Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54) ta prawda o Eucharystii, Chlebie życia powinna nam towarzyszyć nieustannie, a szczególnie, kiedy nasze pociechy przyjmują Boga po raz pierwszy do swego życia. W niektórych parafiach naszej diecezji już rozpoczął się czas komunijny. W większości jednak dzieci do I Komunii św. przystąpią w maju i w czerwcu. Przyjmując uroczyście Pana Jezusa w Eucharystii dziecko po raz pierwszy w pełni uczestniczy we Mszy św. Potwierdza także świadomie swój związek z Kościołem zawarty podczas chrztu św. Już od dłuższego czasu, pod opieką swoich rodziców i katechetów, dzieci przygotowują się na przyjęcie Najświętszego Sakramentu. To nie tylko ćwiczenie pieśni, jakie wyśpiewają Jezusowi podczas niedzielnej Eucharystii, uczenie się wierszy, trenowanie kolejnych kroków i zewnętrznej postawy, ale to przede wszystkim duchowe przygotowanie się do Niezwykłego Spotkania. W większości parafii każde dziecko musi przejść egzamin, na który katecheci czy kapłani zapraszają również rodziców. Zgodnie z prawem i tradycją Kościoła, dzieci można dopuścić do Komunii św., gdy posiadają wystarczające rozeznanie i są dokładnie przygotowane, tak, by stosownie do swojej możliwości rozumiały tajemnicę Chrystusa oraz mogły z wiarą i pobożnością przyjąć Ciało Chrystusa. Obowiązkiem rodziców oraz tych, którzy ich zastępują, jak również proboszcza jest troszczyć się, aby dzieci zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się tym Bożym pokarmem, po uprzedniej sakramentalnej spowiedzi. - Pierwsza Komunia św. to ważny moment w życiu dziecka - przekonuje Łukasz Madej, katecheta z Sosnowca. - Przygotowania do tej uroczystości trwają przez cały rok. Efektem tych starań jest znajomość całego katechizmu. Dzieci muszą mieć świadomość czym Komunia św. tak naprawdę jest - dodaje. Kościół i parafia to jedno, a dom i rodzina - to drugie miejsce, gdzie dzieci powinny być prowadzone na duchową głębię. Ważnym zadaniem rodziców w okresie bezpośredniego przygotowania do I Komunii św. jest wyjaśnianie dziecku, że to, co najważniejsze, jest ukryte przed naszym wzrokiem. To, co decyduje o naszym życiu i o naszym losie, opiera się bowiem na miłości i na zaufaniu. - Wierzące i praktykujące rodziny nie będą miały z tym żadnych problemów. Inna sprawa jest z rodzicami, którzy, podobnie jak ich dzieci dopiero uczą się lub przypominają sobie podstawy wiary. Przez prawie rok przygotowań, kiedy dziecko powinno wraz z rodzicami uczestniczyć w coniedzielnej Eucharystii, wielu z nich przybliża się do Kościoła, do Boga i potem w miarę regularnie jest na Mszy św., ale duża część zapomina o wszystkim zaraz po zakończeniu Białego Tygodnia - wyjaśniają katecheci. Tymczasem I Komunia św. nie jest końcem duchowego życia, dzięki niej dziecko dopiero rozpoczyna pełne uczestnictwo w Eucharystii. Jest to najpiękniejszy dar, jaki dziecko przyjmuje - dar samego Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu