odsłaniając dramatyzm i heroizm tamtych dni. Jego relacje nie są jedynie opisem faktów, to emocjonalne wspomnienie, które pozwala na nowo przeżyć lęk, determinację i nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ignacy Antiocheński – biskup i męczennik

Niedziela świdnicka 52/2017, str. VII

[ TEMATY ]

św. Ignacy Antiocheński

Wikimedia Commons

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października

W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
CZYTAJ DALEJ

„Ślady aktywności”

2025-10-17 18:36

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Miało być nowe święto. Półtora roku temu „Rzeczpospolita” informowała o planach uhonorowania specjalnego dnia, upamiętniającego wybory z 15 października. Taki pomysł sondowała Agnieszka Buczyńska, ówczesna minister (bez teki) do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Dziś o tym pomyśle nikt nawet nie wspomina, pani Buczyńska ministrem być przestała, a od czerwca br. nie jest już nawet w zarządzie swojej partii Polski 2050.

Dwa lata temu głosowała za kandydaturą współkoalicjanta, Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu, teraz już zapowiada, że w nadchodzącym głosowaniu (umowa koalicyjna zakłada, że 13 listopada Szymona Hołownię zastąpi w tej funkcji lider Lewicy) nie poprze tego polityka. - Mam bardzo duży problem z przeszłością pana Czarzastego, w związku z jego członkostwem w PZPR – tłumaczy i można by się zastanawiać dlaczego jesienią 2023 roku jakoś to jej nie przeszkadzało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję