Reklama

Porady prawnika

Egzekwowanie alimentów w świetle nowych przepisów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1czerwca br. weszły w życie przepisy ustawy z 22 kwietnia 2005 r. dotyczące postępowania wobec tych, którzy unikają płacenia alimentów (DzU nr 86, poz. 732). Przepisy dotyczą osób, wobec których zostały orzeczone alimenty, ale ich egzekucja jest bezskuteczna.
Generalnie, jeśli zobowiązany do alimentów nie płaci, a jest orzeczony wyrok w tej sprawie, wkracza komornik. Jeśli okaże się, że i on nie jest w stanie wyegzekwować długu, będzie musiał poinformować o tym organ samorządu gminy, w którym mieszka dłużnik, a więc wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Gmina po otrzymaniu takiej informacji będzie musiała „prześwietlić” dłużnika pod względem jego możliwości wywiązania się z obowiązku łożenia na utrzymanie dziecka. Gdy dłużnik będzie się tłumaczył brakiem pracy, gmina, w której mieszka, będzie mogła zwrócić się do miejscowego urzędu pracy, aby poinformował ją o możliwości zatrudnienia delikwenta. Jeśli okaże się to niemożliwe, wtedy gmina zwróci się z wnioskiem do starosty o skierowanie dłużnika do robót publicznych. Dłużnik może, oczywiście, odmówić przyjęcia pracy, ale wówczas jego gmina powiadomi o tym gminę wierzyciela i ta może złożyć wniosek do prokuratury o ściganie dłużnika za przestępstwo z art. 209 par. 1 kodeksu karnego, który mówi: kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Gmina dłużnika będzie mogła dodatkowo wystąpić z wnioskiem do starosty o zatrzymanie jego prawa jazdy. Starosta na tej podstawie będzie mógł wydać decyzję o zatrzymaniu tego dokumentu. Zwrot prawa jazdy nastąpi dopiero na wniosek gminy dłużnika, ale dopiero wtedy, gdy dłużnik podejmie pracę i ureguluje zaległości. Zatrzymanie prawa jazdy będzie miało jednak miejsce tylko w przypadku, gdy zobowiązany do alimentów odmówi przyjęcia pracy, robót publicznych lub będzie utrudniał przeprowadzenie wywiadu środowiskowego.
Nowe przepisy zobowiązują komornika do przeprowadzenia dochodzenia w celu ujawnienia dochodów i miejsca zamieszkania dłużnika. Może się on zwrócić także do policji, a nawet wystąpić do sądu z wnioskiem o zobowiązanie dłużnika do wyjawienia majątku. Zatem zakres obowiązków komornika został rozszerzony i teraz komornik będzie musiał wykazać się większą inicjatywą w ściągnięciu długu, a będzie mógł go egzekwować na wszystkie dopuszczalne sposoby egzekucji, z wyjątkiem egzekucji z nieruchomości.
Poza tym gmina wierzyciela będzie mogła wytoczyć powództwo przeciwko osobom zobowiązanym do opłacania alimentów w dalszej kolejności. Zatem za ojca uchylającego się od płacenia obowiązek ten może spaść na dziadka dziecka.
Dłużnik alimentacyjny nie otrzyma też kredytu, trafi bowiem na listę dłużników niewypłacalnych - komornik z urzędu w takiej sytuacji będzie wnioskował do Krajowego Rejestru Sądowego o wpisanie go do rejestru dłużników.

Reklama

Warto wiedzieć

Niedozwolone klauzule w umowie
W obrocie gospodarczym spotykamy się coraz częściej z uzależnieniem zawarcia danej umowy od zawarcia innej umowy, która nie dotyczy bezpośrednio umowy pierwszej. Jest to stosowanie tzw. zakazanych klauzul umownych.
Jeśli stwierdzimy taką już po podpisaniu umowy, sprawdźmy na stronie internetowej: www.uokik.gov.pl, czy jest wpisana do rejestru jako niedozwolona klauzula umowna. Jeśli tak - postanowienie w umowie, zmuszające nas do zawarcia innej umowy, jest nieważne; jeśli - nie, zwróćmy się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o stwierdzenie, że dane postanowienie jest niezgodne z prawem.

Odłączenie telefonu
Operator sieci telefonu stacjonarnego nie może odłączyć telefonu bez wcześniejszego wezwania abonenta do zapłacenia rachunku. Abonent musi mieć możliwość odbierania połączeń z zewnątrz oraz możliwość połączenia z numerami alarmowymi. Na uregulowanie należności mamy wówczas 15 dni. Dopiero po tym terminie w przypadku niezapłacenia można odłączyć telefon.
Osoba, której bezprawnie odłączono telefon stacjonarny, ma prawo domagać się odszkodowania (ustawa prawo telekomunikacyjne - DzU z 2004 r., nr 171, poz. 1800).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję