Reklama

Sursum corda

Nowa stara troska

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem zmuszony znów poruszyć temat czytelnictwa prasy katolickiej przez Polaków - temat bardzo bolesny dla mnie osobiście, jako czyniącego ponadludzkie momentami wysiłki, by w początkach lat 80. powołać na nowo do istnienia Niedzielę, oraz obserwującego wysiłki i ofiary księży biskupów i innych duszpasterzy. Ich skutkiem jest to, że wychodzi w Polsce kilkadziesiąt tytułów prasowych, które są tygodnikami, miesięcznikami, dwumiesięcznikami, bądź kwartalnikami. Przed rokiem 1989, czyli przed pierwszymi wolnymi wyborami, takich tytułów było znacznie mniej, ponieważ władze bardzo pilnowały mediów i przez ograniczanie zezwoleń na wydawanie pism oraz działanie cenzury praktycznie udaremniały wydawanie takiej prasy. Nie znaczy to jednak, że te tytuły, które wychodzą, mają idealne warunki do egzystencji - w porównaniu z pismami świeckimi, obecnie dotowanymi przez różnych inwestorów, by osiągały zamierzone cele.
Jednak wydaje się, że wielu katolików zapomniało, iż są chrześcijanami, członkami Kościoła, i powinni być solidarni w trosce o funkcjonowanie instytucji kościelnych, służących przecież dobru ogólnemu. Świadczy o tym fakt, że propozycje niektórych środowisk laicyzujących (a może masońskich) zostały przez nich przyjęte. W wielu środowiskach udało się zniszczyć autorytet Kościoła, czego wynikiem były choćby wybory samorządowe czy parlamentarne, kiedy to katolicy opowiedzieli się za lewicą, która wyraźnie odcina się od wartości chrześcijańskich. Ucierpiał na tym interes Polski, ucierpiał interes narodu. Przegrywamy! A jest to wynik właśnie tej świadomości społecznej, tego m.in. braku czytelnictwa katolickiej książki i prasy. Nieraz obserwujemy w różnych kościołach, jak ministranci oferujący katolickie gazety są omijani przez wiernych wychodzących ze Mszy św. czy nabożeństw.
Toteż dzisiaj, gdy jako społeczeństwo jesteśmy tak mocno uderzani przez działania ateistów i agnostyków, nie mamy wyobraźni i siły, by się przeciwstawić. Ale przecież jeszcze jest dla nas, katolików, czas powrotu - powrotu do katolickiej prasy i książki. Pamiętajmy, że one jeszcze istnieją! Spójrzmy z większą serdecznością i odpowiedzialnością na to dzieło. Nie mówię tu tylko o Niedzieli; przypominam także Gościa Niedzielnego, tygodnik Źródło, pisma adresowane do młodszych, m.in. Moje Pismo Tęcza (przeznaczone dla dzieci od 4. do 9. roku życia), Jaś, Dominik i wiele innych tytułów katolickich. Nie zapominajmy, że są wydawnictwa i księgarnie katolickie - m.in. nasza rodzinna „Biblioteka Niedzieli”, która może poszczycić się 160 tytułami.
Chciałbym zatem bardzo prosić duszpasterzy, także księży biskupów oraz wszystkich wiernych o to, byśmy tworzyli wspólny front dla mediów katolickich, które kształcą wiarę i wiedzę, wychowują oraz wpływają na naszą świadomość jako katolików i obywateli swojego kraju. Jeżeli ta świadomość będzie kształtowana tylko przez media świeckie, laickie, a może wprost ateistyczne, to świadomość chrześcijańska w naszym narodzie wcześniej czy później zaginie. Nie wolno nam do tego dopuścić! Teraz, gdy w sposób formalny wchodzimy w struktury europejskie, powinniśmy pamiętać, że mamy odegrać rolę misyjną. Nie będziemy mogli tego zadania wypełnić, nie mając świadomości określanej przez katolicką naukę społeczną.
Stąd mój apel do katolików polskich: nie zaniedbujcie katolickiej prasy, nie uderzajcie w nią, brońcie przed nieuzasadnioną i destrukcyjną krytyką, wspierajcie radą i modlitwą, a przede wszystkim promujcie ją, czytajcie i polecajcie do czytania innym. Nie zachwycajcie się nadmiernie prasą laicką, która ma inne założenia i cele oraz inne warunki egzystencji. Nie zawsze spełnia ona bowiem nawet tak elementarne zadania, jak informowanie i wychowanie. Prasa katolicka na pewno daje dobry efekt - rozwija w człowieku człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

nowenna

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Panie, Ty powiedziałeś: „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Zachęceni Twoim Słowem, przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby z ufnością przedstawić Ci nasze prośby. (chwila ciszy)
CZYTAJ DALEJ

Amerykański aktor – odtwórca roli Jezusa: płakałem, gdy Leon XIV został wybrany papieżem

2025-06-24 11:36

[ TEMATY ]

świadectwo

„The Chosen”

Movieguide®, CC BY-SA . /licenses/by-sa/.>, via Wikimedia Commons

Jonathan Roumie

Jonathan Roumie

Amerykański aktor grający Jezusa w serialu „The Chosen” (Szukając Boga), 50-letni Jonathan Roumie, jest zachwycony wyborem rodaka Amerykanina na papieża. „Kiedy wybrano Leona XIV, płakałem, bo nigdy nie myślałem, że zobaczę amerykańskiego papieża” - powiedział Roumie w rozmowie z dziennikarzami w Rzymie. To „ogromny zaszczyt” być w Watykanie, cieszy się katolik, który ma się spotkać z urodzonym w Chicago papieżem Leonem XIV w ramach środowej audiencji ogólnej 25 czerwca. Zdaniem amerykańskiego aktora „pontyfikat papieża Leona jest niezwykły z wielu powodów”. Cudownie jest komunikować się z przedstawicielem Chrystusa na ziemi w swoim ojczystym języku. „To powala na ziemię” - stwierdził.

Podziel się cytatem Okazją do rozmowy z dziennikarzami była prezentacja piątego sezonu serialu „The Chosen”, zapowiedzianego na lipiec. Serial opowiada historię życia Jezusa, jego matki Marii, uczniów i Marii Magdaleny. Jeszcze kilka dni temu ekipa filmowa kręciła w Materze w południowych Włoszech, w tym Ostatnią Wieczerzę i Ukrzyżowanie. Również przyszłe sezony będą skupiać się na Zmartwychwstaniu. Serial został przetłumaczony na około 50 języków i ogląda go rocznie około 300 milionów osób.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do biskupów: pozwólmy, aby Dobry Pasterz nas głęboko odnowił

W obliczu wyzwań współczesnego świata, Papież Leon XIV wezwał biskupów do duchowej odnowy i powrotu do źródeł swojej misji. Podczas spotkania w Bazylice św. Piotra z okazji Jubileuszu Biskupów, Ojciec Święty przypomniał, że pasterze Kościoła są najpierw „owcami w trzodzie Pana”, wezwanymi do życia zakorzenionego w wierze, nadziei i miłości. Podkreślił też, że ich autorytet powinien rodzić się z jedności z Chrystusem, prostoty życia i gotowości do służby.

Papież na początku rozważania, przypomniał biskupom, że każdy z nich jest najpierw „owcą w trzodzie Pana, a dopiero potem pasterzem”. Dlatego też są oni zaproszeni do tego, aby przejść przez Drzwi Święte, które symbolizują Zbawiciela. „Aby prowadzić Kościół powierzony naszej trosce, musimy pozwolić się głęboko odnowić przez Niego, Dobrego Pasterza, by w pełni upodobnić się do Jego Serca i Jego misterium miłości” - wskazał.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję